HMP 56
New Issue (No. 56) of Heavy Metal Pages online magazine. 69 interviews and more than 150 reviews. 140 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Sabaton, Helstar, Satan’s Host, Hirax, Flotsam And Jetsam, Battleaxe, Manowar, Virgin Snatch, E-Force, Suicidal Angels, Hatriot, Meliah Rage, Realm, Grand Magus, Benedictum, Hellion, Slough Feg, Vicious Rumors, Mekong Delta, Kill Ritual, Leviathan, Metal Inquisitor, Stormzone, Edguy, Sonata Arctica, Nightmare and many, many more. Enjoy!
New Issue (No. 56) of Heavy Metal Pages online magazine. 69 interviews and more than 150 reviews. 140 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Sabaton, Helstar, Satan’s Host, Hirax, Flotsam And Jetsam, Battleaxe, Manowar, Virgin Snatch, E-Force, Suicidal Angels, Hatriot, Meliah Rage, Realm, Grand Magus, Benedictum, Hellion, Slough Feg, Vicious Rumors, Mekong Delta, Kill Ritual, Leviathan, Metal Inquisitor, Stormzone, Edguy, Sonata Arctica, Nightmare and many, many more. Enjoy!
- No tags were found...
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
Nieśmiertelny klasyczny heavy metal w nowoczesnym wydaniu
Słowo nowoczesność w tytule odnosi się na całe szczęście tylko do sposobu nagrywania
i nowinek technicznych jakich zespół użył podczas sesji. Sama muzyka Exorcism jest natomiast na
wskroś klasyczna i przesiąknięta duchem Black Sabbath i Dio. Debiutancki album "I Am God" jest
dla mnie sporą sensacją i jednym z najlepszych krążków pierwszego półrocza 2014. Wszyscy zwolennicy
tradycyjnego heavy/doom metalu powinni brać Exorcism w ciemno. A teraz zapraszam do
lektury rozmowy z wokalistą grupy Csabą Zvekan'em.
HMP: Witam. Jakie były okoliczności i kto był
pomysłodawcą założenia zespołu?
Csaba Zvekan: Witajcie, dziękuję za zainteresowanie
i za wywiad. Exorcism powstał z mojej inicjatywy w
roku 2006. Chciałem sprawdzić jak mój głos poradzi
sobie w brzmieniach heavy/doomowych riffów w stylistyce
Black Sabbath. Pracowałem nad tym pomysłem
coraz więcej i więcej, aż w końcu uzbierała się całkiem
pokaźna pula kawałków. Zostały one odkryte przez
mojego menadżer Axela Wiesenauera z wytwórni
Rock'n'Growl, a następnie Golden Core Records/
ZYX Music zdecydowało się ten materiał wydać.
Jak długo powstawał materiał na "I am God" i jak
wyglądał proces twórczy?
Pracowałem w tamtym czasie bardzo intensywnie i starałem
się znaleźć nowe gitarowe tony i dźwięki by nadać
całości bardziej współczesnego brzmienia. Następnie,
gdy potrzebowaliśmy dopełnienia innymi utworami,
ich komponowanie przebiegało już bardzo sprawnie.
Praktycznie wyglądało to tak, że każdy nagrywał
swoje partie osobno, wpierw Garry King partie perkusji
i natychmiast szło to do pre-produkcji. Gdy bębny
były gotowe, partie basu zrealizował Lucio Manca.
Był tak doskonale przygotowany, że zajęło mu zaledwie
trzy dni, by nagrać wszystkie ścieżki na album. Joe
Stump potrzebował nieco więcej czasu, ponieważ napięty
grafik nauczyciela gitary w Berkle Boston Music
Institute trochę mu uniemożliwiał szybkie uporanie
się z materiałem i musiał się nagimnastykować żeby
znaleźć czas na swoje solówki i ponowne nagrywanie
wszystkich gitar bezpośrednio po pracy. Gdy miałem
gotowe teksty i linie wokalne, przygotowywałem jeden
kawałek na dzień. Najwięcej czasu zabrało nam miksowanie
i masterowanie brzmienia, ponieważ zależało mi
na tym, aby wszystko było jak najbardziej dopracowane
i perfekcyjne. Zajęło nam to chyba jakieś dwa tygodnie.
