HMP 56
New Issue (No. 56) of Heavy Metal Pages online magazine. 69 interviews and more than 150 reviews. 140 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Sabaton, Helstar, Satan’s Host, Hirax, Flotsam And Jetsam, Battleaxe, Manowar, Virgin Snatch, E-Force, Suicidal Angels, Hatriot, Meliah Rage, Realm, Grand Magus, Benedictum, Hellion, Slough Feg, Vicious Rumors, Mekong Delta, Kill Ritual, Leviathan, Metal Inquisitor, Stormzone, Edguy, Sonata Arctica, Nightmare and many, many more. Enjoy!
New Issue (No. 56) of Heavy Metal Pages online magazine. 69 interviews and more than 150 reviews. 140 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Sabaton, Helstar, Satan’s Host, Hirax, Flotsam And Jetsam, Battleaxe, Manowar, Virgin Snatch, E-Force, Suicidal Angels, Hatriot, Meliah Rage, Realm, Grand Magus, Benedictum, Hellion, Slough Feg, Vicious Rumors, Mekong Delta, Kill Ritual, Leviathan, Metal Inquisitor, Stormzone, Edguy, Sonata Arctica, Nightmare and many, many more. Enjoy!
- No tags were found...
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
z tymi ze standardami... ale nie można ich za to
winić.
HMP: Przedstawcie się polskim fanom!
Jimmy: Jestem Jimmy, jest też także Devon (z
którym założyłem zespół) i nasz nowy kolega na
basie, Kenny. Gdzieś tam są. Pewnie pijani albo
oglądają Netflix.
Gracie coś pomiedzy Motorhead a Venom z pewnymi
punkowymi wpływami. To jest to, co
chcieliście osiągnąć?
To był podstawowy wzór. Chciałem mieć zespół
inspirowany surowym, brudnym oldschoolowym
metalem z dużą ilością hardcoru i punka z aspołecznym
nastawieniem. Venom i Motorhead razem
z Warfare i zdecydowanie z Bulldozer - który
był inspiracją do nasze nazwy, Speedboozer - byli
jednymi z moich największych inspiracji dla brzmienia,
które chcieliśmy osiągnąć we wczesnych latach.
Może jesteśmy niechcianym dzieckiem Venom
i Fear? Wszyscy słuchaliśmy oldschoolowego
punka i hardcora, jak Sheer Terror i Poison Idea
- lista jest nieskończenie długa... dosłownie - w raz
z dłużą ilością metalu. Kochamy post-apokaliptyczne
filmy itd.
Po za innymi coverami, gracie też "Heavy Artillery"
Tank. Ten zespół również jest zakorzeniony
w waszych inspiracjach?
Tank był nasza inspiracją, tak. Uważaliśmy w tamtym
czasie, że scoverowanie jest dobrym pomysłem
na debiutancki album. Doszliśmy do wniosku, że
to byłoby zbyt oczywiste, żeby nagrać jakiś cover
Motorhead czy Venom, tym bardziej, że dość
często gramy ich na żywo.
Jest dla pijanych gości z nadwagą
Jeżeli ktoś myśli, że prawdziwy bunt w metalu już przeminął, to Amerykański Speedboozer jest
dowodem, że grubo się myli. Pełni nienawiści, piwa i miłości do muzyki, amerykanie dają jasno do zrozumienia
czym w życiu się kierują.
Nie myślicie nad nagraniem teledysku do najnowszego
albumu?
Myśleliśmy nad tym trochę, ale nie sądzę, żeby to
miało miejsce jeżeli mam być szczery. Jesteśmy ekstremalnie
leniwi i chyba najbiedniejsi ze wszystkich
zespołów jakie spotkałaś. Prawie nigdy nie robiliśmy
niczego produktywnego, po prostu nie obchodzi
nas to pod tym względem.
Dlaczego sprzedajecie koszulki tylko w rozmiarach
XL i M?!
Ponieważ Speedboozer i nasi fani są grubymi,
brzydkimi draniami! Żadnych chudych, wychudzonych
ciotowatych mięczaków! wszyscy jesteśmy
grubymi, stereotypowymi amerykańskimi kluchami!
Dostajecie wiele "hejtów" na facebooku za wasze
żarty itd. Co o tym myślicie?
Myślę, że to jest śmieszne! Wszyscy mogą spierdalać.
Nie jestem tu po to, by kogoś prosić, zawiązywać
znajomości czy zwoływać ufoludków. Myślę,
że scenę jest gównem i w większość fani to jedynie
narzędzia. Mogą całować mnie w moją południową
A co z koncertami? Planujecie jakieś w najbliższej
przyszłości? Jakieś trasy koncertowe?
Przeprowadzam się na zachodnie wybrzeże, wiec
regularne koncertowanie zacznie być trochę ciężkie.
Zagraliśmy nasz "pożegnalny" koncert w marcu
w Charlotte. Wciąż zamierzamy być aktywnym
zespołem i nagrywać. Koncerty na żywo raczej
odeszły... ale może uda się zagrać parę w między
czasie. Ale jeżeli kiedykolwiek zostalibyśmy poproszeni
o wzięcie udziału w festiwalu czy trasie,
zdecydowanie byśmy to zrobili. Ale przypadkowy
koncert? Nie tym razem. Jestem już zbyt wypalony.
