HMP 77 Destroyers
New Issue (No. 77) of Heavy Metal Pages online magazine. 75 interviews and more than 200 reviews. 224 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Destroyers, HammerFall, Raven, Shadow Warrior, Vicious Rumors, EvilDead, Heathen, Hexx, Thrust, Onslaught, Iscariota, U.D.O., Doro, Torch, Hittman, Glacier, Iron Angel, Primal Fear, Death Dealer, Them, Alcatazz, Messiah, Wolf, Kansas, Ayreon, Exlibris, Lonewolf, Falconer, Stalker, Attick Demons, Satan’s Fall, Deathstorm, Pessimist, Nuclear Warfare, Airforce, High Spirits, High Spirits, Night, Starblind, Greydon Fields, Angel Blade, Töronto, Venator, Speed Queen, Soulcaster, Thundermother, Hexecutor, Warfect, Coltre, Fer De Lance, Stygian Crown, Pale Divine, Early Moods, Northern Crown, Northwind, Black Knight, Canedy, Darker Half, Sinsid, Moravius and many, many more. Enjoy!
New Issue (No. 77) of Heavy Metal Pages online magazine. 75 interviews and more than 200 reviews. 224 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Destroyers, HammerFall, Raven, Shadow Warrior, Vicious Rumors, EvilDead, Heathen, Hexx, Thrust, Onslaught, Iscariota, U.D.O., Doro, Torch, Hittman, Glacier, Iron Angel, Primal Fear, Death Dealer, Them, Alcatazz, Messiah, Wolf, Kansas, Ayreon, Exlibris, Lonewolf, Falconer, Stalker, Attick Demons, Satan’s Fall, Deathstorm, Pessimist, Nuclear Warfare, Airforce, High Spirits, High Spirits, Night, Starblind, Greydon Fields, Angel Blade, Töronto, Venator, Speed Queen, Soulcaster, Thundermother, Hexecutor, Warfect, Coltre, Fer De Lance, Stygian Crown, Pale Divine, Early Moods, Northern Crown, Northwind, Black Knight, Canedy, Darker Half, Sinsid, Moravius and many, many more. Enjoy!
- No tags were found...
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
Muzyka biurowa
Podszyty funkiem thrash Mordered na przełomie lat 80. i 90. naprawdę
robił wrażenie. Na "The Next Room" z 1994 roku zespół trochę się pogubił, by rozpaść
się wkrótce po premierze tego albumu. Od czasu do czasu przypominał o
sobie fanom w wydaniu koncertowym, by niedawno wydać powrotną EP "Volition",
zapowiadającą czwarty album "Dark Parade", planowany na styczeń przyszłego
roku. Zawartość EP-ki potwierdza, że raczej nie ma na co czekać, ale kto
wie, może panowie nas zaskoczą?
HMP: Wygląda na to, że nie byliście zadowoleni
z niezbyt udanego artystycznie powrotu
na początku obecnego wieku, stąd
myśl o kontynuacji działalności po kolejnych
pięciu latach przerwy?
Arthur Liboon: Na początku tego wieku
Mordred był w stanie z powodzeniem przygotować
i zagrać jedynie kilka lokalnych koncertów.
Niestety w tamtym czasie, realistycznie
rzecz biorąc, niewiele więcej można było
zorganizować przy naszych napiętych harmonogramach.
Wróciliście w nieco odmiennym składzie,
bliższym tego jeszcze z lat 80. Fakt, że w
poprzednim niezbyt się dogadywaliście
Mordred był w całkowitej hibernacji. Nie
było konkretnego planu przebudzenia, chyba,
że są jakieś nieznane okoliczności, o których
nie wiem.
roku na płycie "The Next Room", być może
bylibyśmy w trasie i nakręcilibyśmy teledysk
do tej płyty. Można również wyobrazić sobie
implozję lub kontynuację do końca tej dekady.
Myślisz, że w barwach innej firmy, na
przykład amerykańskiej, mielibyście wtedy
szanse na większą karierę, taką, która stała
się udziałem choćby Mind Funk czy Faith
No More?
Czy marzyliśmy o nieco większym rozgłosie?
