HMP 67
New Issue (No. 67) of Heavy Metal Pages online magazine. 73 interviews and more than 200 reviews. 208 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Heavy Load, Hexx, Jag Panzer, Manilla Road, Jack Starr’s Burning Starr, Holy Terror, Raven, Rock Goddess, Sparta, Vardis, Dirkschneider, Cerebus, Stallion, Portrait, Lonewolf, RAM, Sorcerer, Heretic, Savage Master, Resistance, Evil Invaders, Dead Lord, Impalers, Venom Inc., Voltax, Eruption, Testament, Attic, Argus, Nervosa, Pagan Altar, Blackfinger, Destructor, Cripper, Walpyrgus, Hellhaim, Chainsaw, Elvenking, Forsaken, Primal Fear, Scanner, Threshold, Pyramaze, Myopiaand many, many more. Enjoy!
New Issue (No. 67) of Heavy Metal Pages online magazine. 73 interviews and more than 200 reviews. 208 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Heavy Load, Hexx, Jag Panzer, Manilla Road, Jack Starr’s Burning Starr, Holy Terror, Raven, Rock Goddess, Sparta, Vardis, Dirkschneider, Cerebus, Stallion, Portrait, Lonewolf, RAM, Sorcerer, Heretic, Savage Master, Resistance, Evil Invaders, Dead Lord, Impalers, Venom Inc., Voltax, Eruption, Testament, Attic, Argus, Nervosa, Pagan Altar, Blackfinger, Destructor, Cripper, Walpyrgus, Hellhaim, Chainsaw, Elvenking, Forsaken, Primal Fear, Scanner, Threshold, Pyramaze, Myopiaand many, many more. Enjoy!
- No tags were found...
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
utrzymanie brzmienia tak realnego i agresywnego,
jak to tylko możliwe. Dam tutaj przykład:
nie używaliśmy przetwarzania cyfrowego
na perkusji, bo chcieliśmy żeby brzmienie było
jak najbardziej żywe. Nie jestem wielkim fanem
tych przesadzonych produkcji, w których nie
ma ani cienia dynamiki. Myślę, że uczyniliśmy
duży postęp w zakresie gitar prowadzących i
głównych wokali, co może sprawiać, że kompozycje
są bardziej skupione i wyrównane w stosunku
do debiutu. Również teksty stały się bardziej
"dorosłe" i wpasowały się w ogólny obraz
lepiej tym razem. Jestem zadowolony z obu nagrań,
uważam, że świetnie ze sobą współistnieją
i pokazują rozwój zespołu. Zobaczymy jak to
zadziała następnym razem.
Jakie przekonanie polityczne bardziej do
Ciebie pasuje, liberalizm czy libertarianizm?
Osobiście nie chcę myśleć szufladkami, pomimo
tego, że to czasami nie jest łatwe. Każdy człowiek
jest produktem środowiska, w którym dorastał
i ma swoje powody dla swoich poglądów.
Ważną dla mnie rzeczą jest to, aby ludzie nie
byli zaślepieni jakimiś politycznymi dogmatami,
ponieważ uważam, że wszyscy jesteśmy
istotami ludzkimi, które nie powinny być dzielone
na kasty, rasy czy wiary. Musimy ze sobą
dyskutować, próbować siebie zrozumieć i szukać
rozwiązań. Może jestem tylko bardzo pokojowo
nastawionym hipisem...
Czy mógłbyś powiedzieć więcej o znaczeniu
okładki "New Age Disorder"?
Myślę, że dokładnie odwzorowuje klimat tekstów,
nawet je wyolbrzymia. Poza tym lubię to
mroczne i dystopijne podejście. Myślę, że nastawia
cię w odpowiednim nastroju kiedy czytasz
wkładkę, słuchając albumu. Jak dla mnie ważne
jest to, że okładka łączy się z muzyką, a zespół
jest w stanie dostarczyć to jaką kompletną całość.
Od czasu, w którym mało osób kupuje
fizycznie albumy, wydaje mi się, że ważne jest
to, aby zaoferować coś dodatkowego. Sam osobiście
jestem zawiedziony, kiedy aspekt wizualny
albumu jest zaniedbany.
Kto stoi za grafikami zdobiącymi wasze albumy?
Udało nam się namówić na wykonanie grafik na
oba albumy naszego przyjaciela Michel'a Geritza.
Znamy go od dłuższego czasu. Zarabia on
na życie jak lokalny twórca tatuaży. Dzięki naszemu
zrozumieniu tematyki albumu udało mu
się stworzyć okładkę, która jest oparta na tekście
i na pierwszych nagraniach utworów. Co
mogę więcej powiedzieć, zrobił je w punkt!
Który wasz koncert jest Twoim ulubionym?
Możesz opowiedzieć więcej o nim?
