46 GRZEGORZ PRZEBINDAI m6w mial tutaj dui;~ cz~sc racji Aleksander Isajewicz, choc tak bardzo gow6wczas krytykowano za jego Slowo do Ukrainc6w i Bialorusin6w. 18Ciekawa rzooz, iz mniej krytykowano w6wczas Gorbaczowa, ktoryw 1990 roku przyjmowal Pokojow~ Nagrod~ Nobla (ktoz jeszcze dziso tym pami~ta?). Przypomnijmy wszelako, iz to za czasow Michaila Siergiejewiczastarano si~ krwawo stlumic niepodlegloSclowe d~Zenia Billoworaz dokonano masakry w Tbilisi. Jak jednak ostatnio dowiedzialem si~z radia Swoboda, owczesny gensek nic 0 tych wydarzeniach nie wiedzial.SolZenicyn przeciwnie, juz w6wczas wi ed zi al. Dlatego, iz caly czaszachowywal on wielki szacunek nie tylko dla swojego rosyjskiego narodu,looz takZe dla najmniejszego nawet narodu Federacji Rosyjskiej. Uwazalbowiem i uwaZa - jak niegdys rosyjski chrzescijanski filozof WladimirSolowjow - Ze "kaZdy, nawet najmniejszy narod jest niepowtarza1n~cz~stk~ Bozego zamysm" .19• Zycie darowaneW 1953 roku SolZenicyn zostal wypuszczony z lagru i jesieni~ - choryna zlosliwego nowotwora - udal si~ na zeslanie. W kilkanascie lat poiniejwspominal 0 tytn:Oto zacz~la si~ zsylka i od razu na poczlj,tku zesiania - rak. Jesienilj, 1953roku wydawalo si~, :ie dOZywam swoich ostatnich miesi~y. W grudniupotwierdzili lekarze, zesbuicy-przyjaciele, :ie pozostalo mi nie wi~j nil: trzytygodnie zycia.Grozilo niebezpieczenstwo, iZ wraz z moim zyciem, umrze tak:ie to, copowstalo w Iagrze w mojej glowie.Byl to straszny moment mojego zycia: smierc na progu wyzwolenia,utrata wszystkiego, co napisalem, tak:i:e sensu wszystkiego, co do tej poryprzeZylem. Cechy szczeg6lne sowieckiej cenzury powodowaly, iZ nie moglemdo nikogo z zewnlj,trz krzyknlj,C, przywolae go: przyje:i:dmj, zabierz, uratujwszystko, com napisal! Ale przeciez nie moma wolae obcego czIowieka.A przyjaciele sami po obozach ... Mama - umarIa. Zona - za inn ego wyszla;mimo to prosilem jlj" aby przyjechala si~ po:iegnae, moglaby zabrac r~kopisy- nie przyjechala.Podczas tych obiecanych przez lekarzy tygodni nie moglem si~ wykr~cicod pracy w szkole, ale wieczorami i noCll" nie spilj,c z b6lu, spieszylem si~,zapisujlj,c drobniutko karteczki, potem je zwijalem po kilka w ruloniki,a ruloniki wpychalem w butelk~ po szampanie. Butelk~ zakopalem w swoimogrOdku - i gdzie§ kolo Nowego Roku pojechalem umierae do Taszkientu.Nie umariem jednak (wobec mojego beznadziejnie zapuszczonego niezwyklezlosliwego nowotworu byl to cud Bozy, nigdy tego inaczej nierozumialem. Cale zwr6cone mi zycie od tej pory nie nale:i:y do mnie w pemymsensie - ono rna eel zadany).zoSkoro tak, to wiemy juz, sk~d si~ bierze i stale si~ odradza 6w11 Jest to fragment broszury Jok odbudowaC Rosjf?, ibid., s. 11-13.1. Ibid., s. 15. 20 A. Solienicyn, BodaJsia tielonok s dubom. Oczerki IitieralUrnoj zyzni, Paris 1975, s. 8-9.