Tak, ale tylko wspaniały mr. Karl Walterbach
z Noise Records miał wizję, żeby nagrać
z nami jakieś płyty. Czy marzyliśmy o
byciu gwiazdami rocka? Nie, nigdy nie byliśmy
wystarczająco przystojni.
Z każdym kolejnym albumem wpływy thrashu
są coraz mniej słyszalne - w latach 90.
pójście w kierunku funkowo-alternatywnym
było koniecznością, jeśli zespół chciał
utrzymać się na rynku?
Z całym szacunkiem, myślę, że pytasz, czy
Mordred przeszedł mutację z tradycyjnego
zespołu thrashmetalowego w coś innego.
Mordred zawsze był eksperymentalnym zespołem
thrashowym, od jego najwcześniejszej
formy do najnowszej. Koncepcja thrashu
wykracza poza funkcję kategoryzacji muzyki.
Czy ktoś może "thrashować" do każdej kompozycji
z katalogu Mordred? Spierałbym się,
ale tak.
miał wpływ na to, że przez sześć lat niczego
nowego nie nagraliście, tylko od czasu do
czasu koncertując?
W roku 2007 Mordred w wersji 1.0 pojawił
się, by zagrać koncert aby wesprzeć jednego z
naszych dawnych braci, gitarzystę Curtisa
Granta. Ten skład i setlista odzwierciedlały
wersję Mordred z 1985 roku. W tym samym
czasie pojawił się wariant Mordred bliższy
obecnej wersji, aby zagrać w San Francisco, w
Haight-Ashbury Street Fair. Wtedy wszelkie
dawne urazy lub wewnętrzna nienawiść do
siebie zniknęły. Wiedzieliśmy, że Mordred
może nagle otrzymać propozycję kolejnego
występu. Poza tymi kilkoma objawieniami
Foto: Mordred
Czy taka reaktywacja, na zasadzie "pograjmy
trochę starych numerów, sprawny frajdę
dawnym fanom i trochę przy okazji zaróbmy"
ma jakikolwiek sens, jeśli nie idą za
nią premierowe utwory, a często też nowa
płyta?
Absolutnie. Spotkanie, granie starego materiału
i satysfakcja, jaką publiczność prawdopodobnie
by nas poparła, dodawały nam pewności
siebie nawet w stanie uśpienia. Stworzenie
nowego materiału, który mógłby uchwycić
i dorównać naszym poprzednim sukcesom,
nie było poważnie omawiane ani rozważane,
aż do zakończenia naszych, sponsorowanych
przez publiczność, tras koncertowych
w Wielkiej Brytanii w 2014 i 2015
roku.
Macie poczucie, że w latach 80. i 90. nie
wykorzystaliście swego potencjału do końca,
mimo tego, że między 1989 a 1994 rokiem
wydaliście trzy udane płyty, których wydawcą
była firma Noise?
Uważam, że gdybyśmy mogli kontynuować
prace nad tymi samymi celami muzycznymi
bez konieczności zmiany wokalisty w 1994
"The Next Room" z 1994 roku jest do dnia
dzisiejszego waszym ostatnim albumem -
ćwierć wieku to szmat czasu, chyba najwyższa
pora zmienić ten stan rzeczy?
Tak się stanie! W 2020 roku, podczas ogólnoświatowej
pandemii Covid-19, podpisaliśmy
kontrakt z wizjonerską wytwórnią M-
Theory. EPka "Volition" w momencie pisania
tego tekstu jest dostępna na CD oraz cyfrowo.
LP "Dark Parade" pojawi się w styczniu
2021 roku.
Nieźle na tej trzeciej płycie eksperymentowaliście
- kwartet saksofonowy czy harmonijka
nie były przecież wtedy czymś
oczywistym na metalowej płycie?
W tamtym czasie zespół osiągnął dojrzałość
w kwestii naszych gustów, w indywidualnym
graniu, jak również w naszej zdolności do
komponowania osobno i razem. Kwartet The
Rova Saxophone pojawił się na pokładzie,
po tym, jak Gannon, Jim i ja wzięliśmy
udział w eksperymencie Johna Zorna, King
Cobra. Bluesowy utwór "Murray The Mover",
który opowiadał o molestowaniu mebli,
30
MORDRED