11.04.2013 Views

Karol May - Skarb In.. - zayo.pl

Karol May - Skarb In.. - zayo.pl

Karol May - Skarb In.. - zayo.pl

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

155<br />

cię cofał, że na pewno by nas wykryli. Ale te draby nawet nie widzą, że kofi porusza ogonem i<br />

strzyże uszami, zdradzając w ten sposób, że dzieje się coś niezwykłego. Na pewno wszystko<br />

pójdzie gładko.<br />

- Ja też tak myślę - odparł Geronimo. - Widzisz, jak wygląda sytuacja?<br />

-Pewnie! Ogniska płoną tak jasno, że nad każdym można by upiec byka.<br />

Zgromadziło się chyba ze stu Abiponów. Uzbrojeni byli częściowo<br />

w rury do dmuchania, oszcz~py, łuki, strzały, częściowo zaś w strzelby.<br />

Te óstatnie pochodziły na pewno z kryjówki, gdzie doktor Morgen-<br />

stern szukał słynnego żółwia olbrzyma. Płonęło sześć ognisk. Przy<br />

jednym obozowali biali i jeden <strong>In</strong>dianin, przy dalszych pięciu reszta<br />

czerwonoskórych. Pierwsi siedzieli tak, że widae było twarze <strong>In</strong>diani-<br />

na, Antonia Perilla, kapitana Pelleja i dwóch żołnierzy. <strong>In</strong>ni dwaj<br />

żoh~ierze siedzieli tyłem do nashzchujących. Gambusino nie siedział,<br />

lecz się położył z kapeluszem nasuniętym na twarz, by nie raził go<br />

blask ogniska. Ci, którzy należeli do grupy już wcześniej tu obozują-<br />

cej, najwidoczniej już zjedli, nowo przybyli natomiast z trudem żuli przywiezione ze sobą<br />

twarde, suszone mięso. Rozmawiali przy tym tak głośno, że byłoby słychać każde słowo, gdyby<br />

nie mówili wszysey jednocześnie.<br />

‘Idk się złoży#o, że ognisko, przy którym siedzieli biali, było poło-<br />

żone bliżej krawędzi przesieki i to nie bez powodu. Na krawędzi bowiem rosły obok siebie dwa<br />

mocne drzewa, do których przywiązano ~C,:.;:;: ;<br />

doktora Morgensterna i jego służącego, i to tak, że wprawdzie stali wyprostowani, ale nie mogli<br />

poruszać ani rękami, ani nógami.<br />

Gdy brat Jaguar ogarnął wzrokiem sytuację, dał znak ręką swym<br />

F<br />

tówarzyszom, by wcisnęli się głębiej w zarośla, odwrócił się do nich i<br />

5<br />

rzekł:<br />

- Uda się, ci ludzie nie mają pojęcia, że ktoś może znajdować się<br />

w pobliżu. Wystarczyłoby nas dwóch, by uwolnić więźniów, ale do-brze; że przyłączyli się do<br />

nas Anciano i Hauka. Czy macie krzesiwo?<br />

156 4:’^; :.<br />

‘fiJ:~’. ;.;<br />

S.:-. .;<br />

- ~k, takie jąkie używa się u nas.<br />

- Wystarczy. Teraz posłuchajcie! Chcę przestraszyć tych ludzi i wprowadzić zamieszanie.<br />

Zostawiliście wszystko, ale widzę, że ty, Anciano, zabrałeś róg z prochem. Czy jest pusty?<br />

- Nie, senior, pełen.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!