20.02.2013 Aufrufe

zeszyt nr 10/2011 - Zbliżenia Interkulturowe

zeszyt nr 10/2011 - Zbliżenia Interkulturowe

zeszyt nr 10/2011 - Zbliżenia Interkulturowe

MEHR ANZEIGEN
WENIGER ANZEIGEN

Sie wollen auch ein ePaper? Erhöhen Sie die Reichweite Ihrer Titel.

YUMPU macht aus Druck-PDFs automatisch weboptimierte ePaper, die Google liebt.

Artykuły<br />

wać możemy wiedzę częściową, mylną interpretację<br />

ducha niemieckiego, pomylenie<br />

haseł, co jest bardzo niebezpieczne w czasie<br />

pokoju”.<br />

Z wielką przenikliwością przedstawia<br />

i ocenia wielkie postaci w dziejach niemieckiej<br />

kultury, fi lozofi i i historii, objaśnia idee<br />

pangermanizmu i pogaństwa, kreśli znakomite<br />

sylwetki Kanta („był naszym Robespierrem”),<br />

Fichtego („Napoleon fi lozofi i”),<br />

Hegla („jest największym fi lozofem niemieckim”)<br />

oraz Lutra, człowieka – jego zdaniem<br />

– nie tylko największego, ale również najbardziej<br />

niemieckiego w dziejach Niemiec.<br />

Nie ma wysokiego mniemania o germańskiej<br />

przeszłości głosząc, może nie do końca<br />

szczerą, pochwałę chrześcijaństwa: „Chrystianizm<br />

– i to jest jego największa zasługa<br />

– uśmierzył trochę germańską brutalność<br />

wojenną, ale nie mógł jej zupełnie zniszczyć<br />

i kiedy pewnego dnia krzyż się załamie, rozpęta<br />

się znowu dzikość dawnych zapaśników<br />

– buchnie barbarzyńska furia, opisana przez<br />

poetów nordyckich. […] Grzmot niemiecki<br />

jest oczywiście bardzo niemiecki, ociężały<br />

i posuwa się wolno: ale zabrzmi pewnego<br />

dnia i kiedy usłyszycie huk, jakiego jeszcze<br />

nie było w historii świata, dowiecie się,<br />

że piorun niemiecki trafi ł do celu”.<br />

W luźnym „tonie”, we wręcz poetyckiej<br />

retoryce omawia najtrudniejsze problemy fi -<br />

lozofi czne i społeczne, nie rezygnując z ironii<br />

oraz permanentnego dowcipkowania<br />

w stylu „jak to dobrze, że Kantowska abstrakcyjna<br />

sterylność nie dotarła do sztuki<br />

kucharskiej”.<br />

Zwierzęca zmysłowość:<br />

Krescencja Eugenia Mirat<br />

Jesienią 1834 roku, w czasie jednej z wędrówek<br />

po paryskich bulwarach, w pasa-<br />

16<br />

żu Choiseul poznaje Heine sprzedawczynię<br />

w sklepie z rękawiczkami. Dziewczynę<br />

o niepokojącej urodzie – Krescencję Eugenię<br />

Mirat, którą nazywać będzie Matyldą.<br />

Miała być nową, pośpieszną i przelotną<br />

zdobyczą, kolejną przygodą miłosną, a stała<br />

się partnerką na całe życie, z którą ożenił<br />

się po siedmiu latach. Antonina Valentin<br />

barwnie opisuje tę skądinąd prostą analfabetkę<br />

o rozbudzonych i rozbuchanych<br />

zmysłach, którą ciotka sprowadziła do Paryża<br />

z rodzinnej wsi Vinot: „Ciało wysmukłe<br />

i muskularne, ciało napięte, wibrujące,<br />

pulsujące krwią bogatą i niespokojną. Aksamitna<br />

skóra, ciepła i zdrowa, przeświecająca<br />

niebieskimi żyłkami. Ramiona gładkie<br />

i spadziste, szyja okrągła, uwieńczona tryumfalnie<br />

promienną główką. Niskie, uparte<br />

czoło, ocienione ciemnymi włosami,<br />

zebranymi w loki na karku. Mroczne i puszyste<br />

odbijające od ciepłej białości twarzy.<br />

Pod prostymi brwiami oczy brązowe,<br />

wilgotne, szeroko otwarte, łyskające złotymi<br />

iskrami, spojrzenie omdlewające, pełne<br />

gotowości. Na dużych ruchliwych ustach<br />

uśmiech rozpalający, wśród czerwonych<br />

warg połysk mlecznych zębów. Uśmiech<br />

czai się w dołeczkach i nadaje tej twarzy,<br />

bez głębszego wyrazu, wdzięk kuszącej tajemnicy<br />

[…] Uśmiech ten oddaje się bez<br />

wyboru klientom, przechodniom, kotu<br />

wygrzewającemu się na słońcu, taki sam<br />

dla ludzi i rzeczy, bo jest jedynie wyrazem<br />

ogromnej radości życia, ruchu, oddychania.<br />

Dziewczyna ma dziewiętnaście lat”.<br />

Heine ma wyjątkowo twardy orzech<br />

do zgryzienia: francuska chłopka uśmiecha<br />

się w swoim „pół oddaniu”, rozbudza<br />

zmysły, ale ceni swoje dziewictwo, a dobrobyt<br />

materialny może uzyskać jedynie<br />

przez małżeństwo. Poeta potajemnie pertraktuje<br />

z ciotką i zawiera suto opłacony

Hurra! Ihre Datei wurde hochgeladen und ist bereit für die Veröffentlichung.

Erfolgreich gespeichert!

Leider ist etwas schief gelaufen!