30.05.2013 Views

Listy O - Zmartwychwstańcy

Listy O - Zmartwychwstańcy

Listy O - Zmartwychwstańcy

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Z drugiej strony rad jestem, że się będę widział z O. Aleksandrem,<br />

czego nie mógłbym był mieć bez tego opóźnienia. Już<br />

to wyjeżdżając na tę podróż poleciłem ją całą i wszystkie szczególne<br />

wypadki Matce Najświętszej i z każdym dniem coraz wyraźniej<br />

się przekonuję, że Ona ją całą prowadziła.<br />

<strong>Listy</strong> Twoje z 25 i z 29 października tu na mnie czekające za<br />

przyjazdem tu moim odebrałem. Będę się starał jutro lub pojutrze<br />

przed przyjazdem O. Aleks.[andra] napisać co potrzeba do O. Eugeniusza,<br />

według ostatniej myśli, jaką podajesz. Co do scrutinium nie<br />

ma co posyłać pełnomocnictwa, bo wkrótce da Pan Bóg sam w Rzymie<br />

będę. O reszcie rzeczy za widzeniem się naszym, da Pan Bóg<br />

wspólnie rozmówimy, co będzie do czynienia.<br />

Cieszę się z horoskopu jaki wystawiłeś dla ks. Lah i przyłączam<br />

się do dobrych nadziei. Do Ojca Waleriana osobno nie piszę,<br />

ale bądź łaskaw zakomunikować mu list niniejszy, a zarazem serdecznie<br />

go pozdrawiam. Proszę także pozdrowić Ojca Leona, jeśli jest,<br />

Ojca Karola i wszystkich a wszystkich w domu, a za widzeniem się<br />

O. Stefana. Proszę nie zapomnieć ks. Bona. To mu sprawi przyjemność.<br />

A teraz polecam najserdeczniej łasce Bożej. Pan Jezus z nami.<br />

W Jego miłości najoddańszy ks. Piotr<br />

[P. S.] Jeszcze słowo do O. Waleriana, że pani Jordanowej<br />

dobrze odpisał, a o dalszym ciągu tego interesu rozmówimy się,<br />

da Bóg w Rzymie.<br />

129. List do O. Aleksandra Jełowickiego CR (ACRR 1178)<br />

Mój najdroższy Ojcze Aleksandrze.<br />

272<br />

Rzym, 21 list.[opada] 1875 [r].<br />

Uradziliśmy wszyscy, żeby ks. Wojciechowskiego posłać<br />

tymczasowo do Hyères; rada była z kardynałem.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!