11.04.2013 Views

Karol May - Skarb In.. - zayo.pl

Karol May - Skarb In.. - zayo.pl

Karol May - Skarb In.. - zayo.pl

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

dzieć, ale nie mógł wydobyć słowa. Wreszcie z trudem, zacinając się,<br />

wykrzyknął przeraźliwie: ~<br />

-Me ga-the-rium! Le-ni wiec-ol-brzym!<br />

‘I~raz jakby minęło odrętwienie, jakie go opanowało. Skoczył do szkieletu, objął potężne<br />

koficzyny i całował kości, głaskał czaszkę jak główkę ukochanego dziecięcia, pochylił się, by<br />

pogładzić potężne pazury, wykrzykiwał coś przy tym od,rzeczy, można było pomyśleć, że<br />

zwariował. Przyciągnął do siębie Fritza i pokazywał mu wspaniałQści szkieletu, piękną okrągłą<br />

czaszkę, cudowne cylindryczne zęby trzono-we, szerokie stopy, wspaniałe pazury, całość wielkości<br />

co najmniej cztery i pbł metra.<br />

Nie zważając na oschłe, drastyczne uwagi Fritza, Morgenstern ciągnął dalej z entuzjazmem:<br />

‘ ‘ 330<br />

- I pomyśl tylko, że nie brak ani jednej kosteczki, podczas gdy żadne muzeum nie posiada<br />

kom<strong>pl</strong>etnego okazu.<br />

-‘Pa kom<strong>pl</strong>etność wcale mnie tak nie zachwyca - wtrącił Fritz - to zdarza się i u innych stworzeń.<br />

Niech pan się dokładnie prżyjrzy! Mnie też nic nie brakuje, ani najmniejszej kosteczki, a w<br />

dodatku jestem powleczony ciałem i piękną skórą.<br />

- Jesteś głupcem, Fritz! Można ci pokazywać cuda, a ty nic sobie z tego nie robiśż. Nauka nie<br />

będzie miała z ciebie pociechy.<br />

- Jeśli zajmuje się tylko leniwcami olbrzymami, to nic mi po niej.<br />

I co pan zrobi z tym potworem?<br />

- Co za pytanie? Zabiorę go do domu!<br />

- Świetnie. Chce pan go pokazywać za opłatą?<br />

- Nie, podaruję go jakiemuś uniwersytetowi, jakiemuś słynnemu muzeurn, gdzie do jego nazwy<br />

dołączą i moje nazwisko.<br />

- Tylko niech pan łaskawie poprosi, aby nie dodawali mojego. Nie chcę przejść do historii wspólnie<br />

z takim leniwcem olbrzymem. Jeśli zamierza pan zabrać to bydlę do domu, to trzeba je wieźć<br />

statkiem. Ale jak pan je przetransportuje do morza? Gdyby jeszcze potrafiło chodzić!<br />

- Rozłoży się je na części i każdą kość starannie się opakuje.<br />

Musisz mi oczywiście przy tym pomóc.<br />

- Bardzo chętnie: Kiedy zaczniemy?<br />

- Najlepiej byłoby od razu, ale niestety to niemożliwe, bo przed-tem należy przygotować wiele<br />

rzeczy, które musimy sprówadzić z najbliższego miasta.<br />

- To znaczy z Salta - powiedział brat Jaguar, który właśnie nadszedł. - Jestem do pafiskiej<br />

dyspozycji, panie doktorze. Pojutrze pojedziemy do Salta. Tam załatwimy, co najniezbędniejsze.<br />

Kilku Camba, których zabierzemy ze sobą, pomogą panu przetransporto-wać te rzeczy na<br />

miejsce.<br />

- A czy pan się zna na takich zakupach?<br />

- Chyba tak - uśmiechnął się pytany. - Niech pan się dokładnie<br />

331 przyjrzy temu megatherium! Czy jakaś część jest źle umieszczona?<br />

- Nie. Wszystko jest na właściwym miejscu, jakby potop był dopiero wczoraj.<br />

- Więc powiem panu; że kiedy odkopaliśmy ten szkielet, była to tylko kupa kości. -<br />

- Jak to? Więc pan to odkopał?<br />

- Odkopałem i połączyłem. Chyba nie sądzi pan, że stał tu pomię-dzy krzakami od potopu.<br />

- Więc... z pana jest... wspaniały geolog i paleontolog! - zawołał uczony.<br />

- Może nie, ale jeśli potrafię połączyć do kupy megatherium, to prawdopodobnie będę mógł w<br />

Salta zakupić wszystko, co potrzebne do opakowania tych kości.<br />

- Co do tego jestem przekonany. A kiedy pan stąd wyrusza? Czy już pojutrze?

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!