124 ZDARZENIA - KSli\ZKI - LUDZIEWEINTRAUB WSROD INNYCH • Wiktor Weintraub, 0 wsp61czesnych i 0 sobie. Wspomnienia,szkice, sylwetki literackie, opracowanie i wstC(p Stanislaw Baranczak,Wydawnictwo <strong>Znak</strong>, Krakow <strong>1994</strong>, ss. 556, 2 nIbWspomnienia, odpowiedzi na ankiety, artykuly jubileuszowe, nekrologisldadajll, siy na ty ksill:Zk~. A przeciez owe okolicznosciowe w genezie tekstyi;yjll, taki:e oderwane od sytuacji, w kt6rych powstaly. Lektura ksill,i:ek jestdla Wiktora Weintraub a obcowaniem z innymi, podobnie jak bezposredniarozmowa, korespondencja, sluchanie wyklad6w. Rome rodzaje obcowaniaz drugll, osobll, uzupelniajll, siy, pozwalajll, na wielostronne pomanie,sluzll, pemosci portretow. Weintraub obcuje z innym czytajll,c liryk~i czytajll,c powidci pi sane z epickim dystansem, ale takZe gdy oddaje siylekturze dziel naukowych. A my czytajll,c 0 wsp61czesnych i 0 sobiemajdujemy siy wsrod osob, ktore odbily wyraine pi~tno na polskiejkulturze. Z ich portret6w (czy raczej - jak na znakomitej okladce - wsrOdich wizerunk6w) powstaje autoportret - oszczydny i dyskretny.Osoby na owych portretach to przede wszystkim znakomici polonisci:Bruckner, Windakiewicz, Chrzanowski, Nitsch, PigOli, Borowy, Zawodzinski,Lehr-Splawiriski, Krzyzanowski, Maver, Pollak, Backvis, Bluth; tworeastrukturalizmu Jacobson, romanista Wydkiewicz, historycy: Kot, Wajsblumi Karpowicz, politolog Sukiennicki. Jawill, si~ Zywi i bliscy poprzezstyle pracy urnyslowej, bycia i sposoby i;ycia. W wymiarach intelektualnych,emocjonaJnych i etycznych.Wiktor Weintraub (1908-1988) nalei:al do generacji pami~tajll,cejz wczesnego dzieciristwa swiat sprzed pierwszej wojny. Wychowywal siyw inteligenckim, pozytywistycznym domu, w kulcie Swi~tochowskiego.Mloda Polska byla dla niego czyms bliskim, ale juz nie wlasnym. Dogeneracyjnego przezycia nalezalo wyrastanie z niej . Przypornina siy Traktatpoetycki Milosza - to sarno pokolenie. Pisze Weintraub: "Kiedy koriczylemgimnazjum, malem niemalze na pami~c dwa zbiorki poezji SlOwka i Ksiflgflubogich. W latach studenckich przyszly lektury chciwie czytanych tomik6wskamandrytow." Do awangardy nigdy siy nie przekonat.Weintraub skonczyl polonistyky w Krakowie, nastwnie blisko wspolpracowalz "Wiadomosciami Literackirni". W czasie wojny uwiyzionyprzez sowiet6w i zeslany, po uwolnieniu zostal urzydnikiem w polskiejambasadzie w Kujbyszewie u swego dawnego profesora, wtedy ambasadora,Stanislawa Kota. Po wojnie w Londynie zwill,zal siy mow na jakis czasz redagowanymi przez Grydzewskiego "Wiadomosciami", by od roku1959 zaczll,c karier~ w Harvardzie.
