11.07.2015 Views

Nr 474, listopad 1994 - Znak

Nr 474, listopad 1994 - Znak

Nr 474, listopad 1994 - Znak

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

44 GRZEGORZPRZEB~Anego. Andriej Siniawski, na kt6rego Tazbir si~ powoluje, znany jestz wielkiej, talcie osobistej niech~ci do autora Archipe/agu GULag. Niezawsze tez w ideologicznych sporach z nim zachowuje si~ sine ira et studio.Wszak moma chyba pisa6 0 udziale Zyd6w w rewolucji bolszewickiej, skorotaki by!... Podobnie, jak nalezy pisa6 0 roli Polak6w w tejZe rewolucji ... Jestto niezbity empiryczny i historyczny fakt, a SolZenicyn bynajmniej niewyci,!:ga z niego Zadnych historiozoficzno-rasistowskich wniosk6w.Na koniec tej dygresji warto zapyta6, czy wspomniana przez Tazbira"przyjaio Soli:enicyna z Szafarewiczem" musi moralnie dyskredytowa6autora Archipelagu GULag?Kolejnym etapem Soli:enicynowskiego "i;ycia-tw6rczosci bez ldamstwa"byla publikacja w 1990 roku broszury Jak odbudowac Rosj~? Rozwazaniana miar~ moich silo W okresie Gorbaczowowskiej pieriestrojkiSolZenicyn zachowywal nalei;yte i godne milczenie, przeto publikacja nowejksi,!:ili tym bardziej spotkala si~ z wielkim odzewem posr6d czytaj,!:cejpublicznoSci. Glosy zn6w byly w wi~kszosci krytyczne. Szczeg6lnie emocjonalniereagowali Ukraincy, kt6ry podejrzewali SolZenicyna, iz on niesprzyja ich rusiDskiej irredencie, czyli ambicjom "wybicia si~ na niepodleglose".Soli:enicyn w tej dyskusji powolywal si~ na najwamiejsze, gdy chodzio kwesti~ ukrainsko-rosyjskich stosunk6w, zdanie swej broszury: "Oczywiscie,gdyby narod ukrainski fa k t y c z n i e zap rag n '!: I si~ oddzielie, niktnie b¢zie smial zatrzymywae go Sil,!:."IJ Krytycy ukrainscy wymagalijednak od niego znacmie wi~j. Chcieli, aby rosyjski pisarz umal, izoddzielny nar6d ukrainski z oddzielnym ukrainskim j~zykiem istnial juz odIX wieku, a sw. Wlodzimierz rowniez byl Ukraiocem, skoro zyl i umarlw Kijowie ... SolZenicyn nie m6g1 wszelako uznae tych "prawd" skoro pisalzgodnie z p raw d '!: historyczn'!::Tymczasem kolebk~ nas wszystkich [Rosjan, Ukrainc6w i Bialorusinow- przyp. GP] jest przeslawny Kijow, "sk~d wyszla ziemia ruska", jak mowiLatopis Nestora, i sk!l'i zajamialo nam chrzescijanstwo. Rzll'izili nami cisami ksilj,~ta: laroslaw M~dry podzielil mi¢Zy synow Kijow, NowogrOdj caly obszar od Czernichowa po Riazan, Murom i Bielooziero; WlodzimierzMonomach byl jednoczesnie ksi~em kijowskim i rostowskCHiuzda!skim;taka sarna jednosc byla w posludze metropolitOw. 14Moma jedynie zrozumie6 ukrainskich krytykow Soli:enicyna, gdy nieodwzajemniali oni milosci Rosjanina-pisarza do ich kraju ani nie godzilisi~, Zeby na ukrainskich terenach zamieszkalych w wi~kszosci przez Rosjanprzeprowadzae referenda na temat przynalemosci panstwowej. Bardzom'!:drze mowila 0 tym swego czasu Irina Howajska-Alberti:Soli;enicyn - niechi:e to b¢zie po raz setny wyrainie powiedziane - nigdy nie13 Aleksander SolZenicyn, laic odbudowac Ros1f? Refleksje na miar(! moich sfl, przetorylJUliU8Z Zychowicz, Krak6w 1991, s. 13.14 Ibid., s. 11.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!