42 GRZEGORZ PRZEBINDAliwym. Nie, dzi~kuj~ warn, ojcowie Oswiecenia. Teraz przeciez wiemy, Zezle metody prowadzl! do zlych rezultat6w. Nasze ~ce - niechze b¢l!czyste,"7 Jednak zamykac w sobie si~ nie moina, sarno nic nigdy si~ niezrobilo - jeZeli na razie nic nie moina uczynic przeciwko Przemocy,zwalczajmy przynajmniej jej sojusznika - Klamstwo. Nigdy swiadomietemu Lgarstwu nie sprzyjajmy - nie zszywajmy czerwonej zbutwialejszmaty.8Jak z powyZszego widae, plan SolZenicyna nie byl planem m a k s y mal is t Y-1'roroka, lecz moralnO-j)olitycznyrn planem minimum. W innychswych pracach z tego okresu, na przyklad w Liscie do przywOdcowZwiqzku Sowieckiego, pisarz przedstawial swe propozycje rozwil!zan ekonomicznO-j)olitycznychw bardziej praktyczny, narnacalny sposob. PoniewaZtyrn razem zwracal si~ do ciemi~zc6w, a nie cierni~zonych, proponowalkonkretne i, jego zdaniem, wykonalne rozwil!zania polityczne i ekonomiczne.Warunkiem, bez kt6rego niemozliwe jest spelnienie zadan nastwnych,mialo byc, wed lug SolZenicyna, odrzucenie przez sowieckich rZl!dcowideologii marksistowskiej. Dalej pisarz radzil, aby pozostawic w spokojukraje Europy Wschodniej. Nastwnie - i to juz jest postulat ekonomiczny- SolZenicyn proponowal, aby Rosja wycofala si~ na tereny Syberiii zagospodarowala p6lnocno-wschodnil! c~sc kraju. Mialoby to wzmocnicjl! ekonomicznie, a zarazem obronic przed chitiskl! ekspansjl!.!1 Dzisiajwyrainie widae, jak wiele racji mial SolZenicyn w swoich postulatachprzepowiedniach:przywodcy sowieccy odrzucili ideologi~, porostawiajl!cw spokoju (na razie jeszcze dosyc wzgl¢nyrn) kraje Europy Wschodniej.Jedynie Syberia nie rostala do dzisiaj zagospodarowanajak nalezy. Wydajesi~ jednak, Ze i tutaj przepowiednia SolZenicyna wkrotce b¢zie si~ musialaspelnic. 10Lewicowe srodowiska na Zachodzie przyjmowaly pisarstwo i wyst@ieniaSolZenicyna z pewnyrn rozdraznieniem, a niekiedy nawet z wrogoscil!.Oto, mowilo si~, prorok, ktory uroil sobie, iz zna jedynl! prawd~ 0 rzeczywistosci.Na dodatek jest taki wielkoruski i ksenofobiczny. PodobneoskarZenia wobec pisarza pojawily si~ natychmiast, gdy tylko przybyl on7 Aleksandr Sot:i.enicyn, tyt' nie po liil, w: tegoz Sobronije soczinienlj. Tom IX: Publicistika.Statji i rfeczi, Pariz 1981, s. 169.B Ibid., s. 169-170.• Aleksandr Soli.enicyn, Pis'"", wozdiam Sowietskogo Sojuza, w: teni:e, op. cit., s. 134-167.10 0 Syberii warto wiedziee nieco wi~ ponad to, :i.e byta ona miejscem zeslan Po!ak6w. Jestto ogromny (10 min km') azjatyclci obszar Federacji Rosyjskiej rozci,!gaj,!cy si~ od Uralu nazachodzie do Morza. Ochoclciego na wschodzie oraz od P6lnocnego Oceanu Lodowatego dopag6rkowatych step6w Kazachstanu na Potudniu. Wi~ksza ~~c Syberii, co prawda, leZyw strefie surowego kontynentalnego ldimatu, ale ju:i na przyklad w potudniowej jej ~Scimomwe S,! uprawy rolnicze. Dobrze to rozumial - i tutaj Soli.enicyn poszedl jego §ladem- wybitny rosyjslci reformator, Piotr Stolypin. W roku 1906, czyli w okresie mi~zy I a n Dum,!,rozpocZijI on "stolypinowsk,! reform~ agramll", kt6ra, pr6cz tego, :i.e rozwi,!zala wreszciechlopsq obszczin(, przewidywala taJc:i.e dobrowolne przesiedlanie rosyjskiego chtopstwa natereny zauralslcie - por. Piotr Arkadjewicz Stolypin, Nam llUina wlelikaja Ross/ja. PolnojesobranlJe rieczej w gosudarstwiemlOj Dumie i gosudarstwiennom Sowietie 1906-19 II, Moskwa1991.
