13.07.2015 Views

Pokaż treść!

Pokaż treść!

Pokaż treść!

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

„nieludzki” 60 : „paene non humana uoce omnino uoce potius inter dentium discriminaefflanda est” (XII 10, 29). Jak już wcześnie zostało wspomniane, podobne odczuciażywi wobec głoski „f”. Również dźwięczność „m” nie jest najbardziej pożądana zewzględu na specyficzny i nie wzbudzający entuzjazmu efekt krowiego, a więc niezbytwdzięcznego, przeciągłego „tępego” odgłosu muczenia: „littera mugiens” (XII 10, 31).Kwintylian podaje mnóstwo wskazówek praktycznych, jak sprawić, żebysłuchacz poza pożytkiem duchowym odniósł też przyjemność słuchową z przemowy,nie sposób jednak w tym miejscu przedstawić wszystkich, tym bardziej, że wiele z nichjest zbieżnych z uwagami Cycerona w tej materii, tak więc na tym, co już zostałopowiedziane, poprzestanę. Dodam jedynie na koniec obserwację, że wszelkie te „zasadyeufoniczne” są podane w formie negatywnej, a więc czego i jak nie należy mówić, a niew sposób pozytywny: co i jak mówić należy. Jak mi się wydaje, jest to spowodowanesilnie w psychice ludzkiej zakorzenionym działaniem hamulca zakazu, silniejszym odpędu, jaki może dawać nakaz 61 . A zestawienie samego pojęcia eufonia, gdzie prefiks”eu” oznacza ni mniej ni więcej coś dobrego, pozytywnego (jest to w końcu przysłówek„dobrze”) z całą listą negatywnych postulatów, przywodzi mi na myśl typowe dlajęzyka łacińskiego zestawienie ojczyzna matka - patria mater (przeniesionei zaadoptowane jak widać i słychać w dosłownym tłumaczeniu przez polszczyznę),gdzie mater jest rodzaju żeńskiego i takąż siłę reprezentuje, a patria jest rodzajużeńskiego, ale w rzeczy samej od rzeczownika pater, oznaczającego ojca, utworzona,a więc w pewnym zakresie reprezentuje też męskość. I w jakiś harmonijny sposób tedwie cechy się łączą i wzajemnie uzupełniają, nie sprawiając, przynajmniejw pierwszym momencie, jakiegokolwiek wrażenia dysonansu, podobnie jak „dobrebrzmienie” i związana z nią długą tradycją lista zakazów, dzięki którym ma być onoosiągnięte. Zakazów być może w prozie postrzeganych jako lista błędów do unikaniai w prozie przestrzeganych, jednakże w poezji stanowiących jakość wprost przeciwną,listę tych elementów, które są w stanie wywrzeć na słuchaczu wielkie i niezapomnianewrażenie. O tym będzie właśnie traktował rozdział trzeci.60 W późniejszym czasie satyryk Persjusz ukuł bardzo trafne określenie dla tej litery littera canina(I 109), por. J. H. Brouwers, Alliteration, anaphore et chiasme chez Perse, „Mnemosyne” 26, 1973, 253.61 Wspomnę chociażby dziesięcioro przykazań, z których aż siedem rozpoczyna się od „nie” lub „niebędziesz”.44

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!