HMP 77 Destroyers
New Issue (No. 77) of Heavy Metal Pages online magazine. 75 interviews and more than 200 reviews. 224 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Destroyers, HammerFall, Raven, Shadow Warrior, Vicious Rumors, EvilDead, Heathen, Hexx, Thrust, Onslaught, Iscariota, U.D.O., Doro, Torch, Hittman, Glacier, Iron Angel, Primal Fear, Death Dealer, Them, Alcatazz, Messiah, Wolf, Kansas, Ayreon, Exlibris, Lonewolf, Falconer, Stalker, Attick Demons, Satan’s Fall, Deathstorm, Pessimist, Nuclear Warfare, Airforce, High Spirits, High Spirits, Night, Starblind, Greydon Fields, Angel Blade, Töronto, Venator, Speed Queen, Soulcaster, Thundermother, Hexecutor, Warfect, Coltre, Fer De Lance, Stygian Crown, Pale Divine, Early Moods, Northern Crown, Northwind, Black Knight, Canedy, Darker Half, Sinsid, Moravius and many, many more. Enjoy!
New Issue (No. 77) of Heavy Metal Pages online magazine. 75 interviews and more than 200 reviews. 224 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Destroyers, HammerFall, Raven, Shadow Warrior, Vicious Rumors, EvilDead, Heathen, Hexx, Thrust, Onslaught, Iscariota, U.D.O., Doro, Torch, Hittman, Glacier, Iron Angel, Primal Fear, Death Dealer, Them, Alcatazz, Messiah, Wolf, Kansas, Ayreon, Exlibris, Lonewolf, Falconer, Stalker, Attick Demons, Satan’s Fall, Deathstorm, Pessimist, Nuclear Warfare, Airforce, High Spirits, High Spirits, Night, Starblind, Greydon Fields, Angel Blade, Töronto, Venator, Speed Queen, Soulcaster, Thundermother, Hexecutor, Warfect, Coltre, Fer De Lance, Stygian Crown, Pale Divine, Early Moods, Northern Crown, Northwind, Black Knight, Canedy, Darker Half, Sinsid, Moravius and many, many more. Enjoy!
- No tags were found...
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
zobaczyliśmy, od razu pomyśleliśmy "ojej,
będzie ciężko". Co ciekawe, po 20 minutach
śpiewali już razem z nami. A to przecież była
zupełnie inna publiczność niż zazwyczaj.
Metal zna tylko odrobinę albo wręcz jedynie o
nim słyszała. Wtedy doszliśmy do punktu, w
którym powiedzieliśmy sobie "ej, inni ludzie
też mogą się tym zachwycić". Myślę, że te
osoby, które chodzą na symfoniczne orkiestry
dęte, a muszę zaznaczyć, że w Niemczech
działa ponad 80 orkiestr, nie tylko z Bundeswehry,
na pewno kupią tę płytę. Jestem tego
pewien. Uda nam się dotrzeć do zupełnie innych
odbiorców, niż fani heavy metalu. Na
pewno.
Czytałam na Twoim fanpage'u opinie na
temat "Neon Diamond". Jedni są zachwyceni,
inni krytykują wokalistkę. Byłeś zaskoczony
czy raczej przygotowany na takie
opinie?
Czy zaskoczony? Krytyka nie zaskakuje mnie
jakoś specjalnie (śmiech). Z krytyką trzeba
sobie w jakiś sposób radzić. Zawsze znajdą się
ludzie, którzy będą coś krytykować. Ta kobieta
w żadnym wypadku nie jest metalową
wokalistką. Śpiewa w musicalach, muzykę pop
i ma zupełnie inny wokal. Wydaje mi się, że ta
zła ocena pochodzi głównie od "zatwardziałych"
fanów metalu, którzy słyszeliby w tym
kawałku kogoś innego. Wokalista wykonała
ten utwór wspaniale, ale ma inny głos, z którym
oni nie mają zazwyczaj do czynienia. Byłem
przekonany, że znajdą się głosy "buu, kiepski
kawałek", albo, że powinienem go zaśpiewać
z Doro. Oczywiście nie mam nic przeciwko
Doro, broń Boże, jesteśmy zaprzyjaźnieni,
jest wspaniałą wokalistką, ale szukałem czegoś
innego. W każdym razie da się żyć z krytyką.
Pff. Prawdę mówiąc, przeżyłem już przez ponad
40 lat tyle krytyki, że do niej przywykłem.
Każdy ma swoje zdanie, więc tak będzie
zawsze.
