12.07.2015 Views

Aldona JAWŁOWSKA więcej niż teatr

Aldona JAWŁOWSKA więcej niż teatr

Aldona JAWŁOWSKA więcej niż teatr

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

więc, że moje uwagi mogłyby tu wnieść coś nowego. Co więcej,wydaje mi się, że doświadczenie Grotowskiego i jego zespołuz trudem poddaje się werbalizacji. Przełożone na słowa przekształcasię w pretensjonalny bełkot mogący raczej zniechęcićczytelnika niż przekonać go o znaczeniu tego zjawiska dla rozwojurefleksji nad kulturą, znaczeniu, które trudno przecenić.Swoją wersję kultury alternatywnej nazywa Grotowski „kulturączynną". Budowanie tej kultury rozpoczyna się od powrotudo najbardziej podstawowych doświadczeń po to, by odczytaćświat na nowo, sprawdzić lub ustanowić adekwatne relacjemiędzy rzeczywistością a opisującymi ją znakami. Działaniapara<strong>teatr</strong>alne zespołu są tworzeniem takiej kultury, połączonymz ciągłym uogólnianiem własnych doświadczeń, a zarazemkrytyczną nad nimi refleksją. Propozycja Grotowskiego (którączęściowo przyjął <strong>teatr</strong> studencki) jest odpowiedzią na dominującyw naszej kulturze typ układu: „produkcja" — „konsumpcjakulturalna", degradujący zarówno twórcę — sprowadzago bowiem do roli producenta pracującego bądź dla potrzebrynku, bądź na zamówienie instytucji państwowych, jaki odbiorcę — czyni z niego dobrowolnego lub pozbawionegowyboru konsumenta, a nie świadka i współuczestnika kreacjiartystycznej. W ramach tego niszczącego układu role są ściśleokreślone, podział między „producentami", „dystrybutorami"i „konsumentami" kultury utrwalony, a jakość owej „produkcji"zdeterminowana charakterem samego układu. Kulturaczynna znosi te podziały i role, jest wspólnym nadawaniemsensu otaczającemu światu. Cała rzeczywistość staje się tworzywem,które można kształtować zgodnie z potrzebami ciała,umysłu i wyobraźni. O tym poszukiwaniu sensu pisze Grotowski:„dwa tysiące lat temu na peryferiach olbrzymiego Cesarstwa,które obejmowało cały ówczesny świat zachodni, ludziechodzili po puszczy i szukali prawdy [...], jeżeli jest jakieś podobieństwoczasów, to w potrzebie odnalezienia sensu, jeżelinie posiada się sensu, żyje się w nieustannym lęku, sądzi się,że lęk ten spowodowany jest zdarzeniami zewnętrznymi. I niewątpliwieone go wyzwalają, ale to, z czym nie możemy się uporać,płynie od wewnątrz, to nasza własna słabość, a słabość35

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!