20.03.2023 Views

HMP 78_Turbo

New Issue (No. 78) of Heavy Metal Pages online magazine. 90 interviews and more than 230 reviews. 264 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Turbo, Kat & Roman Kostrzewski, Accept, Helstar, Agent Steel, Armored Saint, Crystal Viper, Axe Crazy, Necronomicon, Sodom, Darkness, Nervosa, Accuser, Angelus Apatrida, Voiviod, Quo Vadis, Ragehammer, Monastery, Okrutnik, Evangelist, Rascal, Spirit Adrift, Haunt, Wytch Hazel, Diamond Head, Iron Savior, Wizard, Niviane, Holy Mother, Vhaldemar, Konquest, Sylent Storm, Communic, Harlott, Eternal Champion, Megaton Sword, Coronary, Possessed Steel, Ashes Of Ares, Significant Point, Midnight Spell, Neuronspoiler, Byfist, Chalice, Pounder, Stallion, Chainbreaker, Michael Schenker Group, Fates Warning, Pyramaze, Wuthering Heights, Lords Of Black, Vincent and many, many more. Enjoy!

New Issue (No. 78) of Heavy Metal Pages online magazine. 90 interviews and more than 230 reviews. 264 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Turbo, Kat & Roman Kostrzewski, Accept, Helstar, Agent Steel, Armored Saint, Crystal Viper, Axe Crazy, Necronomicon, Sodom, Darkness, Nervosa, Accuser, Angelus Apatrida, Voiviod, Quo Vadis, Ragehammer, Monastery, Okrutnik, Evangelist, Rascal, Spirit Adrift, Haunt, Wytch Hazel, Diamond Head, Iron Savior, Wizard, Niviane, Holy Mother, Vhaldemar, Konquest, Sylent Storm, Communic, Harlott, Eternal Champion, Megaton Sword, Coronary, Possessed Steel, Ashes Of Ares, Significant Point, Midnight Spell, Neuronspoiler, Byfist, Chalice, Pounder, Stallion, Chainbreaker, Michael Schenker Group, Fates Warning, Pyramaze, Wuthering Heights, Lords Of Black, Vincent and many, many more. Enjoy!

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Introspekcyjne spojrzenie

Mike Alvord przez wielu naszych Szanownych Czytelników jest kojarzony

głównie z nieodżałowanym Holy Terror. O kilku lat realizuje się jednak w amerykańsko-włoskim

bandzie MindWars, z którym to nagrał niedawno czwarty

album "The Fourth Turning". Tytuł ten może się wydawać mało kreatywny, jednak

jak się możemy dowiedzieć z poniższej rozmowy, to tylko pozory.

HMP: Cześć. Po pierwsze chciałbym Ci

pogratulować świetnego albumu "The

Fourth Turning". Jak sugeruje sam tytuł to

Wasze jak do tej pory czwarte wydawnictwo.

Jaka koncepcja towarzyszyła Wam

podczas tworzenia tego materiału? Stosowaliście

Wasze sprawdzone metody czy

może chcieliście sięgnąć po coś nowego?

Mike Alvord: Dzięki za zaproszenie do

wywiadu. Dzięki również za miłe słowa na

temat naszego albumu. Jesteśmy z niego bardzo

zadowoleni. Tak, to nasz czwarty album,

ale tytuł był nieco przypadkowy. Rozpoczęliśmy

proces pisania na początku 2019 roku.

Zleciliśmy nawet stworzenie okładki albumu

z tytułem "Blood Red". Ten album jest szybki

i napisany w stylu starej szkoły thrashu lat

80., ale bardziej się różni niż nasze poprzednie

trzy albumy. Produkcja jest mocniejsza i

bardziej wyrazista. Kawałki są również nieco

inaczej skonstruowane. Jest w nich kilka cięższych

części w średnim tempie, zanim przejdą

do czystej szybkości.

dziwne, bliżej nieokreślone dźwięki…

Intro jest mieszanką wielu różnych rzeczy.

Niestety, zapomnieliśmy oddzielić intro od

właściwej kompozycji. Tak więc, aby usłyszeć

utwór, musisz je przeczekać. Myślę, że

intro jest ważną częścią tego kawałka i albumu,

ale byłoby lepiej, gdyby było oddzielnym

utworem. Można wyłapać syrenę nalotową

i prawdopodobnie odliczanie, ale dialog

na początku jest wygłoszony przez kaznodziei

o imieniu Kenneth Copeland. Wcześniej

w 2020 roku poszedł na szalony kaznodziejski

spęd, aby Bóg zniszczył koronawirusa.