ALEKSANDER SOLZENICYN - LEKCJA Mll;STW A I PRAWDOM6WNOSCI 43w 1974 roku na Zach6d i nie oglosil si~ - jak oczekiwano - za socjalistycznegorefonnist~. GloSne glosy protestu na lewicy slyszane byly przeznast~pnych kilkanascie lat - glos zabierali nie tylko dziennikarze, lecz takZepisarze i profesorowie uniwersyt6w. Niestety, na og61 slabo znali oni dzieloi Zycie SolZenicyna, za to do perfekcji opanowali sztuk~ krytyki emocjonalnej,opartej na "lekturze" z drugiej r~ki, lekturze "nie-sobistej", jakrnawiajll, Amerykanie ... 11Oto na przyklad Janusz Tazbir, nie wiadomo dlaczego akurat w ksill,Zceo sfalszowaniu przez ochran~ carskll, tzw. Protokolow M¢rc6w Syjonu,broni~c prawa Polakow do miana tworcow literatury lagrowej, rzucazarazern ci~ilie, acz nieuzasadnione oskarienie wobec Solzenicyna:Z aktuaInie prowadzonych badan nad Iiteraturll lagrowll wynika zas, ie juipod koruec iat dwudziestych zapoczlltkowali jll ci Poiacy, ktoryrn udale si~ujsc z Solowek. Si~gajllC do kiasyki tego typu literatury warto wspomruee, ieGustaw Herling-Grudzinski (lnny swiat) i JDzef Czapski (Na nieludzkiejzieml) wydali swe reiacje 0 "archipeiagu Gulag" na dlugo przedtem, zanimopisa! go Solierucyn. Notabene ten ostatni zarowno w pogilldach na rusofobi~jak i na rol~ Zyd6w w wywolaniu rewoiucji boiszewickiej zbliia si~ do tezzaprezentowanych przez Szafarewicza, z ktorym zresztlllllCZY Solienicyna odlat bliska przyjain.12Jaki:e dziwnie brzmi dla mnie owo metodologiczne i etyczne pomieszanie.Po pierwsze, gdy Tazbir pisze (a jego praca rna przeciez charakternaukowy, Ze to Herling-Grudzinski i Czapski, a nie Solzenicyn, oglosiliswiatu prawd~ 0 Gulagu, to popelnia par~, mowi~c lagodnie, uproszczen.Zapornina jakby, iz Czapsld oglosil sw~ ksi~k~ w 1949 roku, HerlingGrudzinsld - w 1951 roku, a SolZenicyn - w latach 1973-75. !nne okresyopisywali, inne przei:ycia rnieli za sob~. Wielka ksi~ka Herlinga najpierwzostala wydana po angielsku, a potern doczekala si~ wielu przekladow (naj~zyki: niemiecki, wlos~ki, hiszpansld, szwedzld, japonski, chmski i arabski),tym niemniej, w niewielki tylko sposob oddzialala ona na zachodni~swiadomose. A nie byla to, rzecz jasna, "wina" ksi~ili, lecz wina tarntychczasow. Archipelag natorniast SolZenicynowski przeoral europejsk~ swiadornose.Wi~ksza tez byla waga ksi~ SolZenicyna aniZeli obu ksill,Zekpolskich, a co najwamiejsze czasy dojrzaly do tej SolZenicynowskiej"proby analizy artystycznej".To tyle 0 "pornieszaniu" metodologicznym i dziwnym dla mnie ahistoryzrniepolskiego historyka. PrzejdZmY teraz do "pornieszania" etycz-JJ 0 tym sposobie lektury sotzcnicyna piszc Wladimir