HMP 56
New Issue (No. 56) of Heavy Metal Pages online magazine. 69 interviews and more than 150 reviews. 140 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Sabaton, Helstar, Satan’s Host, Hirax, Flotsam And Jetsam, Battleaxe, Manowar, Virgin Snatch, E-Force, Suicidal Angels, Hatriot, Meliah Rage, Realm, Grand Magus, Benedictum, Hellion, Slough Feg, Vicious Rumors, Mekong Delta, Kill Ritual, Leviathan, Metal Inquisitor, Stormzone, Edguy, Sonata Arctica, Nightmare and many, many more. Enjoy!
New Issue (No. 56) of Heavy Metal Pages online magazine. 69 interviews and more than 150 reviews. 140 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Sabaton, Helstar, Satan’s Host, Hirax, Flotsam And Jetsam, Battleaxe, Manowar, Virgin Snatch, E-Force, Suicidal Angels, Hatriot, Meliah Rage, Realm, Grand Magus, Benedictum, Hellion, Slough Feg, Vicious Rumors, Mekong Delta, Kill Ritual, Leviathan, Metal Inquisitor, Stormzone, Edguy, Sonata Arctica, Nightmare and many, many more. Enjoy!
- No tags were found...
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
HMP: Pomijając fakt, że wydaliście już dwa albumy,
wciąż jesteście postrzegani jako młody i mniej znany
zespól. Jak to możliwe, że właśnie taki band podpisał
kontrakt z Warner Music Spain?
Lolo Vk: Kroczek po kroczku, otwieramy sobie drzwi
w Hiszpanii i Ameryce Łacińskiej, gdzie stajemy się coraz
bardziej rozpoznawalni. To właśnie moim zdaniem
sprawiło, że Warner nam zaufał.
Jesteście zadowoleni ze współpracy? Czy tak duża
wytwórnia daje wam wystarczająco dużo wsparcia?
Na jak długo podpisaliście kontrakt i ile płyt nagracie
z nimi?
Warner był bardzo profesjonalny jeżeli chodzi o czas
wydania płyty oraz wspieranie nas w dystrybucji i promocji,
także możemy znaleźć się w każdych większych
hiszpańskich mediach. Kontrakt podpisaliśmy na ten
album i może na dwa następne. Zależy jak to pójdzie i
czy obie strony będą zadowolone.
Dopytuję się tak o Warner Music Spain bowiem inny
młody hiszpański zespól Lizzies wydał swój album
sam, a w tym roku grają na Musklerock i Headbangers
Open Air. Dlaczego więc Oker nie będzie brał
udziału w metalowych imprezach, o jakich wspomniałem
powyżej. Możesz to skomentować? Jak to
wygląda z waszej strony?
Będziemy grać 7 czerwca na Heavy Metal Sound Festival
w Belgii razem z dużymi zespołami typu Reven.
Mieliśmy problem z naszym poprzednim menaganentem,
przez co, przez kilka miesięcy przechodziliśmy cichy
okres i pewnie to dlatego nie many w terminarzu
zbyt wiele letnich festiwali w Europie. Podpisaliśmy
kontrakt z Warner oraz zmieniliśmy management,
więc dopiero za niedługo będziemy mieli więcej dobrych
wieści!
Duże hiszpańskie wytwórnie maja zasięg głównie w
Hiszpanii i Ameryce Łacińskiej. Z Oker będzie tak
samo?
Naszym celem jest cały świat. Po hiszpańsku pisanie
kawałków idzie nam łatwiej, ale chcemy być słuchani
również w Europie i Japonii.
Hiszpania pomijając piękną pogodę i wspaniale widoki ma
nam do zaoferowanie całkiem przyzwoicie rozwiniętą scenę
heavy metalową. Jednym z jej przedstawicieli jest Oker. Pomimo,
że grają w swoim ojczystym języku, to do wielu fanów
z zagranicy przemawiają językiem gitar i perkusji.
