11.07.2015 Views

Nr 474, listopad 1994 - Znak

Nr 474, listopad 1994 - Znak

Nr 474, listopad 1994 - Znak

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

JERZYK 65gdyby nie kotara farfoclowatej, bardzo ciemnej zieleni, ktora dzieli plany. Napierwszym, na brudnoro:i:owej drodze - dwie osoby 0 kurtyzowanych no:i:­kach: dama i dumajllcy na lawce kapelusznik. Ma si~ tu jakas aferasentymentalna. Nie najmniej jest ona w obrazie wama, przeciwnie, romantycmiejest dopowiedziana nieoboj~tnlj. naturlj.. Pi~kny , czysty akord.Albo COS takiego:Obrazy paryskie przywiozl w 1939. Dziwna logika, wracal w przekonaniu,:i:ewojna jest murowana. Ocalaly w Krakowie nie tyle cudem, co dzi~kiStrzaleckiemu, ktory wyniosl je w 1942 ze strychu Nachtow za plecamiTreuhandera. Przekabacanie stro:i:a: dyplomacja, samogon, portretowaniestro:i:owny ostatecmie; w opowiadaniu Strzaleckiego ladnie wychodzll komiczneaspekty akcji, lagodnie mowillc - ryzykownej. Plash refleksja: w tamtympokoleniu poczucie kole:i:enstwa obejmowalo rownie:i: przekonanie 0 wartoscicudzych prac. Hm ...To z przedostatniej pracy Stajudy, zreszt'l najwi~kszej, jak'l zrobil,i niestety nieukOIlczonej, proby monografii Artura Nacht-Samborskiego,wydrukowanej dwuodcinkowo w ..Miesi~czniku Literackim" w 1977. Jest totekst rewelacyjny i dla pisania 0 sztuce jeden z najwaZniejszych, jakie znamw powojennej krytyce. Nikt nie wie, dlaczego go nie skonczyl. Nie wiedzialnawet on sam. Twierdzil, i:e nagle skonczyla mu si~ wena, wyobrainia, wola.To byl zreszt'l jedyny pisarski wyskok po latach milczenia, hold zloi:onyjeszcze jednemu mistrzowi, darzonemu uczuciem niemal synowskim. Mialsobie za zle nieskonczenie tego tekstu, miala z tego bye ksi'li:ka.Zerwal z gazetowym recenzowaniem w marcu 68. Troch~ symbolicznie,co dobrze wzi'lc pod uwag~, zwai:ywszy okolicznosci. Jeszcze dwa, trzyfelietony w "MiesiQCzniku", w 71, kiedy byla chwila lepszego samopoczuciapo przyjsciu Gierka, i koniec. Potem, po Nachcie, napisal jeszczejeden wi~kszy tekst, to znaczy wi~kszy nii: par~naScie zdan do kataloguwystawy (takich not na zamowienie wykonal jeszcze w tamtych czasachkilka). To byly Rozwazania chirurga 0 nozyczkach zaszytych w osobi£bliskiej, niewielki eseik na motywach postaci i dziela Aleksandry Semenowicz,malarki i scenografki, 'wydrukowany w "Teatrze" w 1991. Ola bylaostatni~ kobiet'l jego i:ycia i motywy osobiste przewai:yly w konflikciemi¢zy naciskami redakcji a oporami autora.Czterech mistrzow Stajudy: Klee, Nacht-Samborski, Brzozowski i jeszczejeden, prawie w Polsce nieznany, rowidnik Nachta, Anglik BenNicholson . Dosye rome swiaty, ale zadziwiaj'lca wsp6lnota w dwoch conajmniej kwestiach: absolutnym zaufaniu do s z t u k i jako materii pierwszej- i deklaracjach niewaZnosci podzialu malarstwa na przedstawiaj'lcei abstrakcyjne.Stajuda cytuje Kleego i pointuje wlasnym komentarzem: ,,»Czasembardzo mnie cieszy, gdy w utworze pojawi si~, jakby mimo woll, jakasznajoma twarz. C6i: to szkodzi? Uznalem, i:e poj~e przedmiotowe maprawo bytu w obrazie, i zyskalem dzi~ki temu nowy wymiar.« Wi~c podzialna abstrakcj~ i przedmiotowosc jest dla malarstwa nieistotny."

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!