Andrzej Klonder BROWARNICTWO W PRUSACH KRÃLEWSKICH ...
Andrzej Klonder BROWARNICTWO W PRUSACH KRÃLEWSKICH ...
Andrzej Klonder BROWARNICTWO W PRUSACH KRÃLEWSKICH ...
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
41<br />
powołanymi przez cech "instygatorami" nadzorowały przestrzeganie tych<br />
postanowień a także prawidłowość stosowanych miar 80 . Odrębnym problemem<br />
było zaopatrywanie w piwo karczem i młynów we wsiach woj.<br />
elbląskiego. W teorii karczmarze mieli prawo swobodnego wyboru dostawcy<br />
spośród browarników elbląskich. Jednak całą pierwszą połowę<br />
XVII w. wypełnia spór cechu z członkami rady miejskiej bezpośrednio<br />
zarządzającymi terytorium miasta. Zmuszali oni karczmarzy do szynkowania<br />
piwa warzonego w ich browarach. Sprawa wypływała stale w rokowaniach<br />
cechu z radą w latach 1610, 1620, 1626, 1649 81. Rozstrzygnięcia<br />
rady choć formalnie korzystne dla browarników nie zmieniły sytuacji.<br />
Podobne problemy na mniejszą skalę występowały też w małych<br />
miastach. Np. już w 1590 r. wilkierz Chełmna stanowił: "Wilkierujemy<br />
także, aby karczmarze od wsiów naszych miejskich, u każdego mieszczanina<br />
piwo brali u kogo się im upodobać będzie. A gdzie by którego<br />
karczmarza do tego przymusił, aby u niego piwo brał ten ma być ...<br />
karany" 82 . Podobny do znanego z Elbląga system sprzedaży piwa istniał<br />
też w innych miastach pruskich. W Malborku granica między handlem<br />
detalicznym a hurtowym była jednak często zatarta i z reguły producenci<br />
prowadzili wyszynk w mieście. (Kwestię odrębną stanowi zaopatrywanie<br />
karczem na Żuławach Malborskich. Niezależnie od uprawnionych<br />
do tego mieszczan wyszynkiem piwa i wódki, produkowanych w<br />
browarach ekonomii, a także przez osadników menonickich w drugiej<br />
połowie wieku, na dużą skalę trudnili się rzemieślnicy). Płynność granicy<br />
między handlem hurtowym i detalicznym można też obserwować w<br />
Tczewie. W każdym jednak wypadku ceny piwa w porozumieniu z przedstawicielami<br />
pospólstwa ustalała rada miejska 83. Analogiczną do istniejącej<br />
w Elblągu organizację sprzedaży piwa spotykamy też w innych<br />
wielkich miastach Prus i Rzeczypospolitej, W Gdańsku piwo szynkowali<br />
głównie szynkarze, ale ubożsi producenci trudnili się wyszynkiem<br />
osobiście. Tu również zdarzało się, że szynkarze handlowali piwem<br />
otrzymanym od browarników na kredyt<br />
84<br />
. Podobnie było w Poznaniu,<br />
gdzie dodatkowym problemem były proporcje sieci punktów wyszynku,<br />
80<br />
81<br />
WAP Gd. 391/41, s. 96-97; 397/110, s.3.<br />
WAP Gd. 392/41, s. 37, 69, 75-76, 82; 397/110, s. 12.<br />
82 Z d r ó j k o w s k i , "Nieznane źródło...", s. 174.<br />
83 WAP Gd. Miasto Malbork 508/1914, s. 19; 508/1236, f. 85; 508/<br />
1238, f. 57; 508/1882 nlb.<br />
84 B o g u c k a , "Gdańsk jako ośrodek...", s. 216, 251.