Z resztą w ich wykonaniu bardzo przyjemnym.
Naszym celem jest cały świat
Właśnie. Wasze teksty są po hiszpańsku. W dzisiejszych
czasach to nie problem, bo wiele fanów heavy
metalu akceptuje inne języki, nie tylko angielski.
Wspominałeś, że chcielibyście rozpromować się również
gdzieś indziej?
Obecnie jesteśmy znani w Hiszpanii i Ameryce Południowej.
Naszym następnym celem jest Europa, Japonia
ale oczywiście chcemy nadal śpiewać w naszym
ojczystym języku. Oker jest hiszpański i za tym idzie
jego postawa oraz teksty. Mamy nadzieję, że fani
heavy metalu nie mają nic przeciw innemu językowi i
chcą tylko dobrego heavy metalu.
Myśleliście żeby zacząć śpiewać po angielsku?
Nie, jak już mówiłem, Oker jest hiszpańskim zespołem
heavy metalowym. Ale to nie znaczy, że nie możemy
zrobić odstępstw, choć naszym językiem zawsze będzie
hiszpański.
W porządku, wróćmy do waszych początków. Jest
coś, co fani powinni o was wiedzieć?
Oker jest zespołem, który rozwijał się krok po kroku.
Powstał w 2007 roku na heavy metalowej scenie w
Madrycie. Spotkaliśmy się w metalowych pubach, a
miłość i pasja do heavy metalu nas złączyła.
Jak wiele młodych zespołów nie macie stałego składu.
Czemu tak często zmieniacie basistę i perkusistę.
Zmieniliśmy basistę dwa razy, wokalistę raz oraz
perkusistę też raz. I to wszystko stało się na przestrzeni
ośmiu lat bez żadnych problemów. Czasem powodem
była praca, brak czasu czy inne poglądy na
muzykę, które zdecydowały o zmianie muzyków. Oni
zawsze pozostaną częścią Oker. Obecny skład jest silny
i stabilny.
Foto: Oker
Waszym gatunkiem muzycznym jest heavy metal z
dużymi wpływami lat 80-tych. Które zespoły wywarły
na was największy wpływ?
Oczywiście, że jesteśmy fanami heavy metalu, tego z
lat 80-tych. Wiemy, że jest teraz nowa fala tradycyjnego
heavy metalu na całym świecie. W naszym wypadku
największy wpływ miały tradycyjne heavy metalowe
kapele z Hiszpanii jak Obus czy Baron Rojo.
Nazwaliście się Oker. Jaka jest historia tej nazwy no
i co ona znaczy?
Oker to słowo używane przez ludzi na terenie całej
Hiszpanii. Oznacza ono "zły" lub "przewrotny". Stwierdziliśmy,
że będzie dobrze pasować dla zespołu heavy
metalowego.
W 2009 nagraliście EPkę "Dale cana". Szczerze mówiąc
nie znam tego wydawnictwa, może powiesz o
nim coś więcej. Czy to "Dale cana" przekonało Santa
Grial Records by wydąć wam "Burlando ala muerte"?
"Dale cana" jest naszą pierwszą EPka, którą wydaliśmy
sami. Sprzedała się całkiem nieźle w hiszpańskim podziemiu,
głównie w Madrycie ale i w całej Hiszpanii.
"Burlando a la muerte" jest naszym pierwszym pełnym
albumem wydanym przez Santa Grial. Poznaliśmy
ich kiedy byliśmy już bardziej znani na scenie.
Może moja opinia was dotknie ale musze powiedzieć,
że "Burlando a la muerte" odstaje trochę od waszej
najnowszej płyty. Jeżeli mięlibyście okazje ją na nowo
nagrać, to co byście zmienili?
Każdy ma swoje zdanie i respektujemy to. Album nagraliśmy
w takich warunkach na jakie mogliśmy sobie
wtedy pozwolić i taki był tego wynik. Jeżeli będzie
nam dane, zamierzamy ją w przyszłości nagrać ponownie.
