HMP 67
New Issue (No. 67) of Heavy Metal Pages online magazine. 73 interviews and more than 200 reviews. 208 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Heavy Load, Hexx, Jag Panzer, Manilla Road, Jack Starr’s Burning Starr, Holy Terror, Raven, Rock Goddess, Sparta, Vardis, Dirkschneider, Cerebus, Stallion, Portrait, Lonewolf, RAM, Sorcerer, Heretic, Savage Master, Resistance, Evil Invaders, Dead Lord, Impalers, Venom Inc., Voltax, Eruption, Testament, Attic, Argus, Nervosa, Pagan Altar, Blackfinger, Destructor, Cripper, Walpyrgus, Hellhaim, Chainsaw, Elvenking, Forsaken, Primal Fear, Scanner, Threshold, Pyramaze, Myopiaand many, many more. Enjoy!
New Issue (No. 67) of Heavy Metal Pages online magazine. 73 interviews and more than 200 reviews. 208 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Heavy Load, Hexx, Jag Panzer, Manilla Road, Jack Starr’s Burning Starr, Holy Terror, Raven, Rock Goddess, Sparta, Vardis, Dirkschneider, Cerebus, Stallion, Portrait, Lonewolf, RAM, Sorcerer, Heretic, Savage Master, Resistance, Evil Invaders, Dead Lord, Impalers, Venom Inc., Voltax, Eruption, Testament, Attic, Argus, Nervosa, Pagan Altar, Blackfinger, Destructor, Cripper, Walpyrgus, Hellhaim, Chainsaw, Elvenking, Forsaken, Primal Fear, Scanner, Threshold, Pyramaze, Myopiaand many, many more. Enjoy!
- No tags were found...
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
Tekst wszedł mi bardzo szybko. Zdecydowanie
można więc powiedzieć o efekcie "open mind".
HMP: Opowiedzcie o początkach zespołu,
kiedy…. A nie, nie, to nie to pytanie. Słucham
Waszej najnowszej płyty i odnoszę wrażenie,
że jest zróżnicowana stylistycznie, od agresywnych
niemal thrashowych numerów jak "Zaraza"
po progresywnawe "Eternal Rest". Czujecie
się swobodnie w wielu estetykach, nie
możecie zdecydować się na jedną a może każdy
z Was wnosi coś od siebie? Skąd chęć na
rozpiętość stylową?
Maciej "Maxx" Koczorowski: Owszem u nas
panuje demokracja, ale za to premier stawia
kropkę nad "I" (śmiech). Każdy z nas coś wnosi
do zespołu, Bartek najczęściej piwo do busa, ja
Niespełnieni (na szczęście!)
Chainsaw wydał właśnie siódmą płytę i wcale nie zamierza spocząć na
laurach. Z jednej strony chłopaki czują, że mogą zrobić jeszcze więcej oraz
wyciągają wnioski z tego, co poszło nie tak w przeszłości, z drugiej strony wrzucili
na luz i jak sami mówią - nie muszą nikomu niczego udowadniać. Na pytania
o obecna kondycje kapele odpowiadał wokalista, Maxx.
"Zaraza" wydaje się mieć wręcz ateistyczną
wymowę. To mocne wejście do świata zatytułowanego
"ostatnia krucjata". Skąd pomysł na
takie zderzenie?
Autorem tekstów, poza "Czarnymi Chmurami"
jest Błażej Grygiel i o to trzeba by jego zapytać.
Generalnie zajawką do napisania tego konceptu
była "7 Pieczęć" Bergmana.
Najbardziej korespondującym utworem do
tytułu płyty wydaje się być "Cross in Our
Shields". To on zainspirował tytuł płyty czy
na odwrót?
Jak dobrze pamiętam, to było to bodajże piąty
utwór w kolejności komponowania. Powstał,
kiedy jeszcze nie było zamysłu na koncept i nie
było gotowych tekstów. Najpierw powstały
utwory, potem zrobiłem linie wokalne i do tych
linii Błażej popełnił liryki.
W tym kawałku pojawia się świetna solówka
Mówiles, że autorem tekstów poza "Czarnymi
Chmurami" jest Błażej Grygiel. Dostał
zlecenie na napisanie tekstów o właśnie takiej
tematyce, czy teksty były raczej efektem
wspólnej burzy mózgów?
Tak. Wspomniane "Czarne Chmury" powstały
jako pierwszy tekst i w ogóle utwór natomiast
później było dłuuuugo nic. Nie wiedzieliśmy,
czy kontynuować po polsku, czy po angielsku.
Tutaj zdania były mocno podzielone z przewagą
na język ojczysty, ale jak padła tematyka
konceptu to stwierdziłem z Błażejem, że lepiej
"wejdą" po angielsku. "Zaraza", która jest wyjątkiem,
też posiada swój angielski tekst. Kto
wie, może kiedyś go nagram?