ALEKSANDER SOLZENICYN - LEKCIA MijSTWA I PRAWDOM6WNOSCI 47Soli:enicynowski imperatyw nakazuj~cy mu najpierw napisanie w okrutnejRosji Archipelagu GULag, a potem w goscinnych Stanach Zjednoczonych- gigantycznego Czerwonego kola. Niebo, ktore Soli:enicyn ogl~al w Rosji,bylo zapewne rownie gwiaidziste, jak niebo nad Kro1ewcem Kanta.Zatern i prawo moralne w gl~bi autora Archipelagu dzialalo z rown~ sil~,jak prawo moralne w gl~bi autora Krytyk.Czyz wi~ nie miala racji dziennikarka pisma "Le Monde", ktora zarazpo przybyciu SolZenicyna z wizyt~ poi;egnaln~ do Francji 17 wrzesma 1993roku pisala, ze to zapewne Boza obecnosc pozwala 75--letniemu pisarzowizachowywae swiezosc i energi~ mlodego czlowieka?21• Powrot do MoskwyWybitny francuski znawca Soli;enicyna, Georges Nivat, jesieni~ 1992roku sp¢zil dwa miesi~ce w Rosji i udalo mu si~ wtedy obejrzec filmStanislawa Goworuchina 0 autorze Archipelagu, film, ktory w rzeczywistoSci byl dlugim wywiadern rei:ysera z pisarzem, wtedy jeszcze mieszkaj~cymw goscinnym amerykanskim stanie Vermont. W grudniu 1992 roku Nivatnapisal:Pisarz jest we wspanialej fonnie, oZywiony, wesoly, Smieje si". Widae jegokolosalnll :zdolnosc do pracy, jego archiwa, drugie stoly do pracy, gdzieprzygotowujll si" rozdzialy Czerwonego kola, konczonego wlaSnie. Ale bardziejjeszcze przejmujllcr jest jego Zar m6wienia 0 teraZniejszo~ci Rosji, kraju,kt6ry opuScil, wyp¢zony manu mililcui w lutym 1974 roku, a ktory bezwlltpienia ponownie zobaczy w przyszlym roku, gdy bagaZe w Cavendishb¢1l jui; zwini"te, przejmujllCC jest to, Ze ten, kt6ry rozkolysal twierdz"komunizmu, powr6ci wreszcie do Rosji.llDobrze sobie przypominam, jak spotkalem si~ po raz pierwszy z Nivaternw Krakowie w <strong>listopad</strong>zie roku 1983 - wtedy byl on przede wszystkimmany jako autor pracy 0 Soli:enicynie. W tej ksi~ce zastanowila mniejedna fotografia: oparty 0 spory kamien Soli;enicyn patrzy w odlegl~ dal,maj~ przed sob~ trzech jasnowlosych siedz~cych okrakiem na kamieniuchlopaczkow, ktorzy tatie patrz~ w dalek~ przestrzen; jeden z chlopc6wpokazuje pa1cem przed siebie, a pozostali patrz~ w t~ dal swymi gl~bokimidziecinnymi oc~tami.23 Nivat wyjaSnial, i;e ojciec-Soli:enicyn z perspektywyswego ogrodu w Cavendish pokazuje synom, w ktorym miejscu naswiccie znajduje si~ Rosja. Ja sam od tej pory, stale maj~c przed oczyma t~fotografi~, pewien bylern, i;e SolZenicyn do Rosji powroci, chociai: wtedy,moj Boi;e, nie zanosilo si~ jeszcze na upadek Zwi~zku Sowieckiego.Nivat w grudniu 1992 pomylil si~ zaledwie 0 pol roku - 28 maja A. D.<strong>1994</strong> Soli:enicyn wysiadl z samo1otu we Wladywostoku i po dwudziestu.. Cyt. za: Irina llowajska, Alek.randr Solienicyn MIa Francii w: "Russkaja Mysl", 23-29 IX1993, s. 6.21 Georges Nivat, Impre3non.J de Rw.rle l'An Un (CrimH:, Dural, Haute-Volga), PantLaulllUl1le 1993, 8. 128.13 Fotografia majduje si~ w ksillice Nivata pt. Soljtnitsyne, Paris 1980, s. 185.