Ci kretyni ze sceny wypruli całą moją zabawę
i radochę. Ofiary mody! Barany!
To co potem? Co z waszą przyszłością?
W powietrzu wisi kilka splitów z Intoxicated z
Niemiec oraz z Atomic Roar z Brazylii. Zobaczymy
co przyszłość przyniesie. Kiedy zobaczysz
jakiś grubasów toczących się z tyłkiem wielkości
zderzaka i obrażających wszystkich w barze - jak
będzie wojna na butelki pomiędzy perkusistą w
koszulce Hello Kitty a kimś pijanym z tłumu - to
wiedz, że jesteś na koncercie Speedboozer i nawet
się nie zorientowałaś. Jak zły kac... Chłopaki z
Boozer po prostu nie pozwolą ci odejść.
Motorhead, Venom, Tank... Czy NWoBHM
jest szczególną i ważną inspiracją dla was?
Jest zdecydowanie fundamentem tego co gramy.
Ale myślę, ze hardcore/punk jest o wiele ważniejsze
dla nas estetycznie i ideologicznie. Na początku
graliśmy tak fifty-fifty. Byliśmy i jesteśmy "metal
punkiem" nie thrash, nie speed itd. Gramy metal
punk. Punki grające metal... myślę, że pasuje to do
nas idealnie. Zostawię to w ten sposób.
Debiutancki album wyszedł dzięki EBM Records.
Jak to było? Oni znaleźli was, czy wy ich?
To była długa i ciężka droga do zrealizowania tego
albumu. Cześć materiału miał przynajmniej z trzy
lata zanim w ogóle został wydany. Nagraliśmy cały
album ale wyrzuciliśmy go bo nie był wystarczająco
satysfakcjonujący dla nas. Potem nagraliśmy to
znów w ciągu dwóch dni i zdecydowaliśmy działać
z tym bo po prostu chcieliśmy mieć już to wydane.
EBM skontaktowało się ze mną, kiedy natknęli się
na jednej z naszych kawałków na youtube. Jestem
dumny, że to zrobili i szczęśliwy z końcowych rezultatów.
Czytasz recenzje "Speedboozer''? Jak tak, to jak ci
się podobają?
Czytałem parę. Najbardziej lubię te, w których piszą
gówna na nasz temat i uważają, że jesteśmy
obrzydliwi. (Śmiech), generalnie wszyscy uważają,
że jesteśmy kiepskim cover bandem Morothead,
który mówi wszystkim żeby się pierdolili i grali jeden
riff bez przerwy... myślę, że to nie jest aż takie
dalekie od prawdy.
A co z tekstami? Powiedz nam coś o nich...
Ja pisze wszystkie teksty. Chciałbym powiedzieć ci
coś więcej, ale one same po prostu do mnie przychodzą.
Czasem z filmów, czasem z doświadczenia,
czasem z moich osobistych opinii. Inaczej, chciałem,
żeby do was przemówiło. Ostatnimi czasami
stałem się trochę bardziej gorzki niż jak pisałem te
teksy.
Foto: Speedboozer
dupę jeżeli nie rozumieją naszego poczucia humoru.
Słowami Paula Bearera: "Jeżeli wkurzę przynajmniej
dziesięciu ludzi, moja praca będzie dobrze
wykonana. Jeżeli więcej, zasługuje na oklaski".
Wygląda na to, że jesteście chłopakami, którzy
totalnie czerpią radość z rock'n'rollowego trybu
życia; imprezy, picie, palenie, dziewczyny...
Tak, można tak powiedzieć. Jesteśmy imprezowym
zespołem. Kochamy rozpierdalać, krwawić, walczyć,
pluć, niszczyć sprzęt, wszczynać bójki i robić
sobie wrogów (albo przyjaciół, z ludźmi, którzy to
"rozumieją"). Chaos i totalna wyjebka. Nie jestem
imprezowym zwierzem, żeby być z tobą szczery.
Bardziej aspołecznym pustelnikiem. Nie przejmuje
się ludźmi. Tak długo jak reflektory wciąż świecą...
Nie mamy się za dobrze z paniami... przynajmniej
Jakieś ostatnie słowa?
Speedboozer jest dla kluch, którzy nienawidzą
wszystkiego; antyspołeczne dranie! Speedboozer
jest dla brzydkich i dumnych. Speedboozer jest
dla pijanych gości z nadwagą, którzy twardo moshują
bez koszulki, strasząc do szpiku kości dziewczyny
we "wszyscy-ją-mają-wliczając-jej-matkę" koszulkę
Bathory z kozłem, z jej wychudzonym, ciotowatym
chłopakiem wciśniętym w róg sali. Prosimy
o hałaśliwa bójkę i zdecydowanie jesteśmy
czerwonymi karkami, bękartami piekła! Dajcie
nam wszystkie swoje pieniądze! Kupujcie nasz
merch! Kupujcie nasze albumy! Myślicie, że
robimy to z jakiegoś powodu?! Widowisko?! Nie,
nie chcemy wymieniać się demkami! Zniszczymy
twój klub jeżeli nam nie zapłacisz! A nawet jak
zapłacisz... To i tak zniszczymy!
Daria Dyrkacz
SPEEDBOOZER 55