21.03.2023 Views

HMP 77 Destroyers

New Issue (No. 77) of Heavy Metal Pages online magazine. 75 interviews and more than 200 reviews. 224 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Destroyers, HammerFall, Raven, Shadow Warrior, Vicious Rumors, EvilDead, Heathen, Hexx, Thrust, Onslaught, Iscariota, U.D.O., Doro, Torch, Hittman, Glacier, Iron Angel, Primal Fear, Death Dealer, Them, Alcatazz, Messiah, Wolf, Kansas, Ayreon, Exlibris, Lonewolf, Falconer, Stalker, Attick Demons, Satan’s Fall, Deathstorm, Pessimist, Nuclear Warfare, Airforce, High Spirits, High Spirits, Night, Starblind, Greydon Fields, Angel Blade, Töronto, Venator, Speed Queen, Soulcaster, Thundermother, Hexecutor, Warfect, Coltre, Fer De Lance, Stygian Crown, Pale Divine, Early Moods, Northern Crown, Northwind, Black Knight, Canedy, Darker Half, Sinsid, Moravius and many, many more. Enjoy!

New Issue (No. 77) of Heavy Metal Pages online magazine. 75 interviews and more than 200 reviews. 224 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Destroyers, HammerFall, Raven, Shadow Warrior, Vicious Rumors, EvilDead, Heathen, Hexx, Thrust, Onslaught, Iscariota, U.D.O., Doro, Torch, Hittman, Glacier, Iron Angel, Primal Fear, Death Dealer, Them, Alcatazz, Messiah, Wolf, Kansas, Ayreon, Exlibris, Lonewolf, Falconer, Stalker, Attick Demons, Satan’s Fall, Deathstorm, Pessimist, Nuclear Warfare, Airforce, High Spirits, High Spirits, Night, Starblind, Greydon Fields, Angel Blade, Töronto, Venator, Speed Queen, Soulcaster, Thundermother, Hexecutor, Warfect, Coltre, Fer De Lance, Stygian Crown, Pale Divine, Early Moods, Northern Crown, Northwind, Black Knight, Canedy, Darker Half, Sinsid, Moravius and many, many more. Enjoy!

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

żo gra, tak jak Mike, prawdopodobnie dlatego,

że znał Mike'a w liceum i mieszkał w tym

samym mieście… więc… te same wpływy.

Joe, to tylko perkusista sesyjny, który grał na

niektórych nagraniach. Nie jest członkiem

zespołu.

"Destroy All Humans" to trzeci album w

Waszej dyskografii. Nie byłoby w tym nic

dziwnego, gdyby nie fakt, że powstaliście w

1985r. Nie masz czasem poczucia, że coś

Was przez te lata ominęło?

Dirk Kennedy: Oczywiście. Ale biznes na to

nie pozwolił. Zostaliśmy przeciągnięci i zepchnięci

przez tak wielu korporacyjnych rekinów

i złoczyńców, że ostatecznie nie było to

już tego warte. Chcielibyśmy, aby nasza kariera

była porównywalna do Dream Theater,

Queensryche lub Maiden. Takie właśnie

mieliśmy plany.

Jim Bacchi: Cóż, po 1994 roku nikt nie

chciał słuchać metalu, hard rocka, czy czegokolwiek…

kiedy już przytrafiło się coś takiego

jak grunge i Nirvana, nawet wielkie metalowe

zespoły musiały walczyć o przetrwanie.

Dlatego, po prostu postanowiłem zająć

się innymi rzeczami. Byłem trochę wypalony

graniem metalu, a ludzie nie byli tym zainteresowani…

smutne, ale tak właśnie takie

przyszły czasy.

Od wydania Waszego ostatniego albumu

"Vivas Machina" upłynęło dwadzieścia siedem

lat. Postanowiliście tym razem skupić

się na Waszych starych fanach, czy może

pozyskać nowych?

Dirk Kennedy: Nasza baza fanów jest dla

nas wszystkim. Chcieli klasycznego albumu

Hittman i czuliśmy się w obowiązku im go

dostarczyć. Musieliśmy pokazać też, że wróciliśmy.

Mamy nadzieję, że będą z nami, kiedy

będziemy wydawać kolejne albumy. Nie

było miejsca na pomyłkę. Ten musiał być

klasyczny.

Jim Bacchi: Oczywiście obie grupy. Starzy

fani, którzy ciągle o nas pamiętali, znaczą dla

nas wiele. Są powodem, dla którego musimy

zrobić którykolwiek z tych koncertów. Oczywiście,

chcielibyśmy również zdobyć nowych

fanów. Dobra wiadomość jest taka, że istnieje

scena NWOTHM, więc tam możemy

szukać nowej, młodszej widowni tego, co robimy.

