11.07.2015 Views

Nr 474, listopad 1994 - Znak

Nr 474, listopad 1994 - Znak

Nr 474, listopad 1994 - Znak

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

W Strefze ograniczonego postoju (1990) i w jedenastu najnowszychwierszach wl~czonych do omawianego wyboru "l~k" juz nie pojawia si~wprost, jest czyms oswojonym i oczywistym, zas najistotniejszym problememokazuje si~ sarna poezja, miejscami "ciemna", nie poddaj~ca si~latwemu rozumieniu, b¢~ca przedmiotem obserwacji, 0 tyle mo~casprostae coraz bardziej skomplikowanemu i nierzeczywistemu swiatu, 0 ilena rowni z nim pogr~Zy si~ w tak~ nierzeczywistosc i zaprzeczenie prostoty.Garsc najnowszych wierszy Ewy Lipskiej, jdli poprzez nie spojrzymyna cal~, zbieraj~~ dorobek z lat dwudziestu pi~iu, ksi~Zk~, pozwalazauwaZyc, ze tworczosc tej poetki 0 ustalonej randze, poetki, po ktorejzawsze moma bylo spodziewac si~ tomikow na najwyZszym poziomierzemiosla, lecz jakby w jedilolitej tonacji, ulegala jednak w tym czasiewyramej ewolucji.L ~ki , ktore niesie ze sob~ historia, neutralizowane byly pocz~tkowoprzez mistrzostwo chwytow poetyckich opieraj~cych si~ na intelektualnychkonceptach. Byty: zbiorowy i indywidualny, niepokoj~co zmienne i skaZonechorob~ powszechnego braku i odwrocenia znaczen, dawaly si~ uchwycici opisac w seriach paradoksow, oksymoronow, antytez ... Swiat ludzki:obcy, niezrozumialy, zimny, poddawal si~ "filozofuj~cemu" nastawieniuwczesnych wierszy Lipskiej, wspomaganemu przez zespol stalych motywow(dom, dziecko, smierc). Ucieczka od "l~ku" byla ucieczk~ w poezj~wirtuozersk~, jednakze klarown~ w zalozeniach tworczego swiatopogll!du,jakby "mimochodem" wyjasniaj~cll swiat, ale tez - z koniecznosci - mistyfikuj~c~rzeczywistosc, bora wzbudza obawy. "Tak pi sac aby n¢zarz/ myslal Ze pieni~dze. / A ci co umierajll: / ze to narodziny." - brzmialoPrzeslanie zarnykaj~ce Czwarty zbior wierszy (1 974)."Przemyslnosc" konceptow Lipskiej nasuwa na mysl rownie mistrzowskierozwi~zania w poezji Wislawy Szymborskiej. lednakZe z biegiem czasuw wierszach Lipskiej coraz mniej mozna bylo dostrzec intelektualnejretoryki i coraz mniej dyskursu. Rzeczy nabierajll "realistycznych" wymiarow,wiersze przechodz~ w relacj~, o gl ~d zbiorowosci, ogll!d historii krajowi narodow - i to historii w perspektywie globalnej - zostaje zast~pionyprzez obserwacj~ jednostki, wyrainiejszy staje si~ kontekst autobiograficzny,ale egzystencjalne tym razem l~ki rownie dobrze zarysowane Sll przypomocy niezliczonej ilosci masek (zob. np. Zwierzenia kurtyzany, Zwierzeniaemigranta, Zyciorys, Tej nocy bylem mordercq). Uroszczenia rozumu"bezbl¢nego w myleniu pogllldow" na nic si~ zdaj~ w obliczu post~uj~cegorozbicia, rozczlonkowania swiata, ktore dokonuje si~ na zewn~trzjednostki, w obliczu rosn ~cego l~ku . To wlasnie intelektualnym wladzomczlowieka naleZy - znow paradoks - "trumaczyc" now~ sytuack "Corazmniej w tobie / leukocytow swiatla. / luz ci ~ nic nie oswieci. / MoZe jeszczeciemnosc" - czytamy w Rozumie z Piqtego zbioru wierszy (1978).Teksty Lipskiej z Iat osiemd ziesi ~ tych s~ odwaZniejszym pogr~Zeniemsi~ w "ciemnosci", a tym samym jakby gwaran cj~ oswojenia "l~ku". Pisz~tu 0 odwadze, gdyz coraz mocniej i konsekwentniej podkresla si~ w owym

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!