30.05.2013 Views

Listy O - Zmartwychwstańcy

Listy O - Zmartwychwstańcy

Listy O - Zmartwychwstańcy

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

m.[atki] Marcelliny i zapytać się o jej zdanie także.<br />

Jak Ci pisałem w ostatnim liście zaszła z łaski Bożej w O. Władysławie<br />

radykalna zmiana co do jego usposobienia i samego gruntu<br />

życia zakonnego. Otóż z tejże łaski Bożej to samo w tych dniach ostatnich<br />

stało się z O. Adolfem. Pan Bóg wyraźnie nawiedza nas łaską<br />

swoją, my tylko starajmy się z niej korzystać.<br />

Co do owego wyboru w Krakowie między ś[w]. Idzim<br />

a ś[w]. Krzyżem, skoro rzecz się już przewlekła (Twój list otrzymałem<br />

25 września, więc już odpowiedź moja nie mogła Cię była<br />

dojść przed 1 paźdz.[iernika], a cóż dopiero Twój list z Jazłowca<br />

do Karkowa), myślę tedy, że i z tą rzeczą możemy się zatrzymać<br />

do przyjazdu m.[atki] Marcelliny i z nią się naradzić. Tak myślą<br />

i inni Ojcowie.<br />

Widzę z Twego listu, żeś się był na razie strwożył nieco<br />

z powodu tego, co naprzód pisałem o ks[ię]żnie Lubomirskiej.<br />

Najniesłuszniej, i mój list następny do matki, a jeszcze bardziej<br />

ostatni do Ciebie dostatecznie Cię objaśniły, jak o tej rzeczy myślałem<br />

od początku. Takie strachy wcale niepotrzebne, a widzę<br />

żeś tak nim był przejęty, iż mając już pod oczyma objaśnienie<br />

przeciwne jeszcze całą stronicę poświęcasz, żeby mnie o tym<br />

przekonać, co już stanowczo wypowiedziałem. Z drugiej strony<br />

cieszę się z tego, żeś tak przejęty tą zasadą, o którą nam obom<br />

chodziło i wolę, że Ty mnie przekon[ujesz], aniżeli gdybym ja<br />

musiał Ciebie.<br />

A teraz rzecz o bracie Walentym. Cieszę się, żeś z niego dość<br />

zadowolony, ale to wiedz, że on starszych, a tym bardziej przełożonych<br />

łatwo umie zadowolić i jest pod tym względem nec plus ultra;<br />

ale w czym jest minus habens, to w swoich stosunkach z braćmi<br />

i przed obcymi, i w obowiązkach, które bym nazwał samotnych, gdzie<br />

sam czyni podług sumienia tylko, bez dozoru starszych. Jest gminny,<br />

gburowaty, pogardliwy, przy tym próżny, chełpliwy, nareszcie leniwy<br />

i pozwalający sobie, kiedy zostawiony sobie. To do Twojej wiado-<br />

96

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!