11.04.2013 Views

Karol May - Skarb In.. - zayo.pl

Karol May - Skarb In.. - zayo.pl

Karol May - Skarb In.. - zayo.pl

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

- Dokładnie stąd, co i pomysł waszej miłości, kiedy kazał mi pan ~płacić za pafiską wołowinę.<br />

Moja iguana jest o wiele smaczniejsza niż pafiska wołowina. U mnie funt iguany kosztuje dziś<br />

wieczorem pięćdziesiąt peso.<br />

- Ależ, senior? Czy pan stroi sobie żarty?<br />

- Mówię całkiem poważnie. Kto bierze pieniądze od towarzyszy, nie powinien się spodziewać, że<br />

będą oni hojniejsi od niego.<br />

117<br />

Odciął spory kawałek mięsa, nasadżił na zaostrzoną gałązkę i trzymał nad ogniem. Po chwili<br />

rozszedł się delikatny, smakowity zapach pieczeni.<br />

-Nieźle! -rzekłMorgenstern.-Jeśli tajaszczurka taksrnakuje<br />

,<br />

jak pachnie, to można nabrać na nią apetytu.<br />

Fritz nie odpowiedział i piekł dalej. On już jadał mięso iguany i<br />

wiedział, co będzie dalej. Kiedy mięso było już upieczone, dokoła<br />

rozszedł się cudowny zapach. Toraz Fritz pokroił mięso na drobne<br />

kawałki i zaczął jeść. Ton mały złośliwy spryciarz robił prży tytt~ takie<br />

,<br />

miny wyrażające zachwyt, że Parmesan nie mógł dłużej wytrzymać i zapytał:<br />

- Senior, czy wasza miłość naprawdę nie podaruje mi ani kawał-ka? ,<br />

- Nie.<br />

- Nawet malutkiego? .<br />

- Nie.<br />

- A ile kosztuje kawałek, którym można się nasycić?<br />

- Pan lubi dużo zjeść, a więc sto peso.<br />

-Cuanto ca-restia! A ile zażąda pan za kawałek wielkości dziesię-ciu kęsów?<br />

- Pana kęsy są bardzo duże. Dziesięć kęsów to będzie jakiś funt, a więc pięćdziesiąt peso.<br />

- Cuanto costa eso - to bardzo drogo! Proszę wziąć pod uwagę, że jestem biedny i ranny.<br />

- Biorę to pod uwag~. Ranny powinien przestrzegać diety i przez<br />

,<br />

kilka dni nic nie jeśE.<br />

-1b niemożliwe, kiedy się czuje zapach pieczonej iguany. Senior, niech pan sobie<br />

przypomni pobożnych i światłych ‘mężów! Zwrócę panu pieniądze - i wyjął sakiewkę z<br />

kieszeni.<br />

- Niech pan to zostawi - rzekł Fritz. - Nic od pana nie wezmę.<br />

‘I~raz pan zrozumiał, jakie to niewłaściwe kazać płacić za kawałek<br />

mięsa kolegom, z którymi trzeba będzie dzielić troski, wyrzeczenia,<br />

,<br />

niebezpieczefistwa, a może ńawet ponieść śmierć. Tb oczywiste, że nie postąpię tak jak pan.1b, co<br />

każdy z nas posiada, jest także własnością pozostałych. Iguana to nasza wspólna własność. Niech<br />

pan sobie , odetnie tyle, ile pan zdoła zjeść.<br />

Don Parmesan nie kazał się długo prosić. Szybko podszedł, schował sakiewkę i uciął sobie duży<br />

kawał mięsa. Fńtz’ także wziął jeszcze kawałek. Uczony przez chwilę im się przyglądał, potem<br />

zapytał:<br />

- Fritz, czy to naprawdę takie dobre?<br />

- Jeszcze ja’k!<br />

- Wobec tego spróbuję. Po to tylko, aby móc powiedzieć, że kiedyś jadłem iguanę.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!