HMP 77 Destroyers
New Issue (No. 77) of Heavy Metal Pages online magazine. 75 interviews and more than 200 reviews. 224 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Destroyers, HammerFall, Raven, Shadow Warrior, Vicious Rumors, EvilDead, Heathen, Hexx, Thrust, Onslaught, Iscariota, U.D.O., Doro, Torch, Hittman, Glacier, Iron Angel, Primal Fear, Death Dealer, Them, Alcatazz, Messiah, Wolf, Kansas, Ayreon, Exlibris, Lonewolf, Falconer, Stalker, Attick Demons, Satan’s Fall, Deathstorm, Pessimist, Nuclear Warfare, Airforce, High Spirits, High Spirits, Night, Starblind, Greydon Fields, Angel Blade, Töronto, Venator, Speed Queen, Soulcaster, Thundermother, Hexecutor, Warfect, Coltre, Fer De Lance, Stygian Crown, Pale Divine, Early Moods, Northern Crown, Northwind, Black Knight, Canedy, Darker Half, Sinsid, Moravius and many, many more. Enjoy!
New Issue (No. 77) of Heavy Metal Pages online magazine. 75 interviews and more than 200 reviews. 224 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Destroyers, HammerFall, Raven, Shadow Warrior, Vicious Rumors, EvilDead, Heathen, Hexx, Thrust, Onslaught, Iscariota, U.D.O., Doro, Torch, Hittman, Glacier, Iron Angel, Primal Fear, Death Dealer, Them, Alcatazz, Messiah, Wolf, Kansas, Ayreon, Exlibris, Lonewolf, Falconer, Stalker, Attick Demons, Satan’s Fall, Deathstorm, Pessimist, Nuclear Warfare, Airforce, High Spirits, High Spirits, Night, Starblind, Greydon Fields, Angel Blade, Töronto, Venator, Speed Queen, Soulcaster, Thundermother, Hexecutor, Warfect, Coltre, Fer De Lance, Stygian Crown, Pale Divine, Early Moods, Northern Crown, Northwind, Black Knight, Canedy, Darker Half, Sinsid, Moravius and many, many more. Enjoy!
- No tags were found...
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
HMP: Słucham sobie Twojej nowej płyty,
"We Are One" i mam wrażenie, że sprawiała
Ci kupę frajdy. Miałeś już kilka kawałków
w tym stylu w swojej karierze. Mam na myśli
"Cut Me Out" czy "Devil's Rendezvous".
Teraz masz całą taką płytę - optymistyczną,
nawet taneczną.
Udo Dirkschneider: Tak, mogę powiedzieć,
że ta płyta to z całą pewnością zupełnie inna
historia niż normalny krążek U.D.O. Na tej
płycie mieliśmy wolność zrobienia naprawdę
Bardziej niż zadowolony
Udo jest na scenie 40 lat, a o swojej twórczości opowiada z taką pasją,
jakby właśnie udało mu się podpisać kontrakt na upragnioną, pierwszą płytę. Słychać,
że nakręca go zupełnie nowy rozdział w karierze. Do tego stopnia, że przesunięty
koncert na Wacken i przymusowe unieruchomienie spowodowane lockdownem
bierze za dobrą monetę i przekuwa w zaletę. Zapis naszej przesympatycznej
rozmowy możecie przeczytać poniżej.
bardziej już zadowolony, to prawdziwy high
light w mojej karierze.
Zespoły najczęściej nagrywają po prostu
"płytę z orkiestrą", czyli stare kawałki z dodatkiem
smyczków...
O tak, byłoby o wiele łatwiej, gdybyśmy po
prostu wzięli stare kawałki U.D.O. czy
Accept i dodali do nich aranżacje. Wiedzieliśmy
już jednak od samego początku, że tak nie
będzie. Spotkaliśmy się z orkiestrą i razem
...członek orkiestry marynarki wojennej. Rety,
cały dzień udzielam wywiadów po angielsku i
zapomniałem własnego języka! (śmiech) W
każdym razie nasz producent i zarazem członek
orkiestry marynarki wojennej miał orkiestrowy
występ w kościele. Pomyślałem, że sobie
rzucę na to okiem. Byłem ciekawy jak to
wygląda, co robią. A że był okres bożonarodzeniowy,
myślałem, że pewnie będą wykonywać
piękne kolędy albo może muzykę marszową...
A tu wszystko na opak! (śmiech)
Grali takie rzeczy jak ABBA, Michael Jackson,
a brzmienie... siedząc w kościele, pomyślałem...
to jest dokładnie to, czego zawsze szukałem!
Mówiąc całkowicie szczerze, wiedziałem,
że w Niemczech nie ma żadnej symfonicznej
orkiestry dętej. Jest wiele orkiestr, które
wykonują muzykę ludową. Jest wśród nich też
muzyka wykonywana na instrumentach dętych,
ale to jest ukierunkowane na bawarską
muzykę folkową. Myślę, że to by nie zadziałało.