Bukowski w ksillZcc Lfsly podroznikarosyjskiego. Polcgalo to na tym, iz amcrykanski .. czytclnik" posiadal na p61cc opaslc tomyArchlpe{~, ana pytanie, czy je czytal, odpowiadal: ..Tak, ale nie osobiscie." Znaczylo to, izznal tc kslJli;ki jedynie z receDZJi.11 Janusz Tazbir, Proloko{y M~drcoHi Syjonu. AUlentyk czy /alsyjlical, Warszawa 1992. Polskiautor twierdzi za Andriejem Siniawskim, iz tcgo rod711ju pogi'ldy Soli:enicyn zawarl w powicSciLenin HI Zurychu, ibid., s. 123. Nawet jednak, gdyby polski profcsor-bistoryk powolal si~ nasarno dziclo SoIZenicyna, a nie na par
- Page 1 and 2: ROK XLVII ESI~C ZNIKKRAKOWLISTOPAD
- Page 3 and 4: ZNAKLISTOPADMIESIF;CZNIKIKRAK6WROKX
- Page 5 and 6: OD REDAKCJILekcja wielkich mistrzow
- Page 7 and 8: CZAS MARNYCH MISTRzOW15Takie doSwia
- Page 9 and 10: CZAS MARNYCH MISTRZOW17smutku, kann
- Page 11 and 12: MOJA MISTR2YNI9Innym razem, rowniez
- Page 13 and 14: EWA BIENKOWSKA SMIERC SIMONE WElL S
- Page 15 and 16: SMIERC SIMONE WElL13niezwykla mloda
- Page 17 and 18: SMIERC SIMONE WElL15skim, jest wi~
- Page 19 and 20: SMIERC SIMONE WElL17Simone Wei!: od
- Page 21 and 22: KORZENm MONASTYCZNEJ TOZsAMOSCI19du
- Page 23 and 24: KORZENm MONASTYCZNEJ TOZsAMOSCI21ki
- Page 25 and 26: KORZENm MONASTYCZNEJ T02:SAMOSCI23K
- Page 27 and 28: ANDRZEJ DRAWICZ BONHOEFFER WZAS I~G
- Page 29 and 30: BONHOEFFER W ZASI~GU R~KI17epicentr
- Page 31 and 32: BONHOEFFER W ZASI~GU R~KI29i przygo
- Page 33 and 34: FERNAND BRAUDEL - WIZJONER HISTORII
- Page 35 and 36: FBRNAND BRAUDBL - WIZJONBR HISTORII
- Page 37 and 38: nej; w marksizmie dostrzegal on sil
- Page 39 and 40: GRZEGORZ PRZEBINDA ALEKSANDER SOLZE
- Page 41 and 42: ALEKSANDER SOLZENlCYN - LEKCJA M~ST
- Page 43: ALEKSANDER SOLZENICYN - LEKCJA MijS
- Page 47 and 48: ALEKSANDBR SOLZENICYN - LEKCJA ~STW
- Page 49 and 50: ALEKSANDER SOLZENICYN - LEKCIA MijS
- Page 51 and 52: ALEKSANDHR SOLZENICYN - LEKCJA ~STW
- Page 53 and 54: ANDRZEJ OS~KACZAPSKI ZAGADKA POCZCI
- Page 55 and 56: CZAPSKI - ZAGADKA POCZCIWOSCI 531ud
- Page 57 and 58: CZAPSKI - ZAGADKA POCZCIWOSCI 55na
- Page 59 and 60: TADEUSZ NYCZEK JERZYK Nie pami~tam,
- Page 61 and 62: JERZYKS9debiutant Z okolic 1957, po
- Page 63 and 64: JERZYK 61nie byli to zadomowicni pr
- Page 65 and 66: JERZ¥K 63Wspaniale zreszt'l pokole
- Page 67 and 68: JERZYK 65gdyby nie kotara farfoclow
- Page 69 and 70: MATEJKO, MALCZEWSKI, KANTOR ... Z J
- Page 71 and 72: la na niklej samoswiadomosci artyst
- Page 73 and 74: MATEJKa, MALCZEWSKI, KANTOR ...71Cz
- Page 75 and 76: MATEJKa, MALCZEWSKI, KANTOR ...73Al
- Page 77 and 78: MARTA WYK.A ezy MIELISMY MISTRZ6w?
