21.03.2023 Views

HMP 77 Destroyers

New Issue (No. 77) of Heavy Metal Pages online magazine. 75 interviews and more than 200 reviews. 224 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Destroyers, HammerFall, Raven, Shadow Warrior, Vicious Rumors, EvilDead, Heathen, Hexx, Thrust, Onslaught, Iscariota, U.D.O., Doro, Torch, Hittman, Glacier, Iron Angel, Primal Fear, Death Dealer, Them, Alcatazz, Messiah, Wolf, Kansas, Ayreon, Exlibris, Lonewolf, Falconer, Stalker, Attick Demons, Satan’s Fall, Deathstorm, Pessimist, Nuclear Warfare, Airforce, High Spirits, High Spirits, Night, Starblind, Greydon Fields, Angel Blade, Töronto, Venator, Speed Queen, Soulcaster, Thundermother, Hexecutor, Warfect, Coltre, Fer De Lance, Stygian Crown, Pale Divine, Early Moods, Northern Crown, Northwind, Black Knight, Canedy, Darker Half, Sinsid, Moravius and many, many more. Enjoy!

New Issue (No. 77) of Heavy Metal Pages online magazine. 75 interviews and more than 200 reviews. 224 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Destroyers, HammerFall, Raven, Shadow Warrior, Vicious Rumors, EvilDead, Heathen, Hexx, Thrust, Onslaught, Iscariota, U.D.O., Doro, Torch, Hittman, Glacier, Iron Angel, Primal Fear, Death Dealer, Them, Alcatazz, Messiah, Wolf, Kansas, Ayreon, Exlibris, Lonewolf, Falconer, Stalker, Attick Demons, Satan’s Fall, Deathstorm, Pessimist, Nuclear Warfare, Airforce, High Spirits, High Spirits, Night, Starblind, Greydon Fields, Angel Blade, Töronto, Venator, Speed Queen, Soulcaster, Thundermother, Hexecutor, Warfect, Coltre, Fer De Lance, Stygian Crown, Pale Divine, Early Moods, Northern Crown, Northwind, Black Knight, Canedy, Darker Half, Sinsid, Moravius and many, many more. Enjoy!

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

W bladym cieniu doom metalu

Northern Crown są zespołem w 100 % niezależnym, hołdującym klasycznemu

podejściu nie tylko w kontekście muzyki (epicki, mocarny doom metal),

ale też podejścia do tworzenia i regularnego wydawania kolejnych płyt. Dlatego

Amerykanie tak co dwa lata wypuszczają kolejną płytę, a najnowsza "In A Pallid

Shadow" potwierdza, że są coraz lepsi - tym większa szkoda, że nie mają kompletnego

składu i nie mogą grać koncertów.

HMP: Jesienią 2018 roku wydaliście drugi

album "Northern Crown" i bardzo sprawnie

stworzyliście i nagraliście następny. Wiosną

tego roku jednak wszystko stanęło, pandemia

rozłożyła też na obie łopatki muzyczny

świat - nie rozważaliście w tej sytuacji

przełożenia daty premiery "In A Pallid Shadow",

choćby na jesień czy nawet koniec roku?

Zachary Randall: O dziwo, opublikowaliśmy

"In A Pallid Shadow" nieco wcześniej niż planowaliśmy.

Mieliśmy jeszcze w planach wydanie

longplaya, którego wyprodukowanie zajmuje

trochę czasu, więc celowaliśmy z jego

premierą na w sierpień lub wrzesień.

Posępny doom metal grany na słonecznej

Florydzie - skąd wybór akurat tej stylistyki?

Wcześniej prężnie rozwijał się u was death

metal, więc nic w tym dziwnego?

Cóż, warto zauważyć, że nikt z nas nie pochodzi

z Florydy i nie wszyscy już tam mieszkamy.

Rozumiem, jak miejsce, w którym mieszkasz,

może wpływać na rodzaj muzyki, którą

tworzysz, ale tak nie jest w naszym przypadku.

Poza tym, chociaż Floryda jest oczywiście

słoneczna przez cały rok, ma też kilometry

pięknych plaż, to wcale nie jest rajem.

Wydawałoby się, że mało kto będzie teraz

wydawać płyty, ale mamy wręcz wysyp nowych

wydawnictw - to strategia dobra o tyle,

że ludzie mają teraz więcej czasu, nie ma

muzycy przynajmniej mają zasiłki, bodajże

600 dolarów tygodniowo, ale w świecie rocka

czy metalu nie ma o tym mowy, każdy musi

radzić sobie sam, bez względu na to czy jest

gwiazdą, czy gra w Northern Crown?

Na szczęście nikt z nas nie polega na Northern

Crown, jeśli chodzi o zarabianie pieniędzy.

