11.07.2015 Views

Nr 474, listopad 1994 - Znak

Nr 474, listopad 1994 - Znak

Nr 474, listopad 1994 - Znak

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

ANDRZEJ OS~KACZAPSKI ZAGADKA POCZCIWOSCI Zanim poznalem lozefa Czap skiego , mialem 0 nim s~d ustalony.Podobnie jak wielu ludzi mojego pokolenia, staraj~cych sifl: w drugiejpolowie lat 50. myslee nowoczeSnie, patrzylem na tego pana po sZeSedziesi~tcejako na przedstawiciela forrnacji odchodz~cej."Kapisci", do ktorych gron a Czapski przed wojn~ nalezal, sprawowaliwtedy, po upadku socrealizmu, rz~dy w akademiach PRL; przeciw nimkierowal sifl: bunt mlodych ekspresjonistow, abstrakcjonistow. On byl dlanas po prostu czlonkiem "Komitetu Paryskiego", i to tym, ktory raczejpisal 0 sztuce niz malowal, raczej organizowal niz tworzyl. W zbiorowejwyobraini srodowiska artystycznego istnial przede wszystkim jako autorksi~ 0 Pankiewiczu. Odgrywal tam rolfl: wiernego ucmia wobec m~rkuj~cegoautora mdlych, nudnych obrazow. Spisywal to, co Pankiewiczmowil mu w Luwrze.Kiedy pomalem Czapskiego, byl rok 1957. Luwr nie interesowal mnie;w Paryw rozgl~alem sifl: za wszystkim, co najnowsze. Wmawialem sobie,Ze najwifl:kszym moim przei:yciem s~ wystawy malarzy jak Pollock, Hartung,Soulages, Fautrier, Wols, Burri. Dzisiaj raczej sifl: juz 0 nich niepami~ta, w tamtych latach jednak taki romantyzrn abstrakcyjny wydawalsi~ przyszlosci~ sztuki. Romie sifl: to nazwywalo: "peinture de la matiere","action painting", "informer'; materia malarska miala wydobywae si~z wnfl:trza artysty, rodzie si~ z jego gestu, kaprysu, nieskr~powanej wyobrami,trwogi metafizycznej (krytycy uZywali cz~sto slowa "angoisse").Czytruem La litterature et Ie mal Georges'a Battaille'a (wlasnie si~wtedy ta ksi~a ukazala) i Sade, mon prochain Pierre'a Klossowskiego.Chodzilem do kabaretu "Contre-Escarpe" sluchae piosenek Leo Ferre(w wykonaniu jego nasladowcOw), mi~zy innymi tej slynnej: Merci,Satan!.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!