Jeśli nie widziałeś oryginału, po prostu

wyszukaj go na YouTube. To była niesamowita

tyrada, czułem, że jest idealna na

otwarcie albumu. Oczywiście dodaliśmy efekty

i inne rzeczy. Następnie pojawia się odliczanie,

prowadzące prosto do "The Awakening",

które jest częścią teorii o zwrotach historycznych

116

Proces zazwyczaj zaczyna się od tego, że

układam riff po riffie. Nie ma jakiegoś specjalnego

sposobu. Są po prostu pewne chwile,

kiedy słyszę riffy w mojej głowie. Następnie

słuchamy ich i zaczynamy proces aranżacji.

Do końca lata w 2019 roku mieliśmy około

trzynastu kawałków. W tym momencie nie

było jeszcze tytułu płyty, ale zacząłem pisać

teksty, więc pomysły zdecydowanie wskakiwały

mi do głowy. Nagraliśmy perkusję

gdzieś pomiędzy sierpniem a październikiem

2019 roku i właśnie wtedy wymyśliłem roboczy

tytuł "Blood Red". Został on wybrany ze

względu na utwór o tym samym tytule,

"Blood Red", który pojawia się na naszym

albumie. Niemniej żadnemu z nas nie podobał

się ten tytuł, niestety nasza kreatywność

w tym temacie utknęła, dopóki nie byliśmy

gotowi wysłać wszystkiego do Dissonance.

MINDWARS

Foto: MindWars

Zatem tytuł ten nie ma żadnych ukrytych

znaczeń?

Utwór otwierający nasz trzeci album "Do

Unto Others" nosi tytuł "The Fourth Turning".

Tak więc, zdecydowanie jest tu jakieś

powiązanie i głębsze znaczenie. Mniej więcej

w czasie, kiedy napisałem utwór ("The

Fourth Turning"), czytałem książkę o tym

samym tytule. Jest ona o cyklach historycznych.

Czwarty zwrot to koncepcja cykli

pokoleniowych. Czwarty zwrot to faza kryzysu,

po której następuje faza odbudowy. Tak

więc, kiedy teksty do ("The Fourth Turning"

zaczęły nabierać kształtu, tytuł pasował do

wszystkiego, co dzieje się wokół nas. To trochę

nietypowe, by używać tytułu utworu z

poprzedniej płyty jako tytułu nowego albumu,

ale pasowało to idealnie. I, jak powiedziałeś,

to jest nasz czwarty album! Myślę, że

wszystko się zgrało.

Album otwiera kawałek "The Awakening".

Na samym jego początku słyszymy jakieś

"The Awakening" to czysty thrashowy kiler,

jednak następujący po nim "Fall In Line"

jest dużo bardziej melodyjny.

Jak już wspomniałem, są chwile, kiedy riffy

po prostu wpadają mi do głowy. Albo nucę go

sobie do telefonu, albo jeśli mam pod ręką

gitarę, nagrywam ją na dyktafon. Więc, do

pewnego stopnia, nie ma prawdziwego procesu

myślowego o tym, jakiego typu kompozycję

napiszę. Podjęliśmy jednak świadomą decyzję,

by mieć kilka kawałków w średnim

tempie. Jeśli chodzi o melodie, to również

podjęliśmy przemyślaną decyzję, aby zawrzeć

więcej melodii gitarowych niż na poprzednich

albumach. Myślę, że różnorodność

jest ważna, ale musi się zmieścić w konstrukcji

całego albumu i stylu zespołu. Nie każdy

może być jak Led Zeppelin i łączyć różne

gatunki. Jeśli zdarzy ci się uchwycić ten rodzaj

błyskawicy w butelce, to świetnie. Jednak

większość zespołów nie potrafi tego dokonać.

Weźmy na przykład Metallikę. Próbowali

zmieniać różne rzeczy na przestrzeni

kilku albumów i rezultat nie był zbyt dobry.

Natomiast Slayer zawsze pozostawał wierny

swojemu stylowi. Oczywiście próbowali trochę

eksperymentować, ale zawsze było słychać,

że to Slayer.

Jeden z utworów na albumie nosi tytuł

"MindWars".

Myślę, że ta kompozycja podsumowuje nasz

styl. Nie uważam, że jest to nasz najlepszy

kawałek, ale oddaje wiele różnych elementów

tego, czym jest MindWars. I cóż, co może

być lepszego niż tytuł "MindWars". Zaczyna

się od bardzo ciężkiego riffu w średnim tempie

z harmonijnymi gitarami. Następnie

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!