Zawsze byliśmy kapelą całkowicie samofinansującą

się, bez oczekiwań na zarobek. Na

szczęście podczas wybuchu pandemii wszyscy

byliśmy w pełni zatrudnieni, więc jesteśmy

względnie bezpieczni. Dla amerykańskich

artystów koncertujących jest to okropna sytuacja.

W Stanach Zjednoczonych nie mamy

dobrego systemu wsparcia i wielu artystów

musi walczyć, aby znaleźć nowe źródła dochodów.

Wy jesteście w o tyle trudniejszej sytuacji,

że sami wydajecie swoje płyty, nikt was nie

wspiera, wszystkie koszty działalności zespołu

musicie pokrywać sami?

Nie czuję, żeby sytuacja byłaby dla nas trudniejsza,

z powodu działalności na własny rachunek.

Mamy pełną swobodę, nie mamy wytwórni,

która podejmuje za nas decyzje, w tym

te biznesowe.

W przypadku najnowszego albumu zadbaliście

jednak o każdy aspekt, bo za mastering

"In A Pallid Shadow" odpowiada sam Dan

Swanö - na brzmieniu płyty nie ma co oszczędzać,

szczególnie tej trzeciej, ponoć dla

każdego zespołu przełomowej?

Nie zamierzaliśmy iść na skróty przy tym albumie,

dotyczy to także masteringu. Mam

wielki podziw dla Dana Swanö, więc współpraca

z nim w jakikolwiek formie to zaszczyt.

Wykonał świetną robotę.

Tytuł tego wydawnictwa ("W bladym cieniu")

odnosi się jakoś do pandemii czy nie ma

z nią żadnego związku?

Ta fraza pochodzi z utworu "A Vivid Monochrome":

"Dancing in a pallid shadow, a gleam of indigo

The feeling of a long summer's twilight, sepia

A lover's embrace bathed in regal red and gold

Color burns into an image of a time before, a time

of its own"

Frank i ja napisaliśmy ten tekst wspólnie; on

twierdzi, że to ja wymyśliłem "In A Pallid

Shadow", ale szczerze mówiąc, nie pamiętam.

Napisaliśmy to na długo przed pandemią,

więc nie ma z nią żadnego związku.

Foto: Northern Crown

więc co czekać do jesieni i trzeba przyciągnąć

ich uwagę już teraz?

Myślę, że rozrywka jest zawsze ważna! Ludzie

potrzebują pozytywnej rozrywki, nawet w najlepszych

czasach. Ja też nie jestem zbyt skłonny

do czekania. Trzeba przyznać, że jestem

niecierpliwym człowiekiem i byłem gotowy,

aby świat usłyszał tę muzykę.

Sytuacja muzyków w USA również nie

wygląda optymistycznie, bo na przykład

słynna nowojorska Metropolitan Opera stanęła

do końca roku, mówi się o stratach sięgających

nawet 100 milionów dolarów. Jej

Okładka też przyciąga wzrok - jak nawiązaliście

współpracę z Travisem Smithem?

Znajomość z Travisem zaczeła się, kiedy robiliśmy

przymiarkę do grafiki na naszą pierwszą

EP-kę "In The Hands Of The Betrayer", ale

ostatecznie stworzyliśmy ją z kimś innym.

Skontaktowałem się z nim ponownie, kiedy

robiliśmy okładkę do "Northern Crown", całe

szczęście był zainteresowany współpracą z

nami. Travis to świetny facet i lubię z nim pracować.

Co będzie, jeśli ta pandemia potrwa dłużej,

nawet rok-dwa? Powrót na scenę dla wielu

zespołów będzie już wtedy niemożliwy, bo

najzwyczajniej w świecie nie przetrwają. Do

tego nie będzie w sumie gdzie wracać, bo kluby,

puby i inne miejsca gdzie można było

koncertować też w większości zostaną zamknięte

- tragedia, to mało powiedziane?

Przyszłość jest teraz bardzo niejasna. Nie chcę

niczego przewidywać. Jednak my, w swoim gatunku,

jesteśmy bardzo innowacyjni i elastyczni.

Znajdziemy przez to sposób by przetrwać

i miejmy nadzieję, że wyjdziemy z tej tragedii

silniejsi.

W dodatku trudno tu mówić o jakimś planie

rezerwowym, bo skala tego pandemicznego

kryzysu jest niewyobrażalna - trzeba po prostu

uzbroić się w cierpliwość i liczyć, że

wszystko w miarę szybko wróci do pewnej

normalności, bo o stanie sprzed marca nie ma

nawet co marzyć?

Po prostu staram się żyć z dnia na dzień, najlepiej,

jak potrafię. Pandemia dotknęła mnie

znacznie mniej niż wiele innych osób, chociaż

128

NORTHERN CROWN

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!