HMP 78_Turbo
New Issue (No. 78) of Heavy Metal Pages online magazine. 90 interviews and more than 230 reviews. 264 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Turbo, Kat & Roman Kostrzewski, Accept, Helstar, Agent Steel, Armored Saint, Crystal Viper, Axe Crazy, Necronomicon, Sodom, Darkness, Nervosa, Accuser, Angelus Apatrida, Voiviod, Quo Vadis, Ragehammer, Monastery, Okrutnik, Evangelist, Rascal, Spirit Adrift, Haunt, Wytch Hazel, Diamond Head, Iron Savior, Wizard, Niviane, Holy Mother, Vhaldemar, Konquest, Sylent Storm, Communic, Harlott, Eternal Champion, Megaton Sword, Coronary, Possessed Steel, Ashes Of Ares, Significant Point, Midnight Spell, Neuronspoiler, Byfist, Chalice, Pounder, Stallion, Chainbreaker, Michael Schenker Group, Fates Warning, Pyramaze, Wuthering Heights, Lords Of Black, Vincent and many, many more. Enjoy!
New Issue (No. 78) of Heavy Metal Pages online magazine. 90 interviews and more than 230 reviews. 264 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Turbo, Kat & Roman Kostrzewski, Accept, Helstar, Agent Steel, Armored Saint, Crystal Viper, Axe Crazy, Necronomicon, Sodom, Darkness, Nervosa, Accuser, Angelus Apatrida, Voiviod, Quo Vadis, Ragehammer, Monastery, Okrutnik, Evangelist, Rascal, Spirit Adrift, Haunt, Wytch Hazel, Diamond Head, Iron Savior, Wizard, Niviane, Holy Mother, Vhaldemar, Konquest, Sylent Storm, Communic, Harlott, Eternal Champion, Megaton Sword, Coronary, Possessed Steel, Ashes Of Ares, Significant Point, Midnight Spell, Neuronspoiler, Byfist, Chalice, Pounder, Stallion, Chainbreaker, Michael Schenker Group, Fates Warning, Pyramaze, Wuthering Heights, Lords Of Black, Vincent and many, many more. Enjoy!
- No tags were found...
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
rycznych błędów. Chcieliśmy odebrać dumę
z bycia Brytyjczykami od neonazistowskich
wariatów i oddać ją w ręce zwykłych ludzi.
Jednak ze swoich nawiązań do Sci-Fi jednak
nie zrezygnowaliście, chyba najlepiej czujecie
się właśnie w tej konwencji?
Dave Del Cid: Odpowiadam za większość
okładek do naszych albumów zespołu i ogólnie
koncepcji artystycznych. Staram się trzymać
z daleka od nadużywanych w heavy metalu
tematów, takich jak demony, czaszki,
krew i groza. Trochę jestem nimi znudzony,
a ponieważ wiele naszych utworów dotyczy
niepewnej przyszłości, science-fiction wydaje
się do nas pasować. Jest to również odzwierciedlenie
tego, na czym się wychowaliśmy, w
latach 80-tych wszyscy byliśmy dzieciakami i
chociaż mogliśmy być zbyt młodzi, aby docenić
wielkość muzyki rockowej i metalowej
lat 80-tych, którą nauczyliśmy się kochać później,
w pełni wchłonęliśmy kulturę tej dekady
poprzez filmy dla dzieci, programy telewizyjne,
gry wideo i różne inne media. W
dodatku uważam, że jest to dekada, w której
wszystko naprawdę weszło do głównego
nurtu. Wtedy technologia i grafika zaczęła
nadążać za pomysłami, które istniały w poprzednim
wieku. Moją ulubioną rzeczą w science-fiction
jest to, że można go używać jako
środek do kwestionowania społeczeństwa.
Na przykład, czy martwa maszyna mogłaby
zachowywać się bardziej przyzwoicie niż większość
ludzi? Dodam też, że "Hypertrace"
Scannera to jeden z moich ulubionych albumów.
Również Coroner ma jeden z moich
ulubionych tekstów, a dotyczy się to utworu
"Voyage to Eternity".
Bardzo dużym problemem dla show businessu
jest Covid. Jak sobie radzicie z promocją
albumu i zespołu w czasie pandemii,
czy zaowocuje to krótszym okresem oczekiwania
na kolejny album?
JR Vox: Covid bardzo poważnie dotknął zespół.
Musieliśmy poważnie opóźnić wydanie
albumu "Spoiled for Choice" i odwołać występ
na niemieckim festiwalu w marcu 2020,
wraz ze wszystkimi koncertami zarezerwowanymi
na cały rok. Wydaliśmy album w
środku trwającej globalnej pandemii, która
miała negatywny wpływ na każdy zespół na
świecie. Mimo blokady utrzymanej przez
dłuższy czas jesteśmy pewni, że zespół jest
pełen energię. Jesteśmy też gotowi do rozpoczęcia
prób do pisania muzyki na nasz
czwarty albumu, z innym podejściem, co zapewni
nam, że nie będzie to wymagało długiego
czasu nagrywania. Zobaczmy, co zespół
wymyśli w ciągu najbliższych kilku lat.
Foto: Neuronspoiler
Na nowej płycie JR chyba osiągnął swoje
szczyty. Nie obawiacie się, że teraz po prostu
nie będzie przykładał się do swoich wokali?
