Przerażony kameleon - eseje o przyszłości zarządzania - E-mentor
Przerażony kameleon - eseje o przyszłości zarządzania - E-mentor
Przerażony kameleon - eseje o przyszłości zarządzania - E-mentor
- TAGS
- kameleon
- eseje
- e-mentor.edu.pl
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
142<br />
Tomasz Filipek, Agnieszka Frelek, Waldemar Saniewski, Paweł Śmigielski<br />
które dokonały pewnego wysiłku transformacyjnego we wskazanym wyżej kierunku, i ich wyniki<br />
mierzone tą miarą są znacznie wyższe. Do takich firm należą Mitsubishi Corporation (pow. 2 mln<br />
USD/1 zatrudnionego) czy LG Corporation (pow. 10 mln USD/1 pracownika). Oba koncerny<br />
przeszły częściową transformację i znajdują się pomiędzy pierwszym i drugim etapem.<br />
Dobrym przykładem, potwierdzającym wskazywany przez nas trend, jest firma HP, która<br />
w części swoich biznesów przeprowadziła outsourcing funkcji produkcyjnych i sprzedaje produkty<br />
pod swoją marką, których nie produkuje.<br />
Sieć<br />
Po przeprowadzeniu procesu transformacji B-I-C Enterprise stanie się liderem sieci wyspecjalizowanych<br />
firm pracujących razem, aby w jak najbardziej efektywny tworzyć wartość dla<br />
konsumenta.<br />
Istotą działania sieci będzie tworzenie tej wartości w sposób jak najbardziej efektywny,<br />
tak aby produkty lub usługi mogły być dostarczane do klientów we właściwym czasie, miejscu,<br />
kondycji oraz, co bardzo istotne, po właściwej cenie.<br />
Klient wybierając dany produkt, będzie inicjował rozpoczęcie procesu w sieci, w której na<br />
kolejnych etapach firmy – specjaliści będą generować dodatkową wartość całego pakietu dla<br />
klienta. Poszczególne wsypecjalizowane przedsiębiorstwa będą w stanie maksymalnie efektywnie<br />
realizować swoje funkcje, pozostając liderami kosztowymi w swoich dziedzinach. Umożliwi to<br />
sprowadzenie relacji wartość – cena, określającej z perspektywy klienta atrakcyjność relacji wartości<br />
zawartej w produkcie, w odniesieniu do jego ceny, do poziomu bardzo korzystnego dla klienta.<br />
Ponieważ efektywność całej sieci będzie wyższa niż efektywność możliwa do osiągnięcia<br />
przez autonomiczne firmy realizujące jednocześnie wiele funkcji samodzielnie, prowadzić to<br />
będzie do trendu przyłączenia się do sieci coraz większej liczby przedsiębiorstw. Pozostawanie<br />
poza siecią oznaczałoby dla firm działających na globalnym rynku utratę możliwości konkurowania.<br />
Ich produkty, nawet gdyby spełniały wszystkie potrzeby klienta, reprezentując dla niego<br />
odpowiednią wartość, nie będą konkurencyjne cenowo w stosunku do tych, które wytworzone<br />
zostaną jako finalny efekt pracy specjalistów działających w sieci.<br />
Sama obecność w sieci, z której korzystać będzie przedsiębiorstwo <strong>przyszłości</strong>, nie będzie<br />
jednak stanowić trwałej przewagi konkurencyjnej, gdyż każde inne przedsiębiorstwo, posiadające<br />
trzy najważniejsze wartości (B-I-C), będzie mogło przyłączyć się do sieci.<br />
Przykłady funkcjonowania sieci możemy zauważyć już dzisiaj. W ten sposób obuwie sportowe<br />
konkurencyjnych firm: Nike i Reebok jest produkowane w tej samej fabryce w Malezji.<br />
W przemyśle samochodowym produkcja modułów systemu ABS i wielu innych podzespołów<br />
jest kontrolowana przez firmę Bosch, która dostarcza je do wielu producentów, umieszczając na<br />
nich odpowiedni markę. Firmy te mogą korzystać także z tych samych operatorów logistycznych,<br />
sieci, agentów i wielu innych firm współpracujących w zakresie wytworzenia i dostarczenia<br />
klientowi ostatecznej wartości uosobionej w finalnym produkcie lub usłudze.<br />
Ewentualne krótkotrwałe przewagi, jakie przedsiębiorstwa będą mogły osiągać, bedą<br />
wynikiem stopnia skuteczności <strong>zarządzania</strong> siecią, koordynacji działań wielu zewnętrznych<br />
operatorów, którzy będą współtworzyć produkt/usługę.<br />
Nieodłącznym elementem, który będzie obowiązywał w sieci, będzie element konkurencji<br />
między działającymi na globalną skalę specjalistami oferującymi te same usługi. Gdyby tak nie<br />
było, i w sieci funkcjonowałby jeden specjalista oferujący daną usługę, dochodziłoby do wzrostu