Czasami zdarza się, że uszy czują znużenie i musisz
dać im odpocząć, porobić coś zupełnie innego.
Mieszkacie w różnych częściach świata. W jaki sposób
ogrywacie materiał? Mieliście jakieś wspólne
próby?
Tak, większość z nas żyje w Europie, a jedynie Joe
Stump w Bostonie, w Stanach. Na próby umawiamy
się na konkretne terminy, a gdy już się spotykamy
przygotowujemy się porządnie z naszego materiału.
Każdy instrument był nagrywany gdzie indziej. Jak
wobec tego wyglądała sesja nagraniowa?
Bardzo dobre pytanie. Musisz zastosować te same
standardy co zwykle i zobaczyć czy do siebie pasują,
czy też nie. Założenie jednak jest takie, że w razie potrzeby
możesz naprawić pewne sprawy w finalnym miksie.
Wszystko to, co działo się w procesie nagrywania
miało znaczenie od profesjonalnego podejścia każdego
z nas.
Album brzmi znakomicie i posiada mroczną i wciągającą
atmosferę. Jak udało się wam osiągnąć ten efekt?
Jesteście zadowoleni z końcowego rezultatu?
Jeśli ciebie one cieszą, to i mnie to cieszy. Recenzje i
odzew albumu był jak najbardziej pozytywny i jestem
z tego dumny. Udało nam się osiągnąć, najbardziej ciemną,
gęstą atmosferę. Zależało nam na tym, aby wybierając
poszczególne dźwięki, zagrać i zaśpiewać je
tak, by jak najmocniej uwypuklić wszystkie emocje. W
końcu to nazywane jest "kompozycją muzyczną", prawda?
(śmiech)
Każdy muzyk spisał się znakomicie, jednak mnie
szczególnie urzekła praca basu nadająca waszej muzyce
pewnego rodzaju transowości. Zamierzaliście
osiągnąć taki właśnie efekt?
Wszystko zostało zrealizowane i zmiksowane najlepiej
jak potrafiłem. Zwyczajowo, to co się nie podoba jest
w studiu po prostu nagrywane jeszcze raz, a buble wyrzuca
się do kosza. Jeśli coś nam nie pasowało, mogliśmy
to zlikwidować i zrobić na nowo. To właśnie piękno
tego narzędzia.
Jak dużo utworów napisaliście? Wszystkie znalazły
się na płycie? Jeśli nie to jakie kryterium przyjęliście
przy wyborze?
Mamy piętnaście kawałków skończonych i nagranych
z perkusją, basem, gitarami i wszystkimi solówkami.
Tylko pięć z nich nie ma jeszcze wokali. Skończę je w
późniejszym czasie.
Możecie powiedzieć parę zdań na temat warstwy lirycznej?
Jakie tematy poruszacie w swoich tekstach?
Exorcism porusza wiele tematów związanych z tego
typu ciemną muzyką. Mogą się jednak trochę różnić
od zwykłych historii w gatunku, jak również opierać na
moich własnych odczytaniach Biblii. Następnie sporo
czerpię z horrorów, które mnie fascynują, tematyki
fantastycznej i własnych doświadczeń.
Jak dla mnie wasz album to klasa światowa i będzie
wielką niesprawiedliwością jeśli przejdzie bez echa.
Jesteście dumni z tej płyty?
Foto: Rock N Growl
Bardzo się cieszę, że tak uważasz. Przeczytanie takich
słów napawa mnie dumą, napędza do dalszego działania
w tym kierunku. Przynajmniej mnie. Jak długo będzie
publiczność lubiąca naszą twórczość, tak długo
zamierzamy ją kontynuować.
Jak zamierzacie promować "I am God? Jakie cele
chcecie osiągnąć?
Zależało mi na przywróceniu do życia nieśmiertelnego
klasycznego heavy metalu w nowoczesnym wydaniu,
tak by mógł być słuchany jeszcze przez wiele lat.
Macie w planach nagranie klipu? Jeśli tak to do jakiego
utworu? Moim zdaniem najbardziej reprezentatywny
byłby "Exorcism".
