Przerażony kameleon - eseje o przyszłości zarządzania - E-mentor
Przerażony kameleon - eseje o przyszłości zarządzania - E-mentor
Przerażony kameleon - eseje o przyszłości zarządzania - E-mentor
- TAGS
- kameleon
- eseje
- e-mentor.edu.pl
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
82<br />
Katarzyna Czuperska, Sebastian Gościniarek, Jarosław Hermann, Anna Radecka, Marek Skorwider<br />
znacznie wyższe wymagania. Również co do samodyscypliny, którą wbrew nazwie będzie<br />
można łatwo skontrolować!<br />
Ω<br />
Twierdzenie, że model <strong>zarządzania</strong> zostanie przedefiniowany i ograniczy się „tylko”<br />
do wytyczania celu i kontroli, jest wewnętrznie sprzeczne – to właśnie podstawowe atrybuty<br />
władzy w dzisiejszym rozumieniu. Przy tym nie wiadomo na pewno, czy rozwój technologii<br />
ma jakikolwiek związek z rozwojem człowieka.<br />
„Dominujący obecnie typ człowieka to prymityw, który pojawił się pośród cywilizowanego świata.<br />
Świat jest cywilizowany, lecz nie są cywilizowani jego mieszkańcy, nie zdają sobie nawet sprawy<br />
z istnienia cywilizacji, po prostu używają jej tak, jak gdyby to była przyroda. Zapał do narzędzi<br />
cywilizacji nie obejmuje już zasad i wartości, dzięki którym możliwe było ich powstanie”.<br />
J. Ortega y Gasset, Bunt mas i inne pisma filozoficzne<br />
∞<br />
Jeżeli każdy pracownik będzie używał zaawansowanych technologii równie sprawnie<br />
i naturalnie jak teraz zbiera truskawki – to nie będę wymagał jeszcze pogłębionej refleksji.<br />
Ale też nie będę mógł sprawować nadzoru odwiecznym sposobem ekonoma, wymagania<br />
stawiane menedżerowi muszą wzrosnąć i objąć raczej zarządzanie kontekstem pracy niż<br />
samą pracą. Koordynowanie ogromnych sieci organizacyjnych – niezależnie od tego czy<br />
działających w ramach jednej korporacji, czy będących luźnym i dynamicznym związkiem<br />
wielu firm – wymaga niebywałej koncentracji na celu przedsięwzięcia, i umiejętności przekazywania<br />
tej wizji.<br />
Ω<br />
Zapotrzebowanie na charyzmatycznych przywódców istniało zawsze – i pewnie nie wygaśnie,<br />
ale nie sądzę, aby charyzma dawała się upowszechnić na każdy szczebel <strong>zarządzania</strong>. Model<br />
przywództwa w nowych organizacjach będzie zależeć od tego,<br />
Jaką kulturę organizacyjną będą tworzyły?<br />
∞<br />
Zaczęliśmy o tym mówić, napomykając o niebywałych możliwościach sprawowania kontroli<br />
nad pracownikiem, a z drugiej strony powierzanie mu zadań coraz bardziej odpowiedzialnych<br />
i wyrafinowanych. Musi to powodować wzrost identyfikacji z firmą i zależności od<br />
niej, w najgorszym możliwym scenariuszu – aż do modeli totalitarnych. Flaga i hymn<br />
firmy, firmowy szowinizm, ograniczanie prywatności – to wszystko jest do pomyślenia<br />
w warunkach ekonomicznego i psychologicznego uzależnienia.<br />
„(Firma) otacza ludzi opieką, uprzedza i zaspokaja ich potrzeby. (...) Oplątuje (ich) siecią<br />
małych, zawiłych, drobiazgowych i jednolitych reguł, której zerwać nie potrafią nawet najoryginalniejsze<br />
umysły i najżywotniejsze duchy. (...) Nie łamie woli, lecz ją osłabia, nagina<br />
i opanowuje. Nie tyranizuje – krępuje, ogranicza, gasi, ogłupia i zamienia w końcu każdy<br />
(zespół) w stado onieśmielonych i pracowitych zwierząt, których pasterzem jest (firma)”.<br />
A. de Tocqueville, Demokracja amerykańska