HMP 67
New Issue (No. 67) of Heavy Metal Pages online magazine. 73 interviews and more than 200 reviews. 208 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Heavy Load, Hexx, Jag Panzer, Manilla Road, Jack Starr’s Burning Starr, Holy Terror, Raven, Rock Goddess, Sparta, Vardis, Dirkschneider, Cerebus, Stallion, Portrait, Lonewolf, RAM, Sorcerer, Heretic, Savage Master, Resistance, Evil Invaders, Dead Lord, Impalers, Venom Inc., Voltax, Eruption, Testament, Attic, Argus, Nervosa, Pagan Altar, Blackfinger, Destructor, Cripper, Walpyrgus, Hellhaim, Chainsaw, Elvenking, Forsaken, Primal Fear, Scanner, Threshold, Pyramaze, Myopiaand many, many more. Enjoy!
New Issue (No. 67) of Heavy Metal Pages online magazine. 73 interviews and more than 200 reviews. 208 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Heavy Load, Hexx, Jag Panzer, Manilla Road, Jack Starr’s Burning Starr, Holy Terror, Raven, Rock Goddess, Sparta, Vardis, Dirkschneider, Cerebus, Stallion, Portrait, Lonewolf, RAM, Sorcerer, Heretic, Savage Master, Resistance, Evil Invaders, Dead Lord, Impalers, Venom Inc., Voltax, Eruption, Testament, Attic, Argus, Nervosa, Pagan Altar, Blackfinger, Destructor, Cripper, Walpyrgus, Hellhaim, Chainsaw, Elvenking, Forsaken, Primal Fear, Scanner, Threshold, Pyramaze, Myopiaand many, many more. Enjoy!
- No tags were found...
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
To jest nasze powiedzenie wam - dziękuje
Stało się, Venom Inc debiutuje albumem o enigmatycznym tytule "Ave".
Pierwszym singlom udało się wzbudzić pewne kontrowersje w internecie i zaciekawienie
fanów w jaką stronę pójdzie zespół 2/3 oryginalnego składu legendarnego
Venom. O nowej płycie, lecz nie tylko o niej opowiada mi przesympatyczny
i wygadany Demolition Man.
Gdy pierwszy raz usłyszałem ten riff skojarzył
mi się z pierwszymi albumami Ozzego. Z powodu
fryzury nie mogę mieć takiego image jak
Ozzy więc musieliśmy postawić na coś innego.
Chciałem jeszcze umieścić tam nazwę zaprzyjaźnionego
zespołu z Włoch, Necrodeath, a
utwór o nekromancie, który chce wskrzesić trupy
pasuje idealnie do tego.
Jesteś fanem horrorów? Jaki ostatnio horror
widziałeś?
Ostatni jaki widziałem to był chyba "Ring", mój
ulubiony. O tym mógłbyś pogadać dużo z Mantasem
bo on uwielbia takie filmy. Ja rzadko
oglądam filmy. Jak już mam coś wybrać z tego
to bardzo lubię "Lśnienie" i "Egzorcystę". Teraz
bardzo czekam na nową adaptacje "To", Kinga.
Lubię pierwszy film, a książka to już w ogóle kosmos.
Mamy pentagramy i odwrócone krzyże, każdy
to już ma. To nie jest kontrowersyjne. Mieliśmy
już ekspansje kapel death, black metalowych,
mieliśmy już kapele grające gore. Wtedy to szokowało.
Slayer w latach 80. szokował. Zwłaszcza
utworem "Angel of Death". Na okładce u
nas masz Lucyfera, który idzie spokojnie do ciebie,
bez agresji. Ma torbę węży i idzie przynieść
ci wiedzę. Masz tu dużo symboliki i tyle. Każdy
zobaczy tu co chce. W naszych czasach już nie
ma czegoś takiego jak kontrowersja.
Planujecie dużą trasę promocyjną? Jak będzie
wyglądać setlista takiej trasy?
przybrał pseudonim Cronos. Obecna żona
Mantasa mieszkała naprzeciwko mnie i pokazała
mi Venom chwaląc się, że to zespół jej
chłopaka. Tak się wszyscy się poznaliśmy i kolegowaliśmy.
Kiedyś zadzwonili i zaprosili mnie
na drinka i powiedzieli jak wygląda sytuacja z
Cronosem i zaproponowali mi wspólne granie.
Powiedzieli, że mam dobry wokal i znam zespół
i to mnie w nim widzą. Tak właśnie wtedy znalazłem
się w zespole. Ludziom się to wtedy spodobało.
Słuchasz albumów Venoma z Cronosem?
Zwłaszcza tych nowych?
Oczywiście, że tak. Innych to nie interesuje, a
mnie jednak tak i zawsze słucham. Bardziej jest
do dla mnie solowy projekt Cronosa, ale lubię
te płyty. Fajnie, że teraz są dwa Venomy. Ludzie
mogę mieć porównanie, który lepszy i jest
duża szansa, że dzięki temu usłyszą utwory,
których nie usłyszeliby, jak byłby tylko jeden
Venom. Mają teraz podwójną szanse na zobaczenie
swojego zespołu.