- Page 1 and 2: ROK XLVII ESI~C ZNIKKRAKOWLISTOPAD
- Page 3 and 4: ZNAKLISTOPADMIESIF;CZNIKIKRAK6WROKX
- Page 5 and 6: OD REDAKCJILekcja wielkich mistrzow
- Page 7 and 8: CZAS MARNYCH MISTRzOW15Takie doSwia
- Page 9 and 10: CZAS MARNYCH MISTRZOW17smutku, kann
- Page 11 and 12: MOJA MISTR2YNI9Innym razem, rowniez
- Page 13 and 14: EWA BIENKOWSKA SMIERC SIMONE WElL S
- Page 15 and 16: SMIERC SIMONE WElL13niezwykla mloda
- Page 17 and 18: SMIERC SIMONE WElL15skim, jest wi~
- Page 19 and 20: SMIERC SIMONE WElL17Simone Wei!: od
- Page 21 and 22: KORZENm MONASTYCZNEJ TOZsAMOSCI19du
- Page 23 and 24: KORZENm MONASTYCZNEJ TOZsAMOSCI21ki
- Page 25 and 26: KORZENm MONASTYCZNEJ T02:SAMOSCI23K
- Page 27 and 28: ANDRZEJ DRAWICZ BONHOEFFER WZAS I~G
- Page 29 and 30: BONHOEFFER W ZASI~GU R~KI17epicentr
- Page 31 and 32: BONHOEFFER W ZASI~GU R~KI29i przygo
- Page 33 and 34: FERNAND BRAUDEL - WIZJONER HISTORII
- Page 35 and 36: FBRNAND BRAUDBL - WIZJONBR HISTORII
- Page 37 and 38: nej; w marksizmie dostrzegal on sil
- Page 39 and 40: GRZEGORZ PRZEBINDA ALEKSANDER SOLZE
- Page 41 and 42: ALEKSANDER SOLZENlCYN - LEKCJA M~ST
- Page 43 and 44: ALEKSANDER SOLZENICYN - LEKCJA MijS
- Page 45 and 46: ALEKSANDER SOLZENICYN - LEKCJA Mll;
- Page 47: ALEKSANDBR SOLZENICYN - LEKCJA ~STW
- Page 51 and 52: ALEKSANDHR SOLZENICYN - LEKCJA ~STW
- Page 53 and 54: ANDRZEJ OS~KACZAPSKI ZAGADKA POCZCI
- Page 55 and 56: CZAPSKI - ZAGADKA POCZCIWOSCI 531ud
- Page 57 and 58: CZAPSKI - ZAGADKA POCZCIWOSCI 55na
- Page 59 and 60: TADEUSZ NYCZEK JERZYK Nie pami~tam,
- Page 61 and 62: JERZYKS9debiutant Z okolic 1957, po
- Page 63 and 64: JERZYK 61nie byli to zadomowicni pr
- Page 65 and 66: JERZ¥K 63Wspaniale zreszt'l pokole
- Page 67 and 68: JERZYK 65gdyby nie kotara farfoclow
- Page 69 and 70: MATEJKO, MALCZEWSKI, KANTOR ... Z J
- Page 71 and 72: la na niklej samoswiadomosci artyst
- Page 73 and 74: MATEJKa, MALCZEWSKI, KANTOR ...71Cz
- Page 75 and 76: MATEJKa, MALCZEWSKI, KANTOR ...73Al
- Page 77 and 78: MARTA WYK.A ezy MIELISMY MISTRZ6w?
