HMP 67
New Issue (No. 67) of Heavy Metal Pages online magazine. 73 interviews and more than 200 reviews. 208 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Heavy Load, Hexx, Jag Panzer, Manilla Road, Jack Starr’s Burning Starr, Holy Terror, Raven, Rock Goddess, Sparta, Vardis, Dirkschneider, Cerebus, Stallion, Portrait, Lonewolf, RAM, Sorcerer, Heretic, Savage Master, Resistance, Evil Invaders, Dead Lord, Impalers, Venom Inc., Voltax, Eruption, Testament, Attic, Argus, Nervosa, Pagan Altar, Blackfinger, Destructor, Cripper, Walpyrgus, Hellhaim, Chainsaw, Elvenking, Forsaken, Primal Fear, Scanner, Threshold, Pyramaze, Myopiaand many, many more. Enjoy!
New Issue (No. 67) of Heavy Metal Pages online magazine. 73 interviews and more than 200 reviews. 208 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Heavy Load, Hexx, Jag Panzer, Manilla Road, Jack Starr’s Burning Starr, Holy Terror, Raven, Rock Goddess, Sparta, Vardis, Dirkschneider, Cerebus, Stallion, Portrait, Lonewolf, RAM, Sorcerer, Heretic, Savage Master, Resistance, Evil Invaders, Dead Lord, Impalers, Venom Inc., Voltax, Eruption, Testament, Attic, Argus, Nervosa, Pagan Altar, Blackfinger, Destructor, Cripper, Walpyrgus, Hellhaim, Chainsaw, Elvenking, Forsaken, Primal Fear, Scanner, Threshold, Pyramaze, Myopiaand many, many more. Enjoy!
- No tags were found...
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
byłem w dość fajnym zespole nazwanym Crossbreed
- stary zespół Grega. Nie istniał długo,
jednak dzięki temu zespołowi zostaliśmy przyjaciółmi,
a on doszedł do Eruption, kiedy był
potrzebny nowy gitarzysta.
Opowiedzcie więcej o samych początkach zespołu.
Klemen "Buco" Kalin: Jest to historia nastolatków,
którzy łazili do śmierdzących sal prób,
upijających się i grających wspólnie. Nigdy nie
zamierzaliśmy być zespołem thrash metalowym
i to co nas oddziela od innych "nowych" thrash
metalowych zespołów jest to, że nie byliśmy
wcale zainspirowani ówczesnymi albumami
Kreatora czy Exodusa, lecz na naszą muzykę
wpłynął NWOBHM i stare albumy Metallica,
Testament, Slayer i tak dalej. Myślę, że to jest
powodem tego, dlaczego ludzie twierdzą, że
brzmimy jak prawdziwy thrash z późnych lat
osiemdziesiątych. Poza tym przez parę lat sobie
tylko graliśmy, zmienialiśmy członków niczym
skarpetki i nic więcej. Po demie z roku 2007
zaczęliśmy bardziej poważnie podchodzić do
sprawy.
Co sądzisz na temat "One Way Ticket"... wybacz,
nie mogłem się powstrzymać. Wiedzieliście
o tym zespole przed założeniem waszego
zespołu?
Klemen "Buco" Kalin: Spodziewaliśmy się już
tego pytania jakiś czas, jednak jesteś pierwszą
osobą, która miała jaja, by je zadać (śmiech).
Nie chcę tego mówić, ale kiedy zakładaliśmy ten
zespół i nadawaliśmy mu nazwę byliśmy młodymi
metalami, niepomnymi innych gatunków
muzycznych. Nie mieliśmy pojęcia o tym zespole
wtedy. Teraz, jak zresztą i wtedy dostawaliśmy
wiadomości, czy nie chcielibyśmy zagrać na
przyjęciu urodzinowym bądź weselu, od ludzi
którzy myśleli, że jesteśmy tym konkretnym zespołem.
Wydaje mi się że część z ludzi jest tak
leniwa, że nie chce im się sprawdzić ani naszych
zdjęć, ani poszukać innych informacji. Pomijając
to, dla nas nie jest problem, mamy dystans
do siebie.
Z drugiej strony mamy również utwór "Eruption",
który został stworzony przez Van Halena,
który to jak wiadomo, był inspiracją dla
wielu gitarzystów. Czy jego muzyka była również
inspiracją dla waszego zespołu?