Czy nie wkurwia was czasem, że Cronos gra
na stadionach. a wy gracie często w małych
klubach?
Też strasznie czekam na ten film. Wracając do
płyty, wydaje mi się, że "Time to Die" to najszybszy
numer jaki napisał Mantas.
Możliwe, ale nie wydaje mi się, że podobne tempo
utworów mieliśmy podczas nagrań dla M-
pire of Evil. Podobnie na "Temples of Ice",
gdzie chcieliśmy osiągnąć zabójcze thrashowe
tempo. Tempo tego utworu idealnie pasuje do
jego tekstu. Chciałem tutaj pokazać moją fascynacje
historią i nagrać utwór o gladiatorach.
Widzenie dobra i zła jest tutaj opisanie z punktu
widzenia gladiatora.
Czy "Ave Satanas" jest kontynuacją muzyczną
"In Nominus Satanas"?
Nie, jest po prostu napisane w tym samym
duchu. W obu nich chodzi o to, żeby być wolną
duszą i robić to co się chce. Oczywiście dla wielu
chodzi tu o robienie złych rzeczy bo tak chrześcijaństwo
postrzega satanizm. Wystarczy spojrzeć
na Lucyfera, został strącony z nieba za to
co miał robić, nieść wiedzę. O to chodzi w tych
utworach, żeby otworzyć oczy i zobaczyć światło.
To jeszcze jak już rozmawiamy o utworach z
albumu to czy "Black N Roll" jest re-definicją
waszego stylu gry?
Ten utwór napisał też Mantas i przyszedł do
mnie mówiąc, że na pewno mi się spodoba bo
lubię Motorhead. Utwór zresztą zaczyna się od
basu. Słychać w nim ogromne wpływy tej kapeli
jak i AC/DC. Tekst jest o tych wszystkich kapelach
grających metal jak Metallica, Judas
Priest, Motorhead. Zresztą Motorhead mimo
bycia zespołem metalowym zawsze podkreślał,
że grają rock'n'rolla. Tak jak właśnie stary Venom,
to jest rock'n'roll z diabelskimi tekstami.
Diabeł zawsze i tak był w muzyce, zwłaszcza
rockowej ale też i bluesie. Zawsze było tak, że
rodzice się tego bali, a dzieciaki szalały za tym.
Czy sądzisz, że wasza okładka może być kontrowersyjna
w pewnych kręgach? Czy w naszych
czasach da się jeszcze wzbudzić kontrowersje?
Foto: Venom Inc.
Mamy jeszcze jeden festiwal. Potem przerwa i
trasa amerykańska. Chcemy jeszcze wrócić do
UK i Ameryki Południowej. Po nowym roku
Japonia, Australia, Nowa Zelandia i może Azja.
Potem jeszcze chcemy dużą trasę po Europie.
Co do setlisty chce grać utwory Venom, których
nigdy nie graliśmy, klasyki i kilka nowych
utworów.
Jak wspominasz Polskę z tras?
W Polsce byłem już w latach 90. Wtedy ta Polska
była inna, ale poznałem wtedy wielu wspaniałych
ludzi i zespołów. Dobrze widzieć jak u
was się wszystko zmieniło na dobre. Moi sąsiedzi
są nawet polakami. Uwielbiam emocje i zaangażowanie
fanów na koncertach u was. Teraz
znam jeszcze ciebie (śmiech.
Pamiętasz może swoje pierwsze spotkanie z
Venom?
Ludzie myślą, że do zespołu trafiłem z nikąd. A
tak nie jest. Bardzo dawno temu nagrywałem z
moim zespołem demo i podczas tego nagrania
był taki bardzo chudy koleś, który po latach
Nie. Też gramy na festiwalach. I to dość dużych.
Często gramy w miejscach gdzie on nie
dotarł. On wybiera oferty gdzie mu dużo zapłacą,
a my umiemy zagrać gdzieś na zadupiu dla
kilku osób w naszych koszulkach, bo to nasi fani.
Mamy wyjebane na to co no robi. My umiemy
zagrać cała trasę a on nie, bo nie dba o siebie
i jego głos po trzech koncertach jest beznadziejny.
Różnicą jest też to, że umiemy zagrać na
małej scenie, podczas festiwalu, po to żebyśmy
grali w nocy i mieli cały set. On musi mieć dużą
scenę i masę pirotechniki. Dla niego liczy się, że
musi mieć dużo pirotechniki, a nie to czy zagra
cały set. Każdy fan jest ważny i gramy dla każdego
często, dla takich, który nigdy nie zobaczą
Venomu z Cronosem, bo jemu się nie chce
tam jechać, bo za mało zarobi.
Dzięki wielkie za wywiad i do zobaczenia na
trasie.
Dzięki wielkie. Mam nadzieje, że się spotkamy
i pogadamy jeszcze. Jesteś moim gościem na
najbliższej trasie.
Kacper Hawryluk
VENOM INC. 59