HMP 77 Destroyers
New Issue (No. 77) of Heavy Metal Pages online magazine. 75 interviews and more than 200 reviews. 224 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Destroyers, HammerFall, Raven, Shadow Warrior, Vicious Rumors, EvilDead, Heathen, Hexx, Thrust, Onslaught, Iscariota, U.D.O., Doro, Torch, Hittman, Glacier, Iron Angel, Primal Fear, Death Dealer, Them, Alcatazz, Messiah, Wolf, Kansas, Ayreon, Exlibris, Lonewolf, Falconer, Stalker, Attick Demons, Satan’s Fall, Deathstorm, Pessimist, Nuclear Warfare, Airforce, High Spirits, High Spirits, Night, Starblind, Greydon Fields, Angel Blade, Töronto, Venator, Speed Queen, Soulcaster, Thundermother, Hexecutor, Warfect, Coltre, Fer De Lance, Stygian Crown, Pale Divine, Early Moods, Northern Crown, Northwind, Black Knight, Canedy, Darker Half, Sinsid, Moravius and many, many more. Enjoy!
New Issue (No. 77) of Heavy Metal Pages online magazine. 75 interviews and more than 200 reviews. 224 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Destroyers, HammerFall, Raven, Shadow Warrior, Vicious Rumors, EvilDead, Heathen, Hexx, Thrust, Onslaught, Iscariota, U.D.O., Doro, Torch, Hittman, Glacier, Iron Angel, Primal Fear, Death Dealer, Them, Alcatazz, Messiah, Wolf, Kansas, Ayreon, Exlibris, Lonewolf, Falconer, Stalker, Attick Demons, Satan’s Fall, Deathstorm, Pessimist, Nuclear Warfare, Airforce, High Spirits, High Spirits, Night, Starblind, Greydon Fields, Angel Blade, Töronto, Venator, Speed Queen, Soulcaster, Thundermother, Hexecutor, Warfect, Coltre, Fer De Lance, Stygian Crown, Pale Divine, Early Moods, Northern Crown, Northwind, Black Knight, Canedy, Darker Half, Sinsid, Moravius and many, many more. Enjoy!
- No tags were found...
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
my nasz pierwszy koncert, który sami zorganizowaliśmy.
Dał nam dobry start. Planowaliśmy
najpierw wydać trzy utwory na EP-ce, a
potem popracować nad naszym pierwszym
albumem.
Początkowo wydaliście ten materiał samodzielnie
wyłącznie w postaci cyfrowej i jego
odbiór musiał was nieźle zaskoczyć, a
szczególnie to, że błyskawicznie dostaliście
ofertę od Dying Victims Productions?
Z powodów finansowych wydaliśmy go cyfrowo.
Bardzo nam pomógł kanał "NWOT
HM" na YouTube dzięki któremu nasza EPka
otrzymała spory odzew. Jesteśmy bardzo
zadowoleni z wyników jakie osiągnęła, a
zwłaszcza z ofert, które otrzymaliśmy od różnych
wytwórni, w tym od Dying Victims
Productions.
Czy na progu drugiej dekady XXI wieku
wytwórnie są młodym zespołem jeszcze do
czegoś potrzebne? Wiele kapel wydaje swoją
muzykę samodzielnie i bardzo to sobie
chwali - nie chcieliście iść w ich ślady, zdając
się na kogoś znającego się na rzeczy?
Oczywiście dzięki internetowi samodzielne
wydawanie muzyki wydaje się teraz dużo łatwiejsze.
Mam wrażenie, że zmieniła się kwestia
ryzyka. Wcześniej niektóre wydawnictwa
było trudniej zdobyć, obecnie muzyka bardzo
łatwo może zniknąć w całej masie innych
zespołów. W tym miejscu konkretne kanały i
strony internetowe mogą odgrywać ważną
rolę. Pozyskanie wytwórni było szczególnie
pomocne w przypadku wydania analogowego
naszego materiału.
Ważne jest chyba również to, że Dying Victims
to mała, niezależna firma o podziemnym
etosie, a Florian to ogromny pasjonat
prawdziwego metalu?
Nie tylko polecono nam Dying Victims Productions,
ale my sami bardzo pozytywnie
odnieśliśmy się do wizerunku tej wytwórni.
Komunikacja z Florianem działa bardzo dobrze
i jesteśmy bardzo zadowoleni ze współpracy
z nim.
W sumie macie podwójne powody do radości,
bo w maju "Paradiser" ukazał się samodzielnie
na kasecie i CD, a niebawem będzie
dostępny na winylu, jako split z Angel
Blade?
Tak, to naprawdę wspaniałe móc trzymać w
rękach swój materiał i słuchać go w analogowy
sposób, co jest szczególnie ważne dla takich
fanów winylu jak my.
