11.07.2015 Views

Nr 474, listopad 1994 - Znak

Nr 474, listopad 1994 - Znak

Nr 474, listopad 1994 - Znak

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

116 NICOLA CHIAROMONTEpociecha nieSmiertelnoSci, :laden mdly blask slawy c:z;y ojczyzny". To losgeometrycmy.Ta dzialajllCa z geometrycznq, Scislosciq, kara, kt6ra automatyeznie karzenaduiywanie sHy, starn. si~ dla Grek6w podstawowym przedmiotem medytacji...Wsz¢zie tam, gdzie przenikn~la kultura hellenska, jej poj~e zostalopowszechnie przyj~te... Ale ZachOO zagubH je i w Zadnym z zaehodnieh,Nzyk6w nie ma nawet slowa na jego wyrai:enie; takimi poj~ciami jak granica,miara, r6wnowaga, kt6re powinny by okrdlac spos6b pos~owania, poslugujemysit; teraz jui tylko w teehnice. Zasady geometrii stosujemy wylllczniewobec materii nieoiywionej - Grecy stosowa1i je przede wszystkimw nauczaniu cnoty.Stld konkluzja eseju:Ale woo tego, co stworzyly ludy Buropy, nie znajdziemy niezego, co bymoglo dor6wnae pierwszemu poematowi, jaki mamy, stworzonemu przezjed.en z tyeh lud6w. Geniusz epicki moZe zostanie odnaleziony wtedy, gdy teludy ujrZ/l, ie przed wtadzll losu nie nie jest bezpieczne, kiedy przestanllwielbic si t~ , nienawidziec wrog6w i gardzic nieszcz~liwymi. Naleiy wlltpic,czy nastllpi to niedtugo.W przytoczonych tu fragmentach istotne jest nie to powtarzajllce si~stwierdzenie Gakkolwiek sluszne i niezaprzeczaIne), :ie Greey mieli poczuciemiary, podsuni~te czlowiekowi przez samll natu~ rzeezy, a ze my tegopoczucia nie mamy. Istotne jest tu zdanie: "Zasady geometrii stosujemywylllCZDie wobee materii", a wi~ przeswiadczenie, Ze rozum czlowiekawsp6lczesnego, choc jest tak Scisly i dociekliwy w odniesieniu do swiatamaterii i tak doswiadczony w manewrowaniu silami natury, okazuje si~bezradny w odniesieniu do Swiata ludzkiego i jest niezdolny do wymierzania,rozumienia i ..kontemplowania" sily, kiedy objawia si~ ana w samymczlowieku i w zwillZkach mi¢zy ludZmi.Kiedy zadajemy sobie pytanie wlaSnie 0 to, tym samym zadajemy sobiepytanie 0 ksztalt wszeehswiata, jakiego potrzebujll ludzie wsp6lczemi;chcemy wiedziee, na czym opiera si~ ich poczucie dozwolonego i niedozwolonego,chcemy wi~ wiedziec, w co wierZll, jakie wsp6lne wierzenia ichze sob~ wi~, zalozywszy, :ie takie wi~ mi¢zy nimi istniej~ . Jest topytanie jak najbardziej egzystencjalne. I naturalnie nieuniknione. AlekaZrla odpowiedz teoretyczna, jakiej zechce si~ na nie udzielic, w pew si~z nim rozminie. Oczywista odpowiedz brzmi bowiem tak, :ie wszechswiatludzi wsp61czesnych nie ma ksztaltu, Ze ich poczucie dobra i zla jestcalkowicie niewyrame i :ie nie IllCZll ich ze sobll Zadne wsp6lne wier zenia,czego dostatecmie dowodzi ich reaIne zbiorowe i:ycie. Gdyby odpowiedznie byla tu negatywna, pytanie naturalnie w og6le by si~ nie pojawilo.Skoro jednak trudno zaprzeezyc, :ie si~ pojawia, Simone Weil mialaniezliczone powody, :ieby je umac za jedynll kwesti~ istotnll. Poza tymtrudno teZ zaprzec:z;yc, :ie ta kwestia dotyczy i obchodzi wszystkich, :ie jestwsp6lna w n ajgl~bszym sensie tego slowa, i ze :ladna odpowiedz indywidualna,zar6wno teoretycma, jak i ascetycma (b~z Illczllca oba

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!