You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
UWAGI<br />
PO W IEŚĆ ST. B R Z O Z O W S K IE G O<br />
Namiętne zainteresowanie twórcy „Legendy” dla problemów socjologicznych,<br />
przejawów psychiki zbiorowej, struktury prądów kulturalnych wycisnęło<br />
charakterystyczne piętno nie tylko na jego opiniach krytycznych, ale<br />
także zadecydowało o kierunku twórczości beletrystycznej. Można by zadać<br />
pytanie, dlaczego Brzozowski, z istoty swych zainteresowań filozof kultury,<br />
wracał ciągle do powieści, która niewątpliwie nie dorastała do poziomu jego<br />
prac teoretycznych. Znamienne, że na cztery powieści zaczęte, wykończył<br />
tylko jedną — „Płomienie”. Sądzę, że odpowiedzi na to pytanie trzeba szukać<br />
w specyficznych właściwościach umysłowości Brzozowskiego. Podnoszono<br />
parokrotnie, (W yka — Pion, 1934 r. nr. 26; Fryde — Ateneum, 1938 r.<br />
nr. 1), że Brzozowskiemu bardziej, niż logiczny, dyskursywny wywód odpowiadają<br />
formy, operujące elementami emocjonalnymi (twórca „wzruszeń<br />
filozoficznych — W yka), narzucające tezy autora w sposób sugestywny. W y<br />
starczy przypomnieć „Legendę” , która w wielu partiach jest nam iętnym<br />
dialogiem z ukrytym rozmówcą, satyrą, osobistym wyznaniem, patetycznym<br />
hymnem (por. studium o Dostojewskim).<br />
Zrozumiałe, że powieść mogła stać się terenem, na którym autor szukał<br />
bardziej sugestywnych środków dla narzucenia swych tez filozoficznych, albo<br />
bardziej plastycznej ilustracji dla sformułowań abstrakcyjnych. Pozwala m u ona<br />
uwolnić się spod nieuniknionej w rozprawie przewagi momentów dyskursywnych.<br />
Dwie więc odmienne postawy kształtowały powieść Brzozowskiego: postawa<br />
historyka, czy filozofa kultury, i postawa artysty, usiłującego nadać<br />
uogólnieniom i abstrakcjom cechy jednorazowej wizji artystycznej. I jeszcze<br />
jeden moment decydował o jej charakterze — przynależność do epoki literackiej.<br />
M imo niewątpliwą, zasadniczą odmienność zdradza ona szereg rysów<br />
twórczości młodo-polskiej. Są to trzy aspekty, które pozwolą rzucić nieco światła<br />
na trudną twórczość powieściową autora „Płomieni” .<br />
I.<br />
Łączy wszystkie powieści Brzozowskiego to, co możemy nazwać ich światem.<br />
Wszystkie ukazują przekrój psychiki zbiorowej w jakimś zwrotnym dla<br />
dziejów kultury m om encie: od przekroju „psychiki” modernizmu polskiego<br />
(„W iry” ) poprzez oblicze duchowe ruchów rewolucyjnych w Europie lat siedemdziesiątych<br />
— osiemdziesiątych ubiegłego stulecia („Płomienie” ) do przekroju<br />
zbiorowej psychiki polsko-szlacheckiej po roku 1830 („Sam wśród ludzi” )<br />
i w roku 1905 („Książka o starej kobiecie” ). Podkreślić trzeba z całym naciskiem<br />
: przekroje psychiki, struktury umysłowej nie życia, bo Brzozowski daleki<br />
jest od wszelkich tendencyj epickich.<br />
W „W irach” dla ukazania duchowego oblicza „M łodej Polski” wprowadził<br />
autor kilka postaci i rozłożył na nie pewne typowe rysy psychiki zbioro