Tak, mamy w planach teledysk. "Exorcism" zdecydowanie
będzie doskonale nadawał i doszedłem do takiego
samego wniosku. Jednakże, na chwilę obecną wybraliśmy
inny utwór, który spodobał się szerszej publiczności.
Zgadnijcie o jakim utworze mówię?
Jak doszło do podpisania kontraktu z Golden Core
Records/ZYX Music? Jesteście z nich zadowoleni?
Mieliście inne propozycje?
Jesteśmy bardzo zadowoleni z pracy z Golden Core
Records/ZYX Music. Mam przeczucie, że ci goście są
w stanie wypuścić doskonały album i zrobią to dla nas
we właściwy sposób. Jeśli chodzi o inne oferty, to owszem
mieliśmy inne propozycje.
Z tego co widziałem to jak dotąd macie zabukowany
tylko jeden koncert na Metal Warfest. Działacie coś
w kierunku powiększenia ilości występów?
Na chwilę obecną mamy zabookowany występ na
Dokken Open Air w Holandii, który odbędzie się 20
czerwca, następnie belgijski Sodom Festival, a później
w tym samym tygodniu zagramy jeszcze dwa koncerty.
Ponadto jedziemy na węgierski Metal Warfest Open
Air i mamy też kilka jeszcze nie potwierdzonych festiwali
planowanych na najbliższy okres czasu. Nie wspominając
o tym, że w tym roku planujemy też europejską
trasę.
Kto podczas koncertów będzie obsługiwał drugą gitarę
i klawisze?
Mamy wszystkie efekty specjalne przygotowane, nawet
ten zrewersowany element z "I Am God", wystarczy
kliknąć w przycisk i wszystko poleci samo. Ponadto,
wszyscy oprócz Joe'a gramy z monitorami usznymi,
więc wszystko zależy od tych kliknięć. Zamierzamy jednak
grać jak najbardziej w oldschoolowy sposób i nie
będziemy puszczać ścieżek z offu. Dlatego będziemy
też mieli bardzo utalentowanego klawiszowca, który
pomoże nam utrzymać odpowiednią atmosferę podczas
koncertów.
Gracie też w innych zespołach, więc to pytanie wydaje
się zasadne. Exorcism jest dla was zespołem priorytetowym
czy po prostu jednym z kilku?
Exorcism jest teraz moim oczkiem w głowie. Mam co
prawda jeszcze Raven Lorda i Zvekana, ale musimy
łapać jednego byka za rogi w określonym czasie.
Wydaje się, że główną inspiracją stojącą za Exorcism
jest Black Sabbath, zgadza się? Jakie inne rzeczy was
inspiruję podczas tworzenia?
Jak najbardziej: Black Sabbath, Dio, Judas Priest,
Deep Purple, Rainbow, Hendrix, Malmsteen i to
chyba wszystkie inspiracje. Klawisze są też dla mnie
bardzo inspirującym instrumentem. Buduje nastrój i
wszystkie pomysły są znacznie łatwiejsze do stworzenia
gdy przygotowuje się je na tych wszystkich syntezatorach,
które nazbierałem w ciągu tych wszystkich
lat. Można powiedzieć, że dodają kolorów muzyce, bez
nich jest ona po prostu czarno-biała. Inną sprawą jest
to, że można też przeładować swoją muzykę dźwiękami
syntetycznymi. Dlatego staram się uch używać w
wyważony sposób, to w końcu heavy metal.
Jak byście zarekomendowali swój album fanim metalu?
Czemu mieliby kupić akurat wasz krążek?
Dlaczego? Bo wierzymy, że przyszłość przyniesie wiele
równie udanych albumów. Wypłynęliśmy na przestwór
tego oceanu i będziemy żeglować po tych stojących
szerokim otworem wodach.
To już wszystko z mojej strony. Wielkie dzięki za
wywiad.
Pragnę podziękować bardzo serdecznie za ten świetny
wywiad, pozdrawiam wszystkich czytelników, fanów i
przyjaciół. Wszyscy złapiemy się gdzieś na trasie.
Maciej Osipiak
Tłumaczenie: Krzysztof "Lupus" Śmiglak
EXORCISM 33