Foto: Hittman

Po wspomnianym albumie zespół zawiesił

działalność.

Dirk Kennedy: Jak powiedziałem wcześniej,

muzyczny biznes pochłonął nas w całości i

nie mogliśmy się z tego wylizać. Patrząc

wstecz, po prostu próbowałbym iść naprzód,

ale było to trudniejsze, ponieważ wtedy aby

wyprodukować album potrzebowałeś dużo

więcej pieniędzy.

Jim Bacchi: Grunge zmienił gusta odbiorców

muzyki. Po prostu był to zły czas. Nie było

już zainteresowanych tym, co robiliśmy.

Niektóre źródła mówia, że Between pomiędzy

waszymi pierwszymi płytami zaczęliście

tworzyć album "Precision Killing", który

jednak nigdy się nie ukazał.

Dirk Kennedy: Wynikało to z kontraktu.

Zawarliśmy umowę z Polygramem i SPV na

ogromną kwotę. Nie chcieli wypuścić nas za

mniej niż 1 milion dolarów. Doprowadzenie

tego do rozwiązania zajęło nam tak dużo

czasu, że straciliśmy umowę i nie mieliśmy

dokąd się udać. Do tego czasu przeszliśmy

zmianę brzmienia, dobre czy złe, nieistotne,

ale właśnie w tamtym kierunku się udaliśmy.

Jim Bacchi: Tak, te wszystkie sprawy biznesowe…

też strzeliliśmy sobie w stopę, bowiem

powinniśmy po prostu iść dalej, nie

oglądając się na wytwórnię, która określiłaby

naszą przyszłość. Jednak łatwo tak mówić z

perspektywy minionych lat i 2020 roku…

Ale hej, "Code of Honor" był jednym z tych

kawałków, który miał znaleźć się się na "Precision

Killing", więc umieściliśmy go na nowej

płycie i służy jako bezpośrednie połączenie

z naszą przeszłością.

Wasz powrotny koncert miał się odbyć już

w 2009 Jednak do tego nie doszło. Jakie były

powody?

Dirk Kennedy: Proste, Mike z powodów

osobistych nie mógł się w to zaangażować i

plan spalił na panewce.

Jim Bacchi: Właściwie tak jak powiedział

Dirk. Po prostu nie mogliśmy tego ogarnąć.

Wasz były basista Mike Buccell poniósł

śmierć w wypadku samochodowym w 2013

roku. Jakie reakcje w Was to wzbudziło?

Dirk Kennedy: Ten incydent zniszczył nas.

Czuliśmy, że to jest to. Mike był znaczącą

postacią w zespole i był spoiwem dla nas

wszystkich. Nigdy tego nie pokonamy. Możemy

go tylko z szacunkiem wspominać. Robimy

to, co robiliśmy do tej pory. Zawsze o

nim myślimy.

Jim Bacchi: Jedna z najtrudniejszych chwil,

z którymi miałem do czynienia, poza śmiercią

mojej matki, która umierała na raka, gdy

nagrywałem "Vivas Machina"… Z tego powodu

wciąż bardzo trudno mi słuchać tej

płyty. Utrata Mike'a była również ciężka.

Poznałem go, gdy miałem 20 lat. Czasami

naprawdę chcę do niego zadzwonić i przeprowadzić

tą jedną z wielu głębokich rozmów,

które miewaliśmy. Tęsknię za nim jak

szalony, wciąż…

Wasz utwór "Metal Sport" w został wykorzystany

w jednym z odcinków "Stranger

Things" w 2017 roku.

Dirk Kennedy: To naprawdę ważne, aby

Twoja muzyka była dostępna w każdy możliwy

sposób. Podobnie jak "Bohemian Rhapsody"

w "Wayne's World" (w mniejszym stopniu).

Umieszczanie muzyki w filmach i telewizji

pomaga zespołowi w wypromowaniu

się. I czy nie jest fajnie mieć swoją muzykę w

telewizyjnym programie lub filmie? Uwierz

mi, że tak!!!

Jim Bacchi: Pracuję z kilkoma konsultantami

muzycznymi w ramach mojej codziennej

pracy, czyli komponowania dla telewizji i

filmu. Dostaliśmy się tam za pośrednictwem

jednej z osób, która załatwia mi staże muzyczne.

Zrobiłem mnóstwo muzyki do programów

telewizyjnych, ale to był dobry krok.

Wiele osób to widziało.

Bartek Kuczak

Foto: Hittman

HITTMAN 41

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!