- Page 79 and 80: CZY MIEUSMY MISTRzOW 777Zagadnlller
- Page 81 and 82: MALGORZATA KITOWSKA-LYSIAK GOMBROWI
- Page 83 and 84: GOMBROWlCZ KULTOWY81powidci daje si
- Page 85 and 86: GOMBROWICZ KULTOWY83bezdennym, jak
- Page 87 and 88: ANDRZEJ ZAWADA ZASWIADCZENIE DLA KA
- Page 89 and 90: w 1956 roku od ubogiej utopii do rz
- Page 91 and 92: ZMiWIADCZENIE DLA KAZIMIERZA WYKI89
- Page 93 and 94: ARKADIUSZ BAGLAJEWSKI LEKCJA ESEISr
- Page 95 and 96: LEKCIA ESEIST6w93Jakie jest znaczen
- Page 97 and 98: LEKCIA ESEIsr6w95Wprawdzie wielokro
- Page 99 and 100:
LISTY PRZEORA Z TAIzE97po raz pierw
- Page 101 and 102:
DIALOG ZPAPIEZEM STEFAN WILKANOWICZ
- Page 103 and 104:
PAPIE:2: W DIALOGU101Czlowiek przez
- Page 105 and 106:
PAPIEZ W DIALOGU103w tym Kosciele s
- Page 107 and 108:
MILUJESZ MNIE7 PANIE. TY WSZYSTKO W
- Page 109 and 110:
MILUJESZ MNIE1 PANIE, TY W5ZYSTKO W
- Page 111 and 112:
MILUJESZ MNIE1 PANIE, TY WSZYSTKO W
- Page 113 and 114:
PRZECIW DUCHOW! NOWYCH CZAs6w111ety
- Page 115 and 116:
TEMATY I REFLEKSJE NICOLA CHIAROMON
- Page 117 and 118:
,,lLIADA" SIMONE WElL115niemal uzna
- Page 119 and 120:
,,ILIADA" SIMONE WElL117rodzaje w s
- Page 121 and 122:
ZDARZENlA - KSL\ZKI - LUDZIEsplotem
- Page 123 and 124:
ZDARZENIA - KSIAZKl - LUDZIE121Supe
- Page 125 and 126:
ZDARZENIA - KSI~ZKl - LUDZIE 123ESS
- Page 127 and 128:
ZDARZENIA - KSU\ZK.I - LUDZIE125Ska
- Page 129 and 130:
ZDARZENIA - KSII\OO - LUDZIE127nicz
- Page 131 and 132:
ZDARZENIA - KSV\ZKI - LUDZlE129wodn
- Page 133 and 134:
ZDARZENlA - KSIJ\ZKl - LUDZIE131- t
- Page 135 and 136:
ZDARZENIA - KSIAZKI - LUDZIE133tu o
- Page 137 and 138:
W Strefze ograniczonego postoju (19
- Page 139 and 140:
ZDARZENIA - KSlJ\ZKI - LUDZIE137skl
- Page 141 and 142:
ZDARZENIA - KSIJ\OO - LUDZIEPOKR~TN
- Page 143 and 144:
ZDARZENIA - KSIAZKI - LUDZIE141inny
- Page 145 and 146:
ZDARZENIA - KSL\ZKl - LUDZIE 143oka
- Page 147 and 148:
ZDARZENIA - KSli\ZKI - LUDZIE145z j
- Page 149 and 150:
ZDARZENIA - KSIJ\ZK:r - LUDZIE147ka
- Page 151 and 152:
ZDARZENIA - KSU\ZKI - LUDZIE 149ast
- Page 153 and 154:
ZDARZENIA - KSlJ\iK.I - LUDZIElSIra
- Page 155 and 156:
ZDARZENIA - KSU\ZKl - LUDZIE153z tr
- Page 157 and 158:
ZDARZENlA - KSII\ZKl - LUDZIE 155"S
- Page 159 and 160:
ZDARZENIA - KSlJ\ZKI - LUDZIE157sta
- Page 161 and 162:
ISUMMARY I- It is times of meager m
- Page 163 and 164:
ZEsp6L _ SfEFAN SWIEZAWSKI, STANISL