74 ROZMOWA Z JERZYM NOWOSIELSKlMuluhionych artyst6w, pokazywac ukryte w ich dzielach znaczenia, zastosowaTIl! chwyty artystyczne.On tylko robi! miny czlowieka bardzo pewnego. Bardzo dobrze go znalem.W stosunku do sztuki byl bardzo pokorny. W Kantorze byla rzecz, zaktorll go ceni~, mianowicie nie mial kompleksu prowineji. On nie snobowalsi~ na nie, co tak zwane zaehodnie, swiatowe. Wrocil do Wielopola, doWita Stwosza ...... i jezeli mowil 0 bLiskich sobie artystach, to wymienial MaLczewskiego,Wyspiariskiego, SchuLza.Natomiast pewne osoby, dose humorystyezne, propagujllcc w tej ehwiliidealy awangardy, powolujll si~ cillgle na ilosc notatek 0 jakims tampolskim artyscie w prasie amerykanskiej lub zaehodnioeuropejskiej. Nobilitacjamusi ise przez sito tej prasy. Tu si~ ujawnia kompleks prowineji.Zresztll ehcialbym zapytae, co to jest prowineja, bo przeciei trudnoo bardziej prowincjonalnego artyst~ nii, na przyklad, Jan Sebastian Bach.Dzisiaj w miejsce wzoru, kanonu weszly szybko zmieniajqce sif kody.Tak, dose szmatlawej prowienieneji, a ealosc rna poJegae na wyliezankach,kto, gdzie i za ile. I to rna bye legitymaeja na Parnas?sierpien <strong>1994</strong>Z Jerz,ym Nowosielskimrozmawial Piotr KosiewskiJERZY NOWOSIELSKI, Uf. 1923 w Krakowie, malarz, profesor krakowskiej ASP,eseista, wydal m.in. cykle rozmow, ktore przeprowadzil Zbigniew Podgorzec: Wokolikony (1985), Moj Chryslus (1993).
MARTA WYK.A ezy MIELISMY MISTRZ6w? Wyb6r i posiadanie mistrza to sprawa indywidualna. Niezalema, jakmysl~, od charakteru epoki i czasow, w kt6rych dokonuje si~ takiegowyboru. Zalema natomiast od osobistych predyspozycji, a moZe rowniei:od poczucia, ii: swiat, kt6ry nas otacza, nie jest prawdziwy. Czy dlategoczytano Prousta w lagrach i sluchano Bacha na Lubiance? Tak, sldonnabylabym powiedziee, ii: przeSwiadczenie 0 nieautentycmoSci rzeczywistoSci(duchowej, umyslowej), w kt6rej tkwimy, zwi~zane cz~sto zjej charakteremrepresyjnym, wysyla nas tropem poszukiwania wzoru. Nale~ do pokolenia,ktore poddawane bylo dialektycmym presjom, karmione literatur~prawie wyl~cznie realistyczn~, do pokolenia zlaknionego mtiany, ruchu,perspektywy. I pierwszym bodaj sygnalem takich zmian stala si~ - wyzwolonaprzez zlagodnienie cenzury - inwazja literatury francuskiej z nurtuegzystencjalistycmego. Egzystencjalizm (czasem mowiono wowczas "egzystencjonalizm"...) otworzyl perspektywy nie tyle niemane, ile frapuj~ce.Pierwsze wydanie dramatow Sartre'a to byl rok 1956, opowiadania Camusa(tom KrOlestwo i wygnanie) rok 1958, a potem rozbila si~ baniaz egzystencjalistami (nie bylo ich mow tak wielu) zwienczona mam~ dosyc,ale nami~tnie wowczas czytan~ srodowiskow~ powieSci~ Simone de BeauvoirMandaryni. Sekundowala jej (wczesniejsza) trylogia Sartre'a Drogiwolnosci, buntownicza powiesc rodzinna nawi~zuj~a do podobnych wielkichcyk16w przedwojennych.Zapyta ktos: dlaczego mowi~ w liczbie mnogiej, dlaczego 0 ksi~ach,nie 0 ludziach? Funkcje mistrzowskie (choc moi:e pozbawione dlui:ejtrwaj~ych konsekwencji ...) mog~ pelnic r6wniei: ksi~i:ki, zaS fascynacjeintelektualne trwaj~ w podswiadomoSci, gdy jui: dawno 0 ksi~i:kachzapomnieliSmy. Liczba mnoga zas? Ot6i: posluguj~ si~ ni~, bo byla to napewno zbiorowa fascynacja, choc dotyczyla - rzecz jasna - kr~gow dosycw~kich. Nie wiadomo bylo jeszcze, ii: drogi Sartre'a okai:~ si~ dosycpokr~tne, zas jego ksi~ pokryje kurz. Nie wiedzialo si~ rowniei:, boi sk~d, i:e b¢zie rosla slawa Camusa, dzisiaj przei:ywaj~cego wyramy comeback. Nie zaistnialy jeszcze rewelacje 0 i:yciu osobistym Sartre'a, w swietle
- Page 1 and 2:
ROK XLVII ESI~C ZNIKKRAKOWLISTOPAD
- Page 3 and 4:
ZNAKLISTOPADMIESIF;CZNIKIKRAK6WROKX
- Page 5 and 6:
OD REDAKCJILekcja wielkich mistrzow
- Page 7 and 8:
CZAS MARNYCH MISTRzOW15Takie doSwia
- Page 9 and 10:
CZAS MARNYCH MISTRZOW17smutku, kann
- Page 11 and 12:
MOJA MISTR2YNI9Innym razem, rowniez
- Page 13 and 14:
EWA BIENKOWSKA SMIERC SIMONE WElL S
- Page 15 and 16:
SMIERC SIMONE WElL13niezwykla mloda
- Page 17 and 18:
SMIERC SIMONE WElL15skim, jest wi~
- Page 19 and 20:
SMIERC SIMONE WElL17Simone Wei!: od
- Page 21 and 22:
KORZENm MONASTYCZNEJ TOZsAMOSCI19du
- Page 23 and 24:
KORZENm MONASTYCZNEJ TOZsAMOSCI21ki
- Page 25 and 26: KORZENm MONASTYCZNEJ T02:SAMOSCI23K
- Page 27 and 28: ANDRZEJ DRAWICZ BONHOEFFER WZAS I~G
- Page 29 and 30: BONHOEFFER W ZASI~GU R~KI17epicentr
- Page 31 and 32: BONHOEFFER W ZASI~GU R~KI29i przygo
- Page 33 and 34: FERNAND BRAUDEL - WIZJONER HISTORII
- Page 35 and 36: FBRNAND BRAUDBL - WIZJONBR HISTORII
- Page 37 and 38: nej; w marksizmie dostrzegal on sil
- Page 39 and 40: GRZEGORZ PRZEBINDA ALEKSANDER SOLZE
- Page 41 and 42: ALEKSANDER SOLZENlCYN - LEKCJA M~ST
- Page 43 and 44: ALEKSANDER SOLZENICYN - LEKCJA MijS
- Page 45 and 46: ALEKSANDER SOLZENICYN - LEKCJA Mll;
- Page 47 and 48: ALEKSANDBR SOLZENICYN - LEKCJA ~STW
- Page 49 and 50: ALEKSANDER SOLZENICYN - LEKCIA MijS
- Page 51 and 52: ALEKSANDHR SOLZENICYN - LEKCJA ~STW
- Page 53 and 54: ANDRZEJ OS~KACZAPSKI ZAGADKA POCZCI
- Page 55 and 56: CZAPSKI - ZAGADKA POCZCIWOSCI 531ud
- Page 57 and 58: CZAPSKI - ZAGADKA POCZCIWOSCI 55na
- Page 59 and 60: TADEUSZ NYCZEK JERZYK Nie pami~tam,
- Page 61 and 62: JERZYKS9debiutant Z okolic 1957, po
- Page 63 and 64: JERZYK 61nie byli to zadomowicni pr
- Page 65 and 66: JERZ¥K 63Wspaniale zreszt'l pokole