A w przypadku wojskowej orkiestry
odnalazłem brzmienie, które całe wieki za
mną chodziło. Już od piętnastu lat chciałem
zrobić płytę z orkiestrą. W tym czasie zrobił
to niesamowity Scorpions, Metallica i inni.
Próbowaliśmy spotkać się z czeską orkiestrą,
ale uznaliśmy, że nie, to będzie za miękkie. To
nie byłoby to, co nam chodzi po głowie. No,
w każdym razie, nagle pojawiło się brzmienie,
którego szukaliśmy, a że akurat jest to orkiestra
wojskowa... Po prostu tak wyszło.
32
wszystkiego, czego byśmy sobie tylko zażyczyli.
Orkiestra daje też zupełnie inne możliwości.
Są tutaj rzeczy naprawdę ciężkie, ale
też takie, jak na przykład na "Here We Go
Again", czyli funky, jazz, a nawet rap. Śpiewam
też razem z moim synem, choć doszło do
tego przypadkiem. Jest też przepiękny kawałek
z saksofonem, "Neon Diamond" zaśpiewany
z Manuelą Markewitz, która już wcześniej
współpracowała z orkiestrą, a ja chciałem
mieć duet z żeńskim głosem. Jest na tej płycie
wiele różnorodnych muzycznych rzeczy, których,
jakby to ująć, nie dałoby się umieścić na
"normalnych" płytach U.D.O. I właśnie to
pozwoliło nam zrobić taki fajny album, na
którym pojawia się orkiestra i to pod orkiestrę
były pisane kawałki. A więc tak - jest fajnie,
płyta dała mi dużo frajdy. Z efektu jestem
U.D.O.
Foto: U.D.O.
omówiliśmy, co chcemy zrobić, jakiego albumu
chcemy i tak dalej. Wiedzieliśmy, że na
pewno napiszemy zupełnie nowe kawałki.
Myślę, że najważniejszym punktem było to,
że będzie to dęta orkiestra, która z sama z siebie
jest już ciężka. Jest to dźwięk, który przypadkowo
odkryłem na koncercie 2009r... nie,
później, nawet w 2012r. I tak, to zupełnie nowa
bajka, nie znam żadnego innego zespołu,
który zrobiłby to w takiej formie. W tym sensie
jest to coś nowego.
Dlaczego wybrałeś akurat wojskową orkiestrę?
Akurat nie szukałem wojskowej orkiestry!
(śmiech) Tak się samo złożyło. Kiedy nagrywaliśmy
"Steelhammer" nasz producent i zarazem
inżynier dźwięku, wtedy też członek
navy... to znaczy... ej Udo, po niemiecku!
Wspaniale! Kto komponował tę płytę - Ty i
Twój zespół czy orkiestra?
W 50% kompozytorem był zespół, a 50%
Stefan Kaufmann i Peter Baltes. Od początku
planowaliśmy, że Stefan Kaufmann
będzie nam towarzyszył na ostatnim show z
orkiestrą w 2018 roku. Miał wspomóc nas
grając na gitarze. Deklarował też, że ma wiele
pomysłów na przyszłość. Od razu powiedziałem
mu: Stefan, jeśli masz pomysły, nie ma
problemu, to nie będzie album U.D.O., to
będzie coś w rodzaju "najlepsze z najlepszych".
A teraz sprawa Petera Baltesa. Wiedziałem
wprawdzie, że odszedł z Accept (Udo mówi
oczywiście o jego drugim odejściu - przyp.
red.), wiedziałem to już od dłuższego czasu.
Jednak zapytałem, co robi. Powiedział, że
właśnie pracuje ze Stefanem nad aranżacją
kawałków. Powiedziałem więc, że dawno nie
rozmawialiśmy, a on na to, że wie, że ja przygotowuję
płytę z orkiestrą, że słyszał już parę
fragmentów, są fajne i że sam miałby jakieś
pomysły. Odpowiedziałem mu, że przecież
nigdy nie mieliśmy ze sobą żadnych problemów,
i, że pomysły zawsze są mile widziane. I
tak Stefan Kaufmann i Peter Baltes przyczynili
się do stworzenia dobrych kawałków
na ten album.
Słyszałam, że Peter Baltes słucha głównie
radia. Myślisz, że pomogło mu to w komponowaniu
wpadających w ucho melodii?
Muszę dodać, że sam w domu słucham bardzo
mało metalu. Czasem leci Motörhead,
AC/DC, Iron Maiden. Jest bardzo fajna stacja
w Niemczech, Rock Antene i tam leci w
ogóle rock, nie tylko metal. Dlatego słucham
bardzo dużo radia, a wiele melodii zapada w
pamięć. Peter z tego, co mi mówił, że przez
wzgląd na to, nad czym pracował, obraca się w
country i w zachodnich zespołach. Mieszkał w
Nashville, więc to nie jest takie odległe. Robił
wiele rockowych rzeczy dla radia i dla telewizji.
Jest bardzo zajęty. Razem ze Stefanem i