Matthew Monroe: Nie. Nigdy. Wszyscy lubimy
testować swoje granice podczas tworzenia,
więc nie brakuje inspiracji, aby znaleźć
nowe miejsca, w których możemy zabrać
naszą muzykę. A jeśli sami się nie pchamy, to
popychamy się nawzajem. Może na następnym
albumie JR odkryje swoje jeszcze większe
możliwości.
JR Vox: Tak, JR jest skończony!
(śmiech!)Niestety JR bardzo poważnie traktuje
zdrowie swojego głosu i jest znany z
powstrzymywania się od picia jakiegokolwiek
alkoholu podczas trasy koncertowej lub
nagrywania, aby zachować swój głos i dać z
siebie jak najwięcej. Oczywiście potem nadrabia
zaległości i za każdym razem wygląda
to jak krwawy samochodowy karambol. Poza
tym wchodzi do kabiny wokalnej w studio ze
swoimi rytualnymi artefaktami, takimi jak
pastylki do ssania na gardło, skrzynie Red
Bulla (w przeciwieństwie do kokainy), osobisty
mgiełkowy nawilżacz, zdejmuje także
buty i albo przyciemnia światła, albo całkowicie
je wyłącza, aby się nie rozpraszać. Mam
nadzieję, że to, czego słuchacze doświadczą
słuchając nagrań Neuronspoiler, to ewolucja
sposobu przekazu, techniki i kreatywności,
jeśli chodzi o pisanie kompozycji i wykonanie
wokalne. Podczas, gdy kilka pierwszych
albumów zawiera tak wysokie zaśpiewy,
jak by robiła to jakaś diwa, to teraz ważniejsze
jest służenie utworowi niż próba popisywania
się jako jednostka. Myślę, że
wspólne pisanie jako zespół daje więcej miejsca
na tworzenie harmonii wokalnych i części
wokalnych, które dodają równowagi kompozycjom,
zamiast podkreślania roli któregokolwiek
z muzyków. Nie martw się, nadal
będę zdzierać gardło w chuj i krzyczeć jeszcze
głośniej!
Ogólnie na "Spoiled For Choice" prezentujecie
się jako bardzo dobrze zgrany zespół,
co według mnie świadczy, że w samym zespole
dzieje się bardzo dobrze.
JR Vox: Bardzo dziękuję. Lubimy razem grać
i tworzyć, a także wierzę, że jest to widoczne
w naszej muzyce, a zwłaszcza w naszych występach
na żywo. Natomiast jeśli nie podoba
ci się to, co tworzysz, to coś jest nie tak. Doceniamy
przemyślane pytania. Jak powiedzieliśmy
wcześniej, przetrwanie jest najważniejszą
rzeczą, jaką można dziś zrobić jako
zespół metalowy. Kiedy będziesz w stanie
zrobić to w sposób zrównoważony, możesz
pisać i wykonywać kawałki, które się chce zagrać.
Zbyt wiele zespołów metalowych próbuje
zaimponować innym, kupując odsłuchania
na Spotify, wyświetlenia na YouTubie i
polubienia w mediach społecznościowych.
To wszystko jest gówno warte jeśli masz prawdziwych
fanów, którzy kupują twoją muzykę.
Plujesz im w twarz, kupując polubienia z
fałszywej farmy kliknięć w jakimś egzotycznym
kraju od kogoś, kto nie interesuje się
twoim zespołem ani metalem. Znamy zespół,
który kupił odtworzenia na Spotify, przez
jeden tydzień miał mniej niż 100 odtworzeń
lub obserwujących, a potem nagle licznik wystrzelił
do 250 000, aby ponownie spaść do
poniżej 100 w ciągu mniej więcej miesiąca.
Warto było? Czy warto było pokazać fanom
tą oszukańczą działalność, aby następnie
stwierdzili, że twój zespół jest gówno wart?
Nie ma mowy. Jeśli będziesz promować się
naturalnie, będziesz rosnąć, powoli jak cholera,
ale swoje osiągniesz, a my jesteśmy tego
żywym dowodem. Ważne jest również, aby
zespoły trzymały się swojej muzyki. Piszemy
i wykonujemy utwory, które coś dla nas
znaczą, ponieważ mamy coś do powiedzenia,
a nie dlatego, że jesteśmy dziwkami próbującymi
zwrócić na siebie uwagę. Media
społecznościowe, takie jak Tik Tok, Instagram
i YouTube, dają zespołom możliwość
poszerzenia zasięgu o nowych odbiorców
poprzez tworzenie angażujących treści, bla,
bla, bla… Spójrzmy prawdzie w oczy, jesteśmy
muzykami, tworzymy muzykę, od czasu
do czasu robimy teledysk, a nie 20-sekundowy
klip taneczny dla nastolatków. Zespoły
heavymetalowe muszą oprzeć się pokusie
tworzenia treści dla kliknięć i ośmieszenia
swojej sztuki i samych siebie, aby stworzyć
tylko wrażenie mocno zajętych lub sporej
popularności. Tak, rozważaliśmy utworzenie
jakiegoś wymyślonego konta, aby zwrócić na
siebie uwagę i regularnie wymiotować treści o
tym, jak robimy miny przed kamerą lub tworzymy
covery na YouTuba. Ale takie zachowanie
jest przeciwieństwem metalu, a z kreatywnego
oraz oryginalnego punktu widzenia
jest całkowicie nie do zaakceptowania.
Michał Mazur
Tłumaczenie: Szymon Paczkowski,
Kacper Hawryluk
NEURONSPOILER 143