- Page 67 and 68: JERZYK 65gdyby nie kotara farfoclow
- Page 69 and 70: MATEJKO, MALCZEWSKI, KANTOR ... Z J
- Page 71 and 72: la na niklej samoswiadomosci artyst
- Page 73 and 74: MATEJKa, MALCZEWSKI, KANTOR ...71Cz
- Page 75: MATEJKa, MALCZEWSKI, KANTOR ...73Al
- Page 79 and 80: CZY MIEUSMY MISTRzOW 777Zagadnlller
- Page 81 and 82: MALGORZATA KITOWSKA-LYSIAK GOMBROWI
- Page 83 and 84: GOMBROWlCZ KULTOWY81powidci daje si
- Page 85 and 86: GOMBROWICZ KULTOWY83bezdennym, jak
- Page 87 and 88: ANDRZEJ ZAWADA ZASWIADCZENIE DLA KA
- Page 89 and 90: w 1956 roku od ubogiej utopii do rz
- Page 91 and 92: ZMiWIADCZENIE DLA KAZIMIERZA WYKI89
- Page 93 and 94: ARKADIUSZ BAGLAJEWSKI LEKCJA ESEISr
- Page 95 and 96: LEKCIA ESEIST6w93Jakie jest znaczen
- Page 97 and 98: LEKCIA ESEIsr6w95Wprawdzie wielokro
- Page 99 and 100: LISTY PRZEORA Z TAIzE97po raz pierw
- Page 101 and 102: DIALOG ZPAPIEZEM STEFAN WILKANOWICZ
- Page 103 and 104: PAPIE:2: W DIALOGU101Czlowiek przez
- Page 105 and 106: PAPIEZ W DIALOGU103w tym Kosciele s
- Page 107 and 108: MILUJESZ MNIE7 PANIE. TY WSZYSTKO W
- Page 109 and 110: MILUJESZ MNIE1 PANIE, TY W5ZYSTKO W
- Page 111 and 112: MILUJESZ MNIE1 PANIE, TY WSZYSTKO W
- Page 113 and 114: PRZECIW DUCHOW! NOWYCH CZAs6w111ety
- Page 115 and 116: TEMATY I REFLEKSJE NICOLA CHIAROMON
- Page 117 and 118: ,,lLIADA" SIMONE WElL115niemal uzna
- Page 119 and 120: ,,ILIADA" SIMONE WElL117rodzaje w s
- Page 121 and 122: ZDARZENlA - KSL\ZKI - LUDZIEsplotem
- Page 123 and 124: ZDARZENIA - KSIAZKl - LUDZIE121Supe
- Page 125 and 126: ZDARZENIA - KSI~ZKl - LUDZIE 123ESS
- Page 127 and 128:
ZDARZENIA - KSU\ZK.I - LUDZIE125Ska
- Page 129 and 130:
ZDARZENIA - KSII\OO - LUDZIE127nicz
- Page 131 and 132:
ZDARZENIA - KSV\ZKI - LUDZlE129wodn
- Page 133 and 134:
ZDARZENlA - KSIJ\ZKl - LUDZIE131- t
- Page 135 and 136:
ZDARZENIA - KSIAZKI - LUDZIE133tu o
- Page 137 and 138:
W Strefze ograniczonego postoju (19
- Page 139 and 140:
ZDARZENIA - KSlJ\ZKI - LUDZIE137skl
- Page 141 and 142:
ZDARZENIA - KSIJ\OO - LUDZIEPOKR~TN
- Page 143 and 144:
ZDARZENIA - KSIAZKI - LUDZIE141inny
- Page 145 and 146:
ZDARZENIA - KSL\ZKl - LUDZIE 143oka
- Page 147 and 148:
ZDARZENIA - KSli\ZKI - LUDZIE145z j
- Page 149 and 150:
ZDARZENIA - KSIJ\ZK:r - LUDZIE147ka
- Page 151 and 152:
ZDARZENIA - KSU\ZKI - LUDZIE 149ast
- Page 153 and 154:
ZDARZENIA - KSlJ\iK.I - LUDZIElSIra
- Page 155 and 156:
ZDARZENIA - KSU\ZKl - LUDZIE153z tr
- Page 157 and 158:
ZDARZENlA - KSII\ZKl - LUDZIE 155"S
- Page 159 and 160:
ZDARZENIA - KSlJ\ZKI - LUDZIE157sta
- Page 161 and 162:
ISUMMARY I- It is times of meager m
- Page 163 and 164:
ZEsp6L _ SfEFAN SWIEZAWSKI, STANISL