Przez te lata mieliśmy przywilej współdzielenia
sceny z wieloma wspaniałymi zespołami i grania
wśród paru zakręconych maniaków. Nasze
dwa występy supportujące nasze wydawnictwa
były specjalne, gdyż wszyscy nasi fani i przyjaciele
zebrali się tylko po to, by nas wesprzeć. To
naprawdę dla nas wiele znaczy, gdyż nie bierzemy
naszego powodzenia za pewnik. Poza tym,
całkiem fajne wspomnienia mamy z występów z
Exodus'em, oraz z Heathen. Już poza faktem,
że dostaliśmy wspaniały odzew od ich fanów, to
mieliśmy okazję także spędzić parę miłych
chwil z naszymi bohaterami, pijąc piwo i wymieniając
się wspomnieniami. Mieliśmy także
ostatnio wspaniały występ w Halloween w Wiedniu,
gdzie widownia była bardzo rozemocjonowana,
aktywna w młynie i podczas śpiewania,
po prostu dobrze się bawiła.
Dlaczego wciąż nie podpisaliście kontraktu z
Foto: Enclave
żadnym wydawnictwem?
Do teraz byliśmy zasadniczo szczęśliwi z podejściem
"zrób to sam". Myślę, że to był całkiem
duży sukces, zważając to, że jesteśmy zajęci
pracą i swoimi rodzinami. Nie zrozum mnie źle,
muzyka jest świetną ucieczką od codzienności i
nie mogę bez niej żyć, jednak prawdą jest to, że
ciężko jest żyć jako muzyk w tym kontekście.
Jest to biznes pomimo wszystkiego, a zespół,
który nie zamierza stawiać wszystkiego na krawędzi
nie jest zbyt atrakcyjną ofertą dla wydawnictwa.
Potrzebowalibyśmy wydawnictwa,
które by zrozumiało, że jesteśmy bardzo poświęconymi
muzyce entuzjastami, jednak gramy
tylko w wolnych chwilach. Możliwe, że będzie
parę interesujących okazji w przyszłości, ale w
chwili obecnej od wydania "New Age Disorder"
pracujemy z Vlad Promotion (o ile się nie mylę,
to chodzi o Vlada Nowajczyka - przyp. red.),
z promotorem, który pomaga nam iść dalej i nas
promuje. Tak więc czekajmy na to, co przyszłość
przyniesie.
Co sądzisz na temat internetu?
To jest naprawdę interesujące pytanie. Dorastałem
w latach 90. z odtwarzaczami CD i byłem
świadkiem zmiany przemysłu muzycznego z
Napster'em, Morpheus'em i tak dalej. Era cyfrowa
pozwala nam słuchać muzyki z całego świata,
mając do niej bezproblemowo dostęp w ciągu
kilku sekund. To sprawia, że promocja nas, naszej
aktywności jest łatwiejsza dla nas, muzyków.
Z jednej strony dużą zaletą jest dla nam
możliwość łatwego przekazywania wartości, jednak
z innej trzeba włożyć więcej wysiłku by
ocenić, co jest dla nas ważne. Znam wielu ludzi,
którzy przestali się interesować nowym rzeczami
ponieważ rynek rozrósł się tak bardzo, że
niemożliwym stało się ogarnięcie wszystkiego.
Podobna sytuacja jest obecnie z wydarzeniami,
jedzeniem i wieloma innymi rzeczami. Jesteś zasypywany
ciągłymi informacjami, które wymagają
zrozumienia i potwierdzenia. Niestety jest
obecnie łatwiej dostarczyć fałszywe informacje
masom i wywołać pewną atmosferę, kryzysu,
napięcia, nienawiści i tak dalej. W mojej opinii
narzędzie samo w sobie jest świetne, jednak jest
ono mieczem obosiecznym.
Co zamierzacie robić w 2018?
Naszym planem na przyszły rok, jest pojechać
znowu w trasę, zagrać parę koncertów w Austrii,
w sąsiedztwie lub gdziekolwiek, gdzie możemy
zagrać. Ponadto chcielibyśmy kontynuować
proces tworzenia tekstów i muzyki na kolejny
album i pracę nad nowymi rzeczami. Mamy już
parę dobrych konceptów, ale pozwolimy sobie
poświęcić trochę czasu na stworzenie wartościowego
kontynuatora "New Age Disorder".
Poza tym myślimy nad stworzeniem teledysku
do jednego z naszych utworów, tak więc będzie
to dość pracowity rok z nowymi, wspaniałymi
możliwościami.
Dziękuje za wywiad, czy mógłbyś zostawić
parę słów do Twoich fanów?
Po pierwsze wielkie dzięki za to, że zrobiłeś z
nami wywiad i dałeś nam możliwość dotarcia do
waszych czytelników! Do wszystkich fanów,
chciałbym bardzo podziękować za wasze wsparcie.
Jesteśmy naprawdę wdzięczni wszystkim i
każdemu z osobna, za słuchanie naszej muzyki,
kupowanie naszego merchu i dawanie czadu na
naszych koncertach. To jest to, o co chodzi w
podziemnym metalu, o wspieranie się nawzajem
i podtrzymywanie ognia muzyki heavy metalowej.
Do zobaczenia na trasie! Wasze zdrowie!
Jacek "Steel Prophecy" Woźniak
ENCLAVE 123