13.07.2015 Views

Pokaż treść!

Pokaż treść!

Pokaż treść!

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Met. VII 80-82: … et item cum lubrica serpensexuit in spinis vestem; nam saepe videmusillorum spoliis vepres volitantibus auctas.Krótkiego komentarza wymagają dwa ostatnie przykłady wzięte z Metamorfoz.Owidiusz – co zauważono już dość dawno - nie przejawia tak wyraźnie zaznaczonejw dziełach jego wielkich poprzedników skłonności do sugerowania dźwięków poprzezpowtórzenia głoskowe i budowania w sposób sugestywny skojarzeń pozajęzykowych.U Lukrecjusza i Wergiliusza onomatopeje są stosunkowo częste, łatwo wychwytywanesłuchowo, a efekty dźwiękowe budowane przez poetę dość sugestywne. Owidiusz jakopoeta typowo elegijny raczej unikał takiego onomatopeizowania, z pewnością niedlatego, żeby miał trudności z „malowaniem dźwiękiem”, ale czynił to, jak się wydaje,dla samej zasady, jako wybitny elegik, szukający indywidualnych dróg artystycznegowyrazu, możliwe, że pragnął w inny sposób pobudzać zaciekawienie słuchaczaz pominięciem wskazówek współczesnych sobie krytyków. W pierwszymz powyższych fragmentów jest mowa o iskrze i zajmującym się od niej płomieniu, jestobraz rumieńca płonącego na twarzy młodego człowieka porównany do tej iskry, któraprzybiera na sile pod tchnieniem wiatru, ale pomimo sygnału semantycznego nie sposóbdoszukać się onomatopei, nie nastawił się poeta na intensywne powtarzanie jednejgłoski, tej najbardziej spodziewanej “s”, w zamian za to niezwykle dźwięcznym rymemwewnętrznym zaznaczył ważny moment (scintilla favilla), wzmagając ekspresję tegofragmentu usytuowaniem czterokrotnym samogłoski „i” pod iktem, a w kolejnej liniiwspaniale zastosował homoteleuty „res” oraz użył słów, w których jest obecny właśnieten komponent dźwiękowy. W przykładzie drugim można, jak sądzę, bez większychoporów uznać, że jest onomatopeja, ponieważ mowa jest o wężu i na 15 wyrazów aż9 zawiera głoskę „s”, 4 się nią kończą, a trzy od niej się rozpoczynają i nią się kończą –efekt to bardzo szczególny i rzeczywiście kojarzy się z sykiem nielubianego gada.Dość aktywną głoską w aliteracji o możliwym zabarwieniu onomatopeicznymjest głoska zwarta “t”. Szczególnie wyraziście zarysowuje się tam, gdzie mowa jesto szybkich ruchach, wykonywanych np.: podczas gry na jakimś instrumencie(De r. n. II 618-20, gdzie flet – tibia – naśladuje „t” w połączeniu z „piskliwą”samogłoską „i”; De r. n. IV 543-4, gdzie tuba jest opisana jako ta, która pomrukujegłębokim i donośnym dźwiękiem, występuje niezwykle rzadka aliteracja inicjalnagłoski „b”; w poemacie Wergiliusza Aen. V 332 oraz Aen. IX 403 (mistrzowskie126

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!