Przerażony kameleon - eseje o przyszłości zarządzania - E-mentor
Przerażony kameleon - eseje o przyszłości zarządzania - E-mentor
Przerażony kameleon - eseje o przyszłości zarządzania - E-mentor
- TAGS
- kameleon
- eseje
- e-mentor.edu.pl
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
Pozostałe funkcje państwa przejmą wielkie korporacje.<br />
Organizacja jutra. Pytania do <strong>przyszłości</strong><br />
Ω<br />
Pierwotną rolą państwa jest ochrona własności! Bez tej ochrony nie może istnieć wolny rynek.<br />
Poza tym państwo ma demokratyczną legitymację do regulowania rynku tam, gdzie on zawodzi.<br />
Nie widać zagrożeń dla takiej roli państwa. Starzejące się społeczeństwa nie pozwolą jej<br />
ograniczyć, wiedząc, że od opieki państwa zależą ich emerytury i opieka medyczna. Jeżeli równowaga<br />
pomiędzy rynkiem a państwem zostanie zachwiana, to raczej nie na korzyść rynku.<br />
∞<br />
Jak wobec tego wytłumaczymy mnożenie się słabych państw, ograniczanie roli i autorytetu rządów<br />
w drodze porażki lub programowej abdykacji. Próby odwracania tego trendu, takie jak Unia<br />
Europejska z jej zapałem regulacyjnym, są tylko pozornie zwycięskie. Wartość euro pokazuje,<br />
jak rynek ocenił tę próbę. Stolica świata jest eksterytorialna, ale potężna.<br />
Ω<br />
Rynek i państwo to byty realizujące się poprzez społeczeństwa. Trudno sobie wyobrazić entuzjazm<br />
dla idei zostania obywatelem światowego rynku. Poczucie przynależności do grupy,<br />
identyfikacja z określonym miejscem na Ziemi, to nie stare przesądy, ale podstawowa potrzeba<br />
człowieka. Tak silne emocje nie dadzą się spacyfikować.<br />
∞<br />
Mogą jednak zmienić obiekt. Zaczęliśmy o tym mówić – flaga i hymn korporacji, dlaczego nie<br />
korporacyjny patriotyzm? Można także zakładać zmianę kontekstu:<br />
Nie może być „nowej ekonomii” bez nowego społeczeństwa. Oznacza to, że w nadchodzącej<br />
<strong>przyszłości</strong> wiele instytucji społecznych – administracja państwowa, rodzina i Kościół,<br />
organizacje pozarządowe, media, instancje kontrolne, wojsko – staną w obliczu radykalnej<br />
przebudowy. Nie obędzie się przy tym bez wielkiej bitwy, ale nie lewicy z prawicą, lecz między<br />
stylem życia, formą pracy, potęgą władzy, układem odniesień i wartościami „starej ekonomii”<br />
oraz tymi, którzy w Trzeciej Fali widzą zagrożenie, a tymi, dla których jest ona szansą i drogą<br />
do większej wolności osobistej i życiowej satysfakcji. Odwrotną stroną zmiany jest konflikt.<br />
Alvin i Heidi Toffler for „Los Angeles Times”<br />
Ten mocny akcent zakończył naszą rozmowę. Zrealizowaliśmy zadanie, organizując się spontanicznie,<br />
motywując nawzajem, połączeni jedynie świadomością celu i przez nikogo nie kontrolowani.<br />
Wykorzystywaliśmy nasze zasoby wiedzy i staraliśmy się wychodzić poza schematy.<br />
Uszanowaliśmy indywidualne różnice poglądów i zastosowaliśmy technikę, umożliwiającą ich<br />
swobodną prezentację.<br />
Czy przypadkiem nie stworzyliśmy zalążka organizacji <strong>przyszłości</strong>?<br />
Nie próbowaliśmy wyciągać końcowych wniosków ani podsumowywać dyskusji. Niech zostanie<br />
tak jak w starym dowcipie o skłóconych sąsiadach proszących o pomoc rabina. Rabin wysłuchawszy<br />
jednej strony powiedział „Masz rację”, a następnie wysłuchał drugiej strony i powiedział<br />
85