O wiele lepsza jest już wasza druga płyta "Culpable!".
Muzyka jest dojrzalsza i sprawia, że słuchacz
poświęca jej więcej uwagi. Powiedzcie o wspomnianych
zmianach w waszej muzyce. Jaki jest odbiór
"Culpable"?
"Culpable!" zostało nagrane w tym samym studiu co
"Burlando a la muerte", z tym samym producentem.
To znaczy, że wreszcie dobrze się zgraliśmy i lepiej się
poznaliśmy. W końcu wiedzieliśmy jak ze sobą współpracować
aby przyniosło to pozytywny efekt. Generalnie
nasza muzyka wciąż staje się co raz lepsza, ale to
wciąż ten sam Oker. Sprzedaż "Culpable!" idzie dość
dobrze, więc jesteśmy z tego szczęśliwi.
Wasze teksty dotyczą rock'n'rollowego stylu życia i
tematyki społecznej. Czy chcecie przekazać coś ważnego
waszym fanom? Możesz powiedzieć coś
więcej o tekstach?
Tematy poruszane przez Oker kierują się głownie w
stronę codziennego życia na naszej ulicy, ponieważ
wszyscy pochodzimy z peryferii Madrytu. Pochodzimy
z klasy robotniczej, dlatego nasze teksty dotykają społecznych
problemów. Heavy metal jest odskocznia od
tego całego syfu, który jest wokół nas.
Glos Carmen Xina mocno zwraca uwagę słuchacza.
Do kogo Carmen jest porównywana i z kogo bierze
inspiracje?
Xina ma bardzo mocny głos, co jest dużym atutem w
heavy metalu. Ten jej ostry wokal i sposób śpiewania
jest uwielbiany w Hiszpanii i Amryce Łacińskiej. Każdy
wokalista ma swój oryginalny styl, a Xina to Xina
(śmiech).
Na waszych okładkach jest bardzo intrygująca postać.
Czy to jest wasza maskotka?
Tak, to nasza maskotka, ale nie daliśmy jej jeszcze żadnego
imienia. Jest częścią naszego zespołu i zawsze
nią pozostanie.
Gracie też sporo koncertów. Jak one wyglądają i
gdzie daliście jak dotąd najlepszy swój występ?
Jesteśmy zespołem, który lubi dawać z siebie wszystko
na koncertach. Heavy metal to nie tylko muzyka ale
sposób w jaki rozkoszujesz się spektaklem, aby na końcu
poczuć pełną satysfakcję. Było wiele dobrych koncertów
w naszym wykonaniu, ale myślę, że najlepszym
był ten na Leyendas Del Rock 2013.
Myślicie już o trzeciej płycie? Jeżeli tak, to co możemy
po nim się spodziewać?
Oker zawsze jest w akcji! Jeżeli nie gramy, to komponujemy
i kreujemy pomysły na następny materiał.
Chcemy, aby był nawet mocniejszy i cięższy niż nasz
ostatni album.
Tak sie zastanawiam, czy znacie polski zespół
Cristal Viper? Jeżeli tak, to powiedzcie co o nim
myślicie i co Xina myśli o Marcie Gabriel.
Oczywiście, że ich znamy! Cristal Viper jest jednym z
głównych przedstawicieli heavy metalu na europejskiej
scenie. Xina jest fanką głosu Marty. Chcielibyśmy kiedyś
z nimi zagrać!
Wasze ostatnie słowa… Chcecie coś dodać?
Bardzo dziękujemy za wywiad i wsparcie z waszej
strony. Mamy nadzieje, że zagramy kiedyś w waszym
kraju, może za niedługo będziemy mogli się z wami podzielić
dobrymi nowinami! Pozdrowienia dla polskich
fanów. Heavy Metal na zawsze!
Daria Dyrkacz
68
OKER