ZDARZENIA - KSU\ZK.I - LUDZIE125Skamandrytom pozostal wierny, choc nie byl bezkrytyczny, tak wobecich pogl¥l6w czy dzialalnosci publicznej, jak i poezji. Lechon - w pami~tnikach,Jest zupelnie zagubiony w polityce i reaguje na ni~ jak dziecko",a w p6mych jego wierszach "wszystko stawalo si~ r6wnie drogie i cenne,latwo kostnialo w patriotyczny szablon".<strong>Znak</strong>omite s~ wspomnienia Weintraub a 0 Broniewskim. Znal go sprzedwojny, z redakcji "Wiadomosci Literackich", potem spotykal w Kujbyszewiei w Jerozolimie. Charakteryzuje go z sympati~, stara si~ uchwyci6tak odmienn~ od swej wlasnej szlachecko--balagulsko-militarn~ natur~,jakZe silnie zwi~an~ z typem jego najautentyczniejszego poetyckiegotalentu. Na przyklad na Bliskim Wschodzie - "nie poci~gala go egzotyka,nowosc i niezwyklosc tego sWiata, w ktory los go rzucil. Swiat ten dzialalnan nie tylko swoj~ ostro odczuwaln~ obecnoSci~. Swiadomosc tego, ze otoon, Wladyslaw Broniewski, dzi~ki jakiemus absurdalnemu kaprysowi losumalazl si~ nagle »tam gdzie pieprz rosnie«, byla dIan iroolern stalegobolesnego zdziwienia. Nie mial do tego swiata ciekawosci." Broniewskiw takim wlasnie stanie ducha zac~l pisa6 swoj~ epick~ Bani!; z poezjq,nigdy nie dokonczon~. Podobnie Tuwim nigdy nie napisal dalszego tomuKwiatow po/Skich. Nadeszla bowiem wielka zmiana.Ksi~ka Weintraub a mowi 0 tej zmianie, ale interesuje jej autora raczejto, co si~ gwaltownosci zmian tw6rczo oparlo. Humanisci i te ich cechy,kt6re tworzeniu trwalszych wartoSci sprzyjaj~: pracowitosc, trzeiwoscumysru, otwartosc na swiat, umiej~tnosc skupienia si~ na jednym, a trueowych cech przeciwienstwa.o Stempowskim: "Bylo w tym rozstrzeleniu zainteresowan cos z wielkopanskiegodyletantyzmu. Ale bylo tez i duZo z newrozy czlowieka, ktorynie potrafi narzuci6 sobie dyscypliny pracy, zmusi6 si~ do intelektualnejmonogamii. Tak dalece klasycyzm juz nie si~gal." 0 Borowym: "Tymwyczuciem proporcji, polllCZonym ze skupieniem uwagi na wybitnychpisarzach, wraZliwosci~ estetyczn~ oraz szerokimi horyzontami por6wnawczymiprzypomina Borowy innego ze swych krakowskich profesor6w,Windakiewicza." 0 Stanislawie Kocie: "WsZ¢zie widac staranie 0 utrzymaniewlaSciwych proporcji. Oparl si~ Kot jaki;e ~stej u badaczy pokusiewyolbrzymiania zagadnien r:zy ludzi, z ktorymi si~ szczegolnie zZyli w swejpracy badawczej." Ale i tu, pisZllc 0 tw6rczoScijednego ze swych mistrzow,ktorego raczej podziwial, niejest Weintraub bezkrytycmy. Rozprawa Kotao Niemiryczu: "Jest to niestety juz starcza praca. Precyzyjna w ustalaniufakt6w, imponuj~ nadal boga~ kwerend~ Zroolow~, jest ona prymitywnaw analizie, niedopuszczalnie upraszcza skomplikowane zjawiska historycme,wpada w uj~ciu w schematyzm."o Nitschu: studenci (zainteresowani j~zykiem) w kontakcie z Nitschem"odkrywali najcenniejsze dobro, jakie uniwersytet moze dac studentowi:profesora, ktory jest wybitnym uczonym i rownoczeSnie uczonym pedagogiem,cal~ dUSZll oddanym swej pracy nauczycielskiej". Wzorcem wlaSciwejroboty jest Pigori: "Tyle mamy w naszej historii zmarnowanych geniuszow,
- Page 1 and 2:
ROK XLVII ESI~C ZNIKKRAKOWLISTOPAD
- Page 3 and 4:
ZNAKLISTOPADMIESIF;CZNIKIKRAK6WROKX
- Page 5 and 6:
OD REDAKCJILekcja wielkich mistrzow
- Page 7 and 8:
CZAS MARNYCH MISTRzOW15Takie doSwia
- Page 9 and 10:
CZAS MARNYCH MISTRZOW17smutku, kann
- Page 11 and 12:
MOJA MISTR2YNI9Innym razem, rowniez
- Page 13 and 14:
EWA BIENKOWSKA SMIERC SIMONE WElL S
- Page 15 and 16:
SMIERC SIMONE WElL13niezwykla mloda
- Page 17 and 18:
SMIERC SIMONE WElL15skim, jest wi~
- Page 19 and 20:
SMIERC SIMONE WElL17Simone Wei!: od
- Page 21 and 22:
KORZENm MONASTYCZNEJ TOZsAMOSCI19du
- Page 23 and 24:
KORZENm MONASTYCZNEJ TOZsAMOSCI21ki
- Page 25 and 26:
KORZENm MONASTYCZNEJ T02:SAMOSCI23K
- Page 27 and 28:
ANDRZEJ DRAWICZ BONHOEFFER WZAS I~G
- Page 29 and 30:
BONHOEFFER W ZASI~GU R~KI17epicentr
- Page 31 and 32:
BONHOEFFER W ZASI~GU R~KI29i przygo
- Page 33 and 34:
FERNAND BRAUDEL - WIZJONER HISTORII
- Page 35 and 36:
FBRNAND BRAUDBL - WIZJONBR HISTORII
- Page 37 and 38:
nej; w marksizmie dostrzegal on sil
- Page 39 and 40:
GRZEGORZ PRZEBINDA ALEKSANDER SOLZE
- Page 41 and 42:
ALEKSANDER SOLZENlCYN - LEKCJA M~ST
- Page 43 and 44:
ALEKSANDER SOLZENICYN - LEKCJA MijS
- Page 45 and 46:
ALEKSANDER SOLZENICYN - LEKCJA Mll;
- Page 47 and 48:
ALEKSANDBR SOLZENICYN - LEKCJA ~STW
- Page 49 and 50:
ALEKSANDER SOLZENICYN - LEKCIA MijS
- Page 51 and 52:
ALEKSANDHR SOLZENICYN - LEKCJA ~STW
- Page 53 and 54:
ANDRZEJ OS~KACZAPSKI ZAGADKA POCZCI
- Page 55 and 56:
CZAPSKI - ZAGADKA POCZCIWOSCI 531ud
- Page 57 and 58:
CZAPSKI - ZAGADKA POCZCIWOSCI 55na
- Page 59 and 60:
TADEUSZ NYCZEK JERZYK Nie pami~tam,
- Page 61 and 62:
JERZYKS9debiutant Z okolic 1957, po
- Page 63 and 64:
JERZYK 61nie byli to zadomowicni pr
- Page 65 and 66:
JERZ¥K 63Wspaniale zreszt'l pokole
- Page 67 and 68:
JERZYK 65gdyby nie kotara farfoclow
- Page 69 and 70:
MATEJKO, MALCZEWSKI, KANTOR ... Z J
- Page 71 and 72:
la na niklej samoswiadomosci artyst
- Page 73 and 74:
MATEJKa, MALCZEWSKI, KANTOR ...71Cz
- Page 75 and 76: MATEJKa, MALCZEWSKI, KANTOR ...73Al
- Page 77 and 78: MARTA WYK.A ezy MIELISMY MISTRZ6w?
