Przerażony kameleon - eseje o przyszłości zarządzania - E-mentor
Przerażony kameleon - eseje o przyszłości zarządzania - E-mentor
Przerażony kameleon - eseje o przyszłości zarządzania - E-mentor
- TAGS
- kameleon
- eseje
- e-mentor.edu.pl
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
136<br />
Tomasz Kruk<br />
którzy większość pieniędzy przeznaczonych na swoją emeryturę ulokowali w akcjach firmy<br />
– część z nich straciła też pracę. Bankructwa nie przewidziały też agendy rządowe, SEC – który<br />
co najmniej teoretycznie winien przeglądać raporty spółek. Nie widzieli prawnicy firmy<br />
obsługującej Enron, analitycy giełdowi – którzy oceniają kondycję notowanych na giełdach<br />
spółek, instytucje ratingowe (Moody’s, Standard & Poor’s, Fitch), dziennikarze. Nie bez winy<br />
są też wielkie banki inwestycyjne, które z jednej strony sprzedawały akcje w spółkach, które<br />
były pomijane w sprawozdaniach finansowych Enronu (spółki te miały prawie wyłącznie<br />
długi) – a w tym samym czasie pożyczały dla Enronu pieniądze i dodatkowo zajmowały się<br />
rekomendowaniem kupna akcji i obligacji firmy 14 .<br />
Nie ma żadnej gwarancji, że to się nie powtórzy. Można być raczej pewnym, że takie zjawiska<br />
się zdarzają na co dzień – tylko ich autorzy mają więcej szczęścia. Dzięki sprawie Enronu<br />
ucichły nieco głosy, aby sprawdzić powody wprowadzania na nowojorską giełdę ogromnej<br />
ilości spółek internetowych, które w 2001 roku zaczęły masowo bankrutować 15 . Zaczyna się<br />
krytykować analityków giełdowych, którzy rekomendowali zakupy spółek, których emisję akcji<br />
przeprowadzały ich banki. Banki z kolei krytykuje się za to, że ustalały ceny emisji tak nisko,<br />
że już w pierwszym dniu oferty publicznej ceny akcji szły bardzo mocno do góry.<br />
Zawsze takie oskarżenia kończą się ogłaszaniem przez podejrzanego, iż pracuje na nowym<br />
kodeksem etyki zawodowej. Sytuacja, którą każdy normalny człowiek uzna jednoznacznie za<br />
kryminogenną w świecie biznesu nazywana jest „konfliktem interesów”, „pokusą nadużycia”<br />
itd.<br />
Nieetyczne zachowanie w biznesie dotyka nie tylko pracowników i inwestorów. Dotyka<br />
również ludzi znacznie biedniejszych i nie trzeba szukać przykładów w „Ziemi obiecanej”<br />
W. Reymonta, czy innych powieściach z początku ubiegłego wieku. Jednym z przykładów<br />
wykorzystywania ludzi jest sprawa zawyżania cen leków. W listopadzie 2001 r. Komisja Europejska<br />
nałożyła karę na producentów farmaceutyków (Hoffmann-La Roche ze Szwajcarii,<br />
BASF i Merck z Niemiec, Rhône-Poulenc z Francji, Solvay Pharmaceuticals z Holandii, Daiichi<br />
Pharmaceutical, Takeda Chemical Industries z Japonii) w wysokości 855 milionów EURO za<br />
udział w zmowie, która doprowadziła do zawyżania cen witamin 16 . Innym przykładem jest<br />
sprawa leków przeciwko AIDS dla najbiedniejszych krajów. Pojawia się pytanie: czy kraje te<br />
muszą kupować bardzo drogie leki dla ułamka potrzebujących, czy będą kupować dla większości<br />
potrzebujących od producentów łamiących prawa patentowe wynalazców 17 . A przecież<br />
ktoś też produkuje i sprzedaje broń do Afryki, ktoś handluje ludzkimi organami i uranem. To<br />
wszystko również robią ludzie, którzy często nazywają siebie biznesmenami.<br />
Świat biznesu ma wpływ nie tylko na architekturę...<br />
14 P. McGeehan, Some Conflict of Interests Is Inevitable, Brokers Say, „The New York Times”, February 5, 2002.<br />
15 Wall Street under scrutiny A penny in whose pocket?, „The Economist”, May 24, 2001.<br />
16 P. Meller, Vitamin Producers Fined $752 Million, „The New York Times”, November 22, 2001.<br />
17 Obecnie w 16 krajach świata więcej niż 10% populacji między 15 a 49 rokiem życia jest zarażonych wirusem HIV. Na<br />
świecie więcej niż 40 mln ludzi jest nosicielami HIV lub AIDS – w tym 4,5 mln dzieci; por. Reters, Company Mandela<br />
Urges Access to Drugs to Fight AIDS, „The New York Times” December 2, 2001.