- Page 79 and 80: CZY MIEUSMY MISTRzOW 777Zagadnlller
- Page 81 and 82: MALGORZATA KITOWSKA-LYSIAK GOMBROWI
- Page 83 and 84: GOMBROWlCZ KULTOWY81powidci daje si
- Page 85 and 86: GOMBROWICZ KULTOWY83bezdennym, jak
- Page 87 and 88: ANDRZEJ ZAWADA ZASWIADCZENIE DLA KA
- Page 89 and 90: w 1956 roku od ubogiej utopii do rz
- Page 91 and 92: ZMiWIADCZENIE DLA KAZIMIERZA WYKI89
- Page 93 and 94: ARKADIUSZ BAGLAJEWSKI LEKCJA ESEISr
- Page 95 and 96:
LEKCIA ESEIST6w93Jakie jest znaczen
- Page 97 and 98:
LEKCIA ESEIsr6w95Wprawdzie wielokro
- Page 99 and 100:
LISTY PRZEORA Z TAIzE97po raz pierw
- Page 101 and 102:
DIALOG ZPAPIEZEM STEFAN WILKANOWICZ
- Page 103 and 104:
PAPIE:2: W DIALOGU101Czlowiek przez
- Page 105 and 106:
PAPIEZ W DIALOGU103w tym Kosciele s
- Page 107 and 108:
MILUJESZ MNIE7 PANIE. TY WSZYSTKO W
- Page 109 and 110:
MILUJESZ MNIE1 PANIE, TY W5ZYSTKO W
- Page 111 and 112:
MILUJESZ MNIE1 PANIE, TY WSZYSTKO W
- Page 113 and 114:
PRZECIW DUCHOW! NOWYCH CZAs6w111ety
- Page 115 and 116:
TEMATY I REFLEKSJE NICOLA CHIAROMON
- Page 117 and 118:
,,lLIADA" SIMONE WElL115niemal uzna
- Page 119 and 120:
,,ILIADA" SIMONE WElL117rodzaje w s
- Page 121 and 122:
ZDARZENlA - KSL\ZKI - LUDZIEsplotem
- Page 123 and 124:
ZDARZENIA - KSIAZKl - LUDZIE121Supe
- Page 125 and 126:
ZDARZENIA - KSI~ZKl - LUDZIE 123ESS
- Page 127 and 128:
ZDARZENIA - KSU\ZK.I - LUDZIE125Ska
- Page 129 and 130:
ZDARZENIA - KSII\OO - LUDZIE127nicz
- Page 131 and 132:
ZDARZENIA - KSV\ZKI - LUDZlE129wodn
- Page 133 and 134:
ZDARZENlA - KSIJ\ZKl - LUDZIE131- t
- Page 135 and 136:
ZDARZENIA - KSIAZKI - LUDZIE133tu o
- Page 137 and 138:
W Strefze ograniczonego postoju (19
- Page 139 and 140:
ZDARZENIA - KSlJ\ZKI - LUDZIE137skl
- Page 141 and 142:
ZDARZENIA - KSIJ\OO - LUDZIEPOKR~TN
- Page 143 and 144:
ZDARZENIA - KSIAZKI - LUDZIE141inny
- Page 145 and 146:
ZDARZENIA - KSL\ZKl - LUDZIE 143oka
- Page 147 and 148:
ZDARZENIA - KSli\ZKI - LUDZIE145z j
- Page 149 and 150:
ZDARZENIA - KSIJ\ZK:r - LUDZIE147ka
- Page 151 and 152:
ZDARZENIA - KSU\ZKI - LUDZIE 149ast
- Page 153 and 154:
ZDARZENIA - KSlJ\iK.I - LUDZIElSIra
- Page 155 and 156:
ZDARZENIA - KSU\ZKl - LUDZIE153z tr
- Page 157 and 158:
ZDARZENlA - KSII\ZKl - LUDZIE 155"S
- Page 159 and 160:
ZDARZENIA - KSlJ\ZKI - LUDZIE157sta
- Page 161 and 162:
ISUMMARY I- It is times of meager m
- Page 163 and 164:
ZEsp6L _ SfEFAN SWIEZAWSKI, STANISL