- Page 79 and 80: CZY MIEUSMY MISTRzOW 777Zagadnlller
- Page 81 and 82: MALGORZATA KITOWSKA-LYSIAK GOMBROWI
- Page 83 and 84: GOMBROWlCZ KULTOWY81powidci daje si
- Page 85 and 86: GOMBROWICZ KULTOWY83bezdennym, jak
- Page 87 and 88: ANDRZEJ ZAWADA ZASWIADCZENIE DLA KA
- Page 89 and 90: w 1956 roku od ubogiej utopii do rz
- Page 91 and 92: ZMiWIADCZENIE DLA KAZIMIERZA WYKI89
- Page 93 and 94: ARKADIUSZ BAGLAJEWSKI LEKCJA ESEISr
- Page 95 and 96: LEKCIA ESEIST6w93Jakie jest znaczen
- Page 97 and 98: LEKCIA ESEIsr6w95Wprawdzie wielokro
- Page 99 and 100: LISTY PRZEORA Z TAIzE97po raz pierw
- Page 101 and 102: DIALOG ZPAPIEZEM STEFAN WILKANOWICZ
- Page 103 and 104: PAPIE:2: W DIALOGU101Czlowiek przez
- Page 105 and 106: PAPIEZ W DIALOGU103w tym Kosciele s
- Page 107 and 108: MILUJESZ MNIE7 PANIE. TY WSZYSTKO W
- Page 109 and 110: MILUJESZ MNIE1 PANIE, TY W5ZYSTKO W
- Page 111 and 112: MILUJESZ MNIE1 PANIE, TY WSZYSTKO W
- Page 113 and 114: PRZECIW DUCHOW! NOWYCH CZAs6w111ety
- Page 115 and 116: TEMATY I REFLEKSJE NICOLA CHIAROMON
- Page 117 and 118: ,,lLIADA" SIMONE WElL115niemal uzna
- Page 119 and 120: ,,ILIADA" SIMONE WElL117rodzaje w s
- Page 121 and 122: ZDARZENlA - KSL\ZKI - LUDZIEsplotem
- Page 123 and 124: ZDARZENIA - KSIAZKl - LUDZIE121Supe
- Page 125: ZDARZENIA - KSI~ZKl - LUDZIE 123ESS
- Page 129 and 130: ZDARZENIA - KSII\OO - LUDZIE127nicz
- Page 131 and 132: ZDARZENIA - KSV\ZKI - LUDZlE129wodn
- Page 133 and 134: ZDARZENlA - KSIJ\ZKl - LUDZIE131- t
- Page 135 and 136: ZDARZENIA - KSIAZKI - LUDZIE133tu o
- Page 137 and 138: W Strefze ograniczonego postoju (19
- Page 139 and 140: ZDARZENIA - KSlJ\ZKI - LUDZIE137skl
- Page 141 and 142: ZDARZENIA - KSIJ\OO - LUDZIEPOKR~TN
- Page 143 and 144: ZDARZENIA - KSIAZKI - LUDZIE141inny
- Page 145 and 146: ZDARZENIA - KSL\ZKl - LUDZIE 143oka
- Page 147 and 148: ZDARZENIA - KSli\ZKI - LUDZIE145z j
- Page 149 and 150: ZDARZENIA - KSIJ\ZK:r - LUDZIE147ka
- Page 151 and 152: ZDARZENIA - KSU\ZKI - LUDZIE 149ast
- Page 153 and 154: ZDARZENIA - KSlJ\iK.I - LUDZIElSIra
- Page 155 and 156: ZDARZENIA - KSU\ZKl - LUDZIE153z tr
- Page 157 and 158: ZDARZENlA - KSII\ZKl - LUDZIE 155"S
- Page 159 and 160: ZDARZENIA - KSlJ\ZKI - LUDZIE157sta
- Page 161 and 162: ISUMMARY I- It is times of meager m
- Page 163 and 164: ZEsp6L _ SfEFAN SWIEZAWSKI, STANISL