Lubicie takie łączone wydawnictwa? To
chyba dobra forma promocji dla młodych kapel,
no i obniżenie kosztów, bo tłoczenie niecałych
15 minut muzyki na jednej płycie, nawet
w 10" formacie mijałoby się w sumie z
celem?
Rzeczywiście, wydanie go w formacie 10-calowym
było interesujące, a do tego taki split
okazał się lepszą opcją, ponieważ jest to korzystne
zarówno dla zespołów, jak i słuchaczy.
Znaliście się wcześniej z chłopakami z
Angel Blade czy też była to inicjatywa wytwórni,
a wy jej przyklasnęliście?
Nie mieliśmy wcześniej od nich informacji,
ale gdy tylko otrzymaliśmy możliwość wydania
z nimi splitu, natychmiast się zgodziliśmy.
Bardzo podoba mi się ich EP-ka, zwłaszcza
kawałek "Rock Nights". Mam nadzieję, że
wkrótce wydadzą więcej materiału.
Nośniki fizyczne dla metalowych zespołów
to podstawa, ale "Paradiser" będzie też dostępny
w wersji cyfrowej - nie ma co udawać,
że coś takiego nie istnieje, a dla wielu
słuchaczy to bardzo wygodne rozwiązanie?
Nawet jeśli fizyczne nośniki wydają się nas
bardziej fascynować niż cyfrowe pliki, tak
naprawdę nie chcemy udawać, że technologia
nie rozwinęła się. Większość ludzi sprawdza
cyfrowo muzykę, zanim zdecyduje się na jej
zakup, lub korzysta z platform takich jak
Spotify, aby się nią nacieszyć. Ważne jest dla
nas, aby ludzie mogli słuchać naszej muzyki
tak, jak chcą. Dlatego wspaniale jest mieć
wszystkie opcje, zarówno wydania fizyczne,
jak i wersje cyfrowe.
Sukces debiutanckiej EP-ki zachęcił was do
pracy nad pierwszym albumem, szczególnie,
że mieliście ostatnio więcej czasu na
tworzenie nowych utworów?
Tak. Choć to smutne, że w tym roku mieliśmy
bardzo mało koncertów. Za to cieszymy
się, że nasza EP-ka dała nam dobry start i
oczywiście dużą motywację do pisania nowego
materiału na album. Już nie mogę się doczekać
jego produkcji.
Kiedy możemy spodziewać się tego
wydawnictwa? Będzie pewnie utrzymane
w stylistyce trzech utworów z
"Paradiser", nie ma innej opcji?
Obecnie nad tym pracujemy. Większość
utworów na album jest już napisana,
więc będzie to prawdopodobnie
w pierwszej połowie przyszłego
roku. Ale dokładny czas, kiedy to
wyjdzie, jest trudny do określenia.
EP-ka daje przedsmak tego, jak będzie
wyglądał ten album.
Wojciech Chamryk &
Przemysław Doktór
HMP: Patrząc na Wasz styl, image i ogólnie
caly content, zastanawiam się co tak
naprawdę znaczy słowo "speed" w Waszej
nazwie? Szybka jazda czy może bardziej rodzaj
pewnej substancji o specyficznym
działaniu (śmiech).
Lander Savelkoul: Oznacza to, że lubimy
szybko żyć, grać głośno i robić to, co tylko
chcemy i kiedy tylko chcemy! Również
nazwa brzmiała ładnie.
"So grab your leather jacket and put on your
sister's jeans, 'cause that's heavy metal if
you know what I mean! " - to dość obrazowy
cytat z kawałka "Live Hard". Czy wyobrażacie
sobie inny styl życia?
Tak, możemy. Robię to prze całą dobę każdego
dnia tygodnia i otrzymuję za to zapłatę.
Co powiesz o kawałku "Stay Drunk". Czy
zdarzyło Ci się grać będąc totalnie nawalonym?
Nie. Następne pytanie poproszę.
Sami stwierdzacie, że Wasza muzyka to po
prostu rock'n'roll. Termin ten ostatnio jest
często używany. Powiedz mi proszę co on
tak naprawdę oznaczas dla Ciebie?
Rock'n'roll oznacza wyrażanie siebie w dowolny
sposób, byle tylko było głośno! Zacytuję
Lestera Bangsa: "Rock'n'roll to postawa,
nie jest to forma muzyczna w jej ścisłym
znaczeniu. To sposób na tworzenie i podejście
do sprawy. Tworzenie rock'n'rolla lub
filmu może być rock'n'rollem. To sposób na
życie".
Speed Queen to aka dość ciekawa mieszanka
glam metalu i estetyki NWOBHM. W
Foto: Speed Queen
96
VENATOR