Przerażony kameleon - eseje o przyszłości zarządzania - E-mentor
Przerażony kameleon - eseje o przyszłości zarządzania - E-mentor
Przerażony kameleon - eseje o przyszłości zarządzania - E-mentor
- TAGS
- kameleon
- eseje
- e-mentor.edu.pl
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
ciami ich wielkich liderów. Nie wnikając szczegółowo w słuszność tej tezy, warto zauważyć,<br />
że obserwujemy ogromny deficyt liderów, którzy byliby w stanie udźwignąć ciężar ciągłej<br />
transformacji firmy.<br />
Współczesne szkoły biznesu jednak w niewielkim stopniu przygotowują menedżerów do<br />
<strong>zarządzania</strong> firmą innowacyjną. Ich uwaga jest skupiona głównie na doskonaleniu wiedzy na<br />
temat poszczególnych funkcji w firmie (finanse i księgowość, marketing i sprzedaż, logistyka<br />
i działalność operacyjna, zarządzanie zasobami ludzkimi), na analizie sytuacji rynkowej i podejmowaniu<br />
optymalnych decyzji, na tworzeniu planów biznesowych i ocen ryzyka.<br />
Uważa się, że w części firm upowszechni się tzw. rotacyjne przywództwo. Firma będzie<br />
zarządzana przez zespół menedżerów, którzy będą w różnych momentach rozwoju firmy<br />
przekazywać pałeczkę lidera kolejnej osobie w zespole. Organizacja zespołu ma miejsce na<br />
określone zadania.<br />
Budowanie hierarchii w firmie wiąże się z przydzielaniem zadań zgodnym z kompetencjami.<br />
Osoba otrzymuje np. tytuł hierarchiczny – powiedzmy Associate Director i jednocześnie<br />
tytuł operacyjny związany z aktualnym zadaniem – Task Manager for Project X.<br />
Od pewnego poziomu kompetencji, każdy może być pracownikiem każdego niezależnie<br />
od funkcji w hierarchii firmy.<br />
Takie podejście usuwa z organizacji ograniczenia hierarchii – z konieczności potrzebnej,<br />
z drugiej strony na stwarza okoliczności nieustannego rozwoju i uznania dla osób kreatywnych.<br />
Siły sprzyjające rywalizacji i awansom w mniejszym stopniu będą skupione „do wewnątrz”,<br />
a w większym stopniu będą skierowane „na zewnątrz”, z myślą o rywalizacji rynkowej z innymi<br />
firmami.<br />
Czy ten powszechny i prawie nieograniczony dostęp do informacji rzeczywiście jest aż<br />
tak istotną zmianą z punktu widzenia filozofii <strong>zarządzania</strong>? Przecież tak naprawdę ważne jest<br />
nie samo posiadanie informacji, czy zdolność do jej zdobycia i przetworzenia, ale zdolność<br />
do wyciągnięcia właściwych wniosków na jej podstawie.<br />
Ale jak ustalić hierarchię ważności informacji?<br />
Jak odróżnić wirtualnych inteligentnych wrogów od „niegramotnych” przyjaciół?<br />
Dawniej przewaga konkurencyjna mogła wynikać z nierównego dostępu do informacji,<br />
dziś już tylko (a może aż) ze zdolności kierowników do jej wykorzystania. Prawdopodobnie<br />
ta zdolność będzie najistotniejszym elementem w zarządzaniu <strong>przyszłości</strong> i będzie stanowić<br />
największą wartość w zarządzaniu.<br />
Coraz większego znaczenia będzie nabierać podejście interdyscyplinarne, a nawet filozoficzne.<br />
Lider czy wizjoner?<br />
Przyszłość organizacji, struktur, procesów i otoczenia biznesu<br />
Prognozowanie to trudna sprawa,<br />
szczególnie, kiedy dotyczy <strong>przyszłości</strong>.<br />
Victor Borge<br />
Najwybitniejsze postacie w historii ludzkości wydają się nam na podobieństwo wczesnych rzeźb<br />
greckich raczej klasycznymi przedstawicielami pewnych typów niż pojedynczymi osobami.<br />
Bohaterem godnym szczególnego zainteresowania wydaje się jedynie ten, kto ze swej<br />
natury i dzięki właściwemu wychowaniu potrafi zatracić w sposób niemal doskonały własną<br />
153