HMP 78_Turbo
New Issue (No. 78) of Heavy Metal Pages online magazine. 90 interviews and more than 230 reviews. 264 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Turbo, Kat & Roman Kostrzewski, Accept, Helstar, Agent Steel, Armored Saint, Crystal Viper, Axe Crazy, Necronomicon, Sodom, Darkness, Nervosa, Accuser, Angelus Apatrida, Voiviod, Quo Vadis, Ragehammer, Monastery, Okrutnik, Evangelist, Rascal, Spirit Adrift, Haunt, Wytch Hazel, Diamond Head, Iron Savior, Wizard, Niviane, Holy Mother, Vhaldemar, Konquest, Sylent Storm, Communic, Harlott, Eternal Champion, Megaton Sword, Coronary, Possessed Steel, Ashes Of Ares, Significant Point, Midnight Spell, Neuronspoiler, Byfist, Chalice, Pounder, Stallion, Chainbreaker, Michael Schenker Group, Fates Warning, Pyramaze, Wuthering Heights, Lords Of Black, Vincent and many, many more. Enjoy!
New Issue (No. 78) of Heavy Metal Pages online magazine. 90 interviews and more than 230 reviews. 264 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Turbo, Kat & Roman Kostrzewski, Accept, Helstar, Agent Steel, Armored Saint, Crystal Viper, Axe Crazy, Necronomicon, Sodom, Darkness, Nervosa, Accuser, Angelus Apatrida, Voiviod, Quo Vadis, Ragehammer, Monastery, Okrutnik, Evangelist, Rascal, Spirit Adrift, Haunt, Wytch Hazel, Diamond Head, Iron Savior, Wizard, Niviane, Holy Mother, Vhaldemar, Konquest, Sylent Storm, Communic, Harlott, Eternal Champion, Megaton Sword, Coronary, Possessed Steel, Ashes Of Ares, Significant Point, Midnight Spell, Neuronspoiler, Byfist, Chalice, Pounder, Stallion, Chainbreaker, Michael Schenker Group, Fates Warning, Pyramaze, Wuthering Heights, Lords Of Black, Vincent and many, many more. Enjoy!
- No tags were found...
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
HMP: Cześć Wam. Jak się czujecie zaraz
po wydaniu pierwszego pełnego albumu
Midnight Spell "Sky Destroyer"?
Paolo Velazquez: Cześć! Jestem bardzo
podekscytowany nową płytą. Cała ciężka
praca w końcu zbiera efekty.
Brian Wilson: Czuję się świetnie! To był
moment, na który długo czekałem i nie
mógłbym być bardziej zadowolony z tego, co
się ukazało.
The Hammer: Jestem bardzo podekscytowany
wydaniem naszego debiutu! Od jakiegoś
czasu oczekiwałem tego z niecierpliwością.
Pierwsze reakcje waszych fanów na "Sky
Destroyer" wyglądają niesamowicie. Ludzie
piszą na Facebooku: "świetny album",
"wspaniały album", "taki banger!" a i niektórzy
wypytują o wersję winylową. Czy
Nieubłagana siła czystego
metalu w najprawdziwszej
formie
Czy naszą Planetę Ziemia czeka
wkrótce niszczycielska katastrofa
spadająca z nieba? Nie bójmy się pisać i
czytać o rzeczach ważnych, nawet gdyby
miało to coś wspólnego z zaklęciami o
północy. Nie lękajmy się spojrzeć prosto
w twarz nieubłaganej sile w najprawdziwszej
formie. Musimy utrzymać dziedzictwo
metalu wbrew wszelkim przeciwnościom losu. Jako że wiele rzeczy jest obecnie
dużo łatwiej powiedzieć, niż zrobić, proponuję zacząć od dobrego muzycznego
podkładu pod tego rodzaju tematy. Amerykanie z Midnight Spell debiutują właśnie
ze swoim pierwszym, bardzo pozytywnie przyjmowanym przez słuchaczy,
albumem "Sky Destroyer". Jest to propozycja dla miłośników tradycyjnego heavy
metalu, chętnych do zapoznania się z czymś nowym, świeżym i piekielnie dobrze
rokującym na przyszłość. Na pytania odpowiadali: perkusista i założyciel zespołu
Brian Wilson, gitarzysta The Hammer oraz woka-lista Paolo Velazquez. Bardzo
młodzi, bezkompromisowi muzycy, ale już z perfe-kcyjnie wyszlifowanym warsztatem,
z niespożytym wigorem, mnóstwem oryginalnych pomysłów i poczuciem
misji niesienia pochodni prawdziwego heavy metalu. Jak sami przyznają i wielokrotnie
podkreślają w niniejszym wywiadzie, nie chcą być kolejnym Judas Priest
ani kolejnym Iron Maiden, lecz pierwszym i jedynym w swoim rodzaju Midnight
Spell.
zdajecie sobie sprawę, jak wiele radości dostarczacie
swoim słuchaczom? Istnieje niezliczona
liczba innych albumów do posłuchania,
ale wasza muzyka wciąż potrafi
przyciągnąć uwagę i zrobić różnicę we
współczesnym krajobrazie heavy metalu.