Odbyłeś wspólną trasę z zespołem Davida
Reece'a. Fantastyczna sprawa, dwóch byłych
wokalistów Accept na jednej trasie! To
przypadek czy specjalnie zaplanowaliście ten
tour?
(śmiech) Nie, nie była specjalnie zaplanowana.
Nadal wielu ludzi jest zaskoczonych, że
jestem zaprzyjaźniony z Davidem Reece. Już
wtedy się rozumieliśmy, jak David śpiewał w
Foto: U.D.O.
Accept. I tak zapytał się nas czy mógłby wystąpić
jako nasz support. Powiedziałem, że nie
ma problemu, a on na to, że to by pasowało,
bo chciałby zaśpiewać całą płytę "Eat the
Heat". Odpowiedziałem, że jeśli to tylko jest
wykonalne, to jak najbardziej. Sprawiło nam
to wiele frajdy. Tak, to była fajna trasa.
Zarówno Twój syn, jak i Twój brat mieli
swoje zespoły. Ostatnio o nich nie słychać.
Istnieją jeszcze?
Nie, już nie, w międzyczasie przestały istnieć.
Muzycy mają teraz swoje inne zawody, nie
mają czasu dla zespołu. A mojemu synowi
trudno byłoby mieć teraz drugi zespół, bo jest
obecnie bardzo zajęty działaniem w U.D.O.,
nie mógłby się równie intensywnie trudnić w
innej grupie.
Na koniec chciałabym Cię zapytać, jak widzisz
przyszłość swoich wszystkich trzech
projektów?
Ach, na razie na pierwszym miejscu jest z
pewnością U.D.O. W dalszym planie mamy
nowy album, choć przez okres całej tej historii
z koronawirusem nie mogliśmy wiele zrobić.
Myślę, że wyjdzie w przyszłym roku, ale
kiedy, dokładnie nie wiem. To zależy od wielu
czynników. Druga rzecz, jaką mamy w perspektywie
to sprawa z orkiestrą. Pojawiła się
pewna zaleta, bo choć oczywiście szkoda, że
nie mogliśmy zagrać z orkiestrą na Wacken,
to możemy poobserwować, jak będzie odebrana
płyta, która teraz wychodzi. Zobaczymy,
czy dobrze i dzięki temu będziemy wiedzieli
jak w przyszłym toku zaplanować te koncerty
z orkiestrą. Na ten rok w Niemczech mieliśmy
zaplanowane trzy koncerty po Wacken. Może
w przyszłym roku zrobimy więcej koncertów z
orkiestrą? To jest chyba ta dobra strona tej
złej strony (śmiech), to, że możemy spokojnie
poobserwować. Dirkschneider? Tak!
(śmiech). Dirkschneider będzie wtedy, kiedy
będziemy mieli na to ochotę (śmiech). Choć
rzeczywiście, tak czy owak, mieliśmy zrobić
sobie przerwę od U.D.O., żeby pociągnąć temat
grania z orkiestrą oraz zagrać na europejskiej
trasie przed Helloween właśnie z Dirkschneider.
Nie byłem do końca zachwycony,
ale dostałem propozycję, że to będzie super
pasowało jak przed Helloween zagramy same
najsłynniejsze kawałki Accept. Dlatego po
rozmowach się zgodziliśmy. Myślę, że to nie
jest źle, iż to wszystko zostało przesunięte na
kolejny rok. Wszyscy mamy nadzieję, że uda
się zrealizować trasę Helloween po Ameryce
Południowej, Północnej, Kanadzie, Rosji.
Wacken anulował cały festiwal, dlatego zagramy
z orkiestrą w przyszłym roku. Mamy
wszyscy nadzieję, że wszystko wróci do normalności
i za rok będzie można grać normalne
trasy...
Też mam taką nadzieję! Sama nastawiałam
się na ten koncert Helloween i Dirkschneider.
Jak wiele osób (śmiech). Jak mówiłem, mam
nadzieję, że wszystko będzie dobrze i cóż, zobaczymy,
teraz nie można niczego zagwarantować.
Mamy do końca roku jeszcze pół roku,
można wszystko poobserwować i liczyć na to,
że nie przyjdzie druga fala. Wtedy będziemy
mieć problem. Wszystko jest możliwe, ale
jestem dobrej myśli. Zakładam, że ludzie będą
rozsądni, będą nosić, maski i wszystko wróci
do normalności. Muszę niestety kończyć, bo
za dwie minutki mam drugi wywiad.
Jasne! Bardzo Ci dziękuję za rozmowę!
Katarzyna "Strati" Mikosz
Foto: U.D.O.
34
U.D.O.