12.07.2015 Views

Aldona JAWŁOWSKA więcej niż teatr

Aldona JAWŁOWSKA więcej niż teatr

Aldona JAWŁOWSKA więcej niż teatr

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

czych skupionych wokół Teatru Laboratorium Grotowskiego.Stworzył również miejsce, gdzie kształtowały się style życia wobecdominujących odmienne, realizujące zasadę zgodności deklarowanychidei i codziennego działania, wobec postępującego urzeczowienia,instytucjonalizacji kontaktów międzyludzkich, poszukującepełnego wyrazu kontaktów osobowych we wspólnocie.Już to samo stanowiło o atrakcyjności środowisk, w którychmożna było robić coś razem w dużej grupie, w skali kraju. Tymbardziej że był to okres rozszerzającego się pola „społecznejpróżni", tworzonej celowo przez niszczenie wszelkich form autentycznegożycia społecznego. „Próżni" oznaczającej brak autonomicznychorganizacji społecznych wyrażających interesy grupowe,stanowiących ogniwa pośrednie między aparatem władzya małymi grupami —jak rodziny czy kręgi przyjacielskie. Młody<strong>teatr</strong> przeciwstawiał się swym istnieniem postępującej atomizacjispołecznej.Z sytuacji załamania się ruchu w połowie lat siedemdziesiątychzdawali sobie sprawę jego twórcy — ci szczególnie, którzy najwięcejwnieśli w kształtowanie jego ideowych założeń. „Stało się.Zbyt szybko nastąpiła amortyzacja ruchu <strong>teatr</strong>alnego, którymiał szansę przekształcenia się w coś znacznie szerszego, miałszanse stworzenia pewnej formacji świadomościowej. Zbyt szybkorównież dlatego, że każda autentyczna świadomość rodzi sięw sytuacji demokratycznego sporu, który jest solą postępu i możezaistnieć wtedy, gdy możliwość konfrontacji poglądów nie jestkrępowana [...], chodzi mi o sytuację sprzyjającą twórczemusamopoczuciu, gdzie świadomość zespołów i jednostek realizujesię w obliczu zadań, które można swoją własną wolą kształtować[...]. Zadaniem na dziś jest [...] wyjść poza opłotki, w których<strong>teatr</strong> studencki zawsze byłby mile widziany, przekroczyćwłasne granice z pełną odpowiedzialnością za słowo, którepada ze sceny [...] i za wzajemną przystawalność haseł dopostaw osobistych w życiu." "" R. Radomski. Trudna wspólnota, w: Wspólnota, kreacja, <strong>teatr</strong>, seria SztukaOtwarta, AOT ..Kalambur", Wrocław 1977, s. 181—182.153

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!