The Hammer: Z tego, co widziałem, reakcje
były bardzo pozytywne!
Brian Wilson: Cieszę się, że ludzie polubili
Foto: Midnight Spell
"Sky Destroyer" tak samo jak i my. W dzisiejszych
czasach tak trudno się wyróżnić, że
jest to wręcz zaszczyt, że tak wiele osób decyduje
się nas słuchać.
Paolo Velazquez: Od samego początku wiedziałem,
że gramy muzykę z potencjałem.
Czasami to, co kompozytor słyszy w myślach,
nie przekłada się odpowiednio na odbiór
słuchacza, ale świetną sprawą jest, że -
sądząc po reakcjach odbiorców - przy ogromnej
liczbie niesamowitych nowych zespołów,
my też mamy coś ciekawego do zaoferowania.
Jesteśmy z tego bardzo zadowoleni i zaszczyceni.
Według notatki prasowej Iron Oxide Records,
Midnight Spell to "nieubłagana siła
czystego heavy metalu w najprawdziwszej
formie". Kiedy słuchamy "Sky Destroyer"
staje się to od razu oczywiste. Jak doszło do
ulokowania się Waszej muzyki w takiej formie
muzycznej ekspresji?
Brian Wilson: To była wizja, którą miałem,
odkąd byłem nastolatkiem. Zawsze najbardziej
inspirowała mnie muzyka zespołów
NWOBHM i cały ten klasyczny heavy metal,
który wszyscy znamy i kochamy. Grałem
wcześniej w wielu zespołach i próbowałem
pokierować kilkoma z nich w tym kierunku,
ale nigdy to nie wyszło, więc postanowiłem
założyć własny zespół. To była bardzo długa
ewolucja, ostatecznie powstało Midnight
Spell i brzmimy tak, jak brzmimy. Poza tym
dla mnie heavy metal ma być mocnym i nieubłaganym
uderzeniem, więc tak konsekwentnie
gramy.
Paolo Velazquez: Możemy szczerze powiedzieć,
że bez naszych inspiracji ta płyta nie
byłaby w ogóle możliwa do zrealizowania.
Każdemu członkowi zespołu udało się zaimplementować
w tym gatunku część tego, co
kocha najbardziej. Wiedzieliśmy, co chcemy
zrobić i jak to zrobić, ponieważ naszym obowiązkiem
jest nieść pochodnię prawdziwego
heavy metalu.
A w jakich okolicznościach w ogóle poznaliście
się? Czy możecie obecnie powiedzieć,
że tworzycie taki dream-team?
Brian Wilson: Wszyscy znamy się od lat,
grając w różnych zespołach z tej samej sceny.
Praktycznie wiedziałem, kogo chcę w zespole
od pierwszego dnia; w zasadzie jest to mój
dream-team, dokładnie tak, jak to określiłeś.
Wiedziałem, że jeśli uda mi się zebrać naszą
piątkę w tym samym pokoju, moglibyśmy
zrobić niesamowite rzeczy i na szczęście udało
mi się ich wszystkich zobaczyć na pokładzie.
The Hammer: Brian zapytał mnie kilka lat
temu na koncercie, na którym grałem z lokalnym
zespołem, czy byłbym zainteresowany
założeniem oldschoolowego zespołu heavy
metalowego. Zgodziłem się i byłem bardzo
podekscytowany. Jammowaliśmy przez chwilę,
zanim dołączyli pozostali członkowie. To
był trochę długi proces, ale świetnie się ułożyło
formowanie składu i teraz czujemy, że
mamy najlepszy możliwy skład. Powiedziałbym,
że najlepszy w całej Południowej Florydzie!
Brian Wilson: Właściwie wiedziałem, że
The Hammer był niezastąpiony dla zespołu,
odkąd pewnego wieczoru jammowaliśmy w
domu wspólnego znajomego, a on zaczął grać
"Play it Loud" z repertuaru Saxon. To było
dokładnie to, czego szukałem. Basista Cam
odrzucił na początku propozycję dołączenia,
ale po pewnym czasie się zdecydował.
Paolo Velazquez: Wcześniej grałem z Brianem
w innym moim projekcie na jednym
koncercie i podczas prób wspomniał o tym,
że pracuje nad nowym zespołem. Niedługo
potem zaczęliśmy razem pracować.
Perkusista Brian Wilson wydaje się być
136
MIDNIGHT SPELL