30.01.2013 Views

Przerażony kameleon - eseje o przyszłości zarządzania - E-mentor

Przerażony kameleon - eseje o przyszłości zarządzania - E-mentor

Przerażony kameleon - eseje o przyszłości zarządzania - E-mentor

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

W klasycznym tekście o nadopiekuńczości państwa zastąpiono słowo „rząd” słowem „firma”<br />

a słowo „naród” słowem „zespół” – czy ta zamiana w istotny sposób zmniejsza prawdopodobieństwo<br />

takiej wizji?<br />

Ω<br />

Nie zmniejsza, ale daje się wykorzystać, narzucając analogię z rozwojem swobód demokratycznych<br />

i praw człowieka. Ludzie nie dali się przerobić w stado baranów nawet państwu totalitarnemu,<br />

które miało bezsprzeczną przewagę w postaci monopolu informacji. Taki monopol jest dziś<br />

niemożliwy, dlatego nie jest możliwa totalitarna firma. To może nawet nie jest najistotniejszy argument<br />

– istotniejsze jest pytanie: po co mianowicie firma miałaby zmieniać ludzi w ten sposób, aby<br />

pogarszać ich jakość, kreatywność konkurencyjność? Efektywność potrzebuje odwagi do wprowadzania<br />

zmian i wyobraźni do ich wymyślania. Pokazuje to przykład Japonii – identyfikacja z firmą,<br />

podporządkowanie pomagają przy produkcji masowej, nie wytrzymują w rezultacie konkurencji<br />

ze zdolnością przystosowywania się i zmian organizacji opartych na indywidualnym talencie<br />

i kreatywności.<br />

∞<br />

Oczywiście depersonalizacja kojarzy nam się wyłącznie z taśmą produkcyjną. Jest jednak możliwy<br />

bardziej wyrafinowany związek z korporacją, który pozwala nam wierzyć, że warto jej oddać<br />

cały swój talent – po prostu pokochać ją czystym i uskrzydlającym uczuciem.<br />

„I nie chodziło już wyłącznie o to, by szybko i uważnie śledzić wyćwiczoną pamięcią sekwencję<br />

pomysłów i całą intelektualną mozaikę gry, lecz zaczęto domagać się głębszego, psychicznego<br />

oddawania się jej. Dokonał się zwrot w kierunku nowej religijności”.<br />

H. Hesse, Gra szklanych paciorków<br />

Praca z pobudek quasi-religijnych – czy już dziś nie mamy do czynienia z wplątywaniem<br />

w organizacyjny żargon takich pojęć, jak: „identyfikacja”, „misja”, „wspólnota” itd.<br />

Ω<br />

Takie „przeoranie” świadomości wymaga czasu. Nie zakładajmy, że „umiłowana korporacja” ma<br />

przed sobą i za sobą setki lat trwania. Myśląc o organizacjach <strong>przyszłości</strong>, zastanówmy się<br />

Jaka będzie ich dynamika?<br />

Organizacja jutra. Pytania do <strong>przyszłości</strong><br />

∞<br />

Zmierzamy ku coraz większej stabilności dużych struktur. Korporacje osiągną wielkość odporną<br />

na wpływ konkurencji i ich byt nie będzie zagrożony. Przestaną oddziaływać czynniki wymuszające<br />

zmiany, układ się ustabilizuje.<br />

Ω<br />

Każde państwo stawiało sobie taką stabilność za nadrzędny cel. Statystycznie rzecz biorąc, taki<br />

wynik gry wypada rzadko, obserwujemy nieustanny ruch i przebudowę. Takie same tendencje<br />

obserwujemy w gospodarce, od kiedy można ją obserwować. Nie widać żadnych czynników,<br />

które mogłyby tę nieustanną dynamikę zamrozić. Jeżeli już rozważać wpływ nowej technologii,<br />

83

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!