Teksty angielskie po prostu lepiej brzmią i łatwiej
zmieścić więcej treści w jednej frazie? A
może coś się w Waszej koncepcji zmienia, bo
na ostatniej płycie znalazły się "aż" dwa utwory
w ojczystym języku?
Tak jak wspomniałem wcześniej, długo się licytowaliśmy,
w jakim języku nagrać płytę. Jako że
to ja śpiewam, to stwierdziłem, że obieram drogę
"wygodną", czyli teksty, które będą dobrze się
komponować z utworami i będą dobrze współbrzmieć
z muzyką. Angielski bądź co bądź jest
bardziej "melodyjnym" językiem, choć z drugiej
strony "Zarazę" wbiłem w studio niemal na "setkę"
bez poprawek. Bardziej stawiałem na energię
i emocje aniżeli na to, żeby to było "ładne".
smród gaszonego fajka... a tak na poważnie to
powiem Ci, że utwory powstawały przez cztery
lata. Na początku był zryw i pod koniec, kiedy
już wiedzieliśmy, kiedy wchodzimy do studia.
Nie jest tajemnicą, że nasz pałker i gitarzysta od
kilkunastu lat łoją w progresywnym zespole Luminous
Flesh Giants, a ja z drugim Arkiem
zazwyczaj "prostujemy" ich pomysły, kiedy się
zapędzą. Tak więc nie tyle chęci to szczerość
przekazu i wspólny mianownik tego, czym się
inspirujemy.
Foto: Monika Cichoszewska
posiadająca niemal momenty w stylu solówki
w Bathory. To wynik precyzyjnego komponowania
czy improwizacja na sesji nagraniowej?
Nie było przypadku. Arek Rygielski przygotował
to od A do Z. Wiedział, co chce zagrać,
przestawił nam na demówce i potem tylko wbił
ślady w studio.
Zostając w okołoblackowym temacie. W
utworze "Czarne Chmury" zamieściliście obszerny
fragment mocno inspirowany tym gatunkiem
metalu. To podkreślenie tematyki
utworu, gra ze słuchaczem, ekspresja "open
mind"?
To chyba pierwszy numer, który powstał na tę
płytę a fragment, o którym wspominasz to efekt
improwizacji i jam session, wziął udział Sebastian,
Arek Kaczmarek i ja. Nagraliśmy to,
przedstawiliśmy chłopakom i tak już zostało.
A propos estetyki. Okładka do nowej płyty to
już druga taka wysmakowana, artystyczna
okładka w Waszej działalności. Kto jest jej
autorem i dlaczego zdecydowaliście się na taką
wręcz "doom metalową" estetykę?
Czy ja wiem czy doom metalowa? Mi osobiście
się nie kojarzy. Autorem grafiki na froncie jest
Vladimir Gradobyk z - ukraiński artysta, natomiast
całość okładki skomponował nasz gitarzysta
Arek Rygielski.
"The Last Crusade" to Wasza siódma płyta.
Czujecie się spełnieni muzycznie w tym miejscu,
do którego dotarliście? Myślicie czasem
"moglibyśmy przyciągać większą publikę" albo
"moglibyśmy dostawać propozycje grania za
granicą" czy ten etap macie już za sobą?
Zdecydowanie ten etap mamy już za sobą. Nie
mamy ciśnienia na zachód, nie musimy niczego
nikomu udowadniać. Możemy robić, co nam się
podoba, dzięki czemu myślę, jest to szczere i
uczciwe. Oczywiście, że chcielibyśmy mieć większą
publikę na koncertach - chyba każdy wykonawca
lubi jak ma dla kogo grać, jak powstaje
interakcja z publicznością. Czy jesteśmy spełnieni?
Myślę, że nie. Gdybyśmy poczuli ten
stan, to być może nie gralibyśmy już ani nie nagrywali
kolejnych płyt. Zawsze do czegoś się
dąży, zawsze coś nowego odkrywamy i to nas
mega jara. Nigdy nie zrobiliśmy dwóch takich
samych płyt. Nie jesteśmy Motörhead
(śmiech). Jestem pewien też, że jeśli jeszcze coś
kiedyś nagramy, to płyta będzie inna od "The
Last Crusade", ale nadal będzie słychać w tym
Chainsaw!
Doszliście zatem do pewnego pułapu, macie
grono wiernych słuchaczy i koncertowych odbiorców.
Wierzycie, że uda Wam się przebić
ten pułap jeszcze wyżej?
To chyba istota grania. Wiara równa się chęci i
zapał. Wiadomo, czasami jest tego mniej czasami
więcej, ale miło na każdym koncercie
zobaczyć nowe twarze, jak i starych znajomych,
którzy niekiedy przemierzają spore odległości,
114
CHAINSAW