Klemen "Buco" Kalin: Nazwa została wybrana
przez naszego pierwszego gitarzystę, który był
wielkim fanem Van Halena. Brzmiało nieźle
Foto: Lara Zitko
Foto: Lara Zitko
wtedy dla nas. Narysowałem pierwsze logo,
dość podobne do naszego obecnego. Czuliśmy
że wygląda to i brzmi w porządku. Skracając,
nie graliśmy nigdy coverów Van Halen, jednak
można powiedzieć że byliśmy fanami wczesnego
Van Halen.
Andrej Cuk: Z pewnością, sposób w jaki on
dodaje swoje ozdobniki do riffów, tak dziwne i
nie pasujące do konwencjonalnej teorii muzyki
jest rzeczą nas frapującą. Lubimy trochę podgrzać
atmosferę i naciągnąć zasady, tak jak robił
to Eddie; pozostawić melodię, lecz dodać pewne
napięcie, odnajdując dźwięk "spoza". Skoro
jestem w tym temacie, to Eddie miał bardzo dynamiczny
styl, który mógł spowodować wyjście
spoza ustalonego celu i rozwalenie kompozycji.
Myślę, że mogę powiedzieć, że zarówna ja jak i
Gregor gramy bardziej tradycyjne, złożone sekcje
prowadzące, zainspirowane przez europejski
hard rock i metal, wymienię tutaj członków
zespołów takich jak Judas Priest, Iron Maiden,
Mercyful Fate, Yngwie Malmsteen... Jesteśmy
bardziej powściągliwi, nie ma tu tak mocnego
użycia Floyd Rose czy innych efektów.
Możecie mi powiedzieć co was inspiruje? Proszę
o wymienienie paru dzieł, (niezależnie od
tego czy to książki, muzyka, filmy czy gry
komputerowe) i opowiedzenie mi więcej na ich
temat.
Andrej Cuk: Myślę że jeśli chodzi o granie na
gitarze, to sama ta czynność, bycie z tym instrumentem
jest bardzo ważną rzeczą dla mnie. Radość
z grania samemu często inspiruje mnie do
tworzenia riffów. Poza tym, spędzam też czas
na otwartej przestrzeni bądź też wchodzę w
świat fantasy. Oba dostarczają mi podobnych
bodźców i pomagają przygotować mi nowe motywy
melodyczne.
Dobra, to ja spróbuje teraz powiedzieć jakie inspiracje
słyszę na waszym najnowszym albumie,
oraz wymienię zespoły, które mają podobne
riffy, motywy oraz brzmienie: Artillery,
Megadeth oraz Poltergeist. Mam rację? Możecie
opowiedzieć więcej o tych zespołach?
Klemen "Buco" Kalin: Uwielbiam Artillery i
jest to zawsze dla mnie zaszczyt, kiedy mogę
zostać do nich porównany. Jest to jeden z moich
ulubionych europejskich zespołów thrash metalowych,
z całą pewnością! Poza tym, jestem bodajże
jedyny w tym zespole, który nie jest fanem
Megadeth, po prostu nie mogłem zdzierżyć
wokali Mustaine. Poza tym jest coś w całokształcie
brzmienia Megadeth, co mnie nie
przekonuje. Nie mogę tutaj się wyrazić konkretnie,
co to. Nie chciało mi się sprawdzać albumów
późniejszych niż "Peace Sells", żeby być
do końca szczerym. Reszta zespołu jest fanami
tego zespołu i jestem pewien, że to widać w
kilku z naszych riffów. Co do Poltergeist, nie
miałem okazji ich usłyszeć, jednak z pewnością
zapoznam się z nimi jak najprędzej!
Andrej Cuk: Artillery i Megadeth to dwa zespoły,
które są mi bliskie i drogie, z pewnością.
Na nagraniu jest parę motywów inspirowanych
Helstar, a Sanctuary jest zespołem, do którego
mógłbym porównać atmosferę naszego nagrania,
jednak tu nie było żadnych znaczących wysiłków,
by pokazać jakieś specyficzne wpływy.
Oczywiście nie mówimy, że ich nie było, po
prostu słuchaliśmy tego typu muzyki przez
długi czas i ona wsiąkła nam w krew. Z pewnością
będą tu również motywy znane z Kreatora,
z Helloween, oraz pewnie inne, które masz na
myśli, a które są w naszej podświadomości. Z
pewnością są tam, jednak nie przykładamy do
tego znacznej uwagi i po prostu tworzymy muzykę.
Który wasz album był tym najbardziej udanym?
Klemen "Buco" Kalin: Myślę, że "Cloaks of
Oblivion". Odzew, który otrzymaliśmy był
wprost fenomenalny, jesteśmy z niego całkowicie
zadowoleni.
ERUPTION
63