06.01.2015 Views

Andrzej Klonder BROWARNICTWO W PRUSACH KRÓLEWSKICH ...

Andrzej Klonder BROWARNICTWO W PRUSACH KRÓLEWSKICH ...

Andrzej Klonder BROWARNICTWO W PRUSACH KRÓLEWSKICH ...

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

147<br />

ćwiertnia wysłodzin kosztowała tyle, ile beczka najgorszego cienkusza<br />

160 . Ciepte młoto było też używane na okłady w razie bólów reumatycznych<br />

161 K u l t u r a k o n s u m p c j i p i w a<br />

Mimo istnienia wielorakich przedstawionych powyżej form spożycia<br />

piwa i jego produktów ubocznych, oczywiście było ono przede wszystkim<br />

napojem pitym na co dzień i od święta. Rozważania na temat roli<br />

piwa w wyżywieniu ludności Prus Królewskich chciałbym więc zamknąć<br />

uwagami na temat kultury konsumpcji piwa i innych alkoholi, funkcjonujących<br />

w tej dziedzinie obyczajów, a także norm ustanawianych przez<br />

władzę miejską i wiejską.<br />

Oprócz codziennych posiłków zarówno w mieście, jak i na wsi okazję<br />

do picia piwa stwarzały wszelkiego rodzaju uroczystości rodzinne<br />

i towarzyslcie: chrzciny, wesela, pogrzeby, uroczystości i spotkania brackie<br />

i cechowe wreszcie transakcje handlowe. Oczywiście zależnie od<br />

zamożności środowiska, w którym odbywała się uroczystość piwo byto<br />

bądź jedynym napojem bądź jednym z kilku, różne też byty ilości trunku.<br />

Np. w 1682 r. podczas stypy po śmierci wdowy po Samuelu Zawadzkim,<br />

wójcie rnalborskim, serwowano piwo robione na miejscu, piwo kupne,<br />

wino, wódkę różaną i inne gatunki wódek. Po pogrzebie zmarłego<br />

w 1689 r. tracza z jednej wsi na Mierzei Wiślanej podawano tylko piwo<br />

162<br />

Wiele okazji do picia dostarczało życie cechowe. Np. w toruńskich<br />

bractwach czeladniczych towarzysze schodzili się wieczorami na tzw,<br />

"Virchen", czeladnicy w trakcie wędrówki przybywający do miasta byli<br />

goszczeni przez starszych piwem. Wspólne uczty połączone z piciem<br />

piwa odbywali też mistrzowie cechów, nawet tych najuboższych ( np. w<br />

Elblągu tragarze piwa i najemni piwowarzy). Piwem oblewano też na<br />

wsi transakcje kupna-sprzedaży 163 , Uczty i skromniejsze przyjęcia odbywały<br />

się oczywiście w domach mieszczan czy chłopów, istniała jednak<br />

rozbudowana sieć różnego rodzaju punktów wyszynku. W miastach<br />

były to szynki, karczmy i gospody gwarantujące gościom także nocleg.<br />

Wreszcie miejscem konsumpcji były gospody cechowe oraz ekskluzywne<br />

160<br />

161<br />

WAP Gd. 300, 97/110; 369, 1/4011-4015; 508/1877.<br />

S y r e n i u s z, "Zielnik...", s. 945-946.<br />

162 WAP Gd. З/l, s. 676-677; Beck, "Vom Volksleben...", s. 51-52.<br />

163 WAP Gd. 426/1, f. 3; "Polskie ustawy wiejskie...", s. 210.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!