30.05.2013 Views

Listy O - Zmartwychwstańcy

Listy O - Zmartwychwstańcy

Listy O - Zmartwychwstańcy

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

wionych powodów, nie zważając na to, czy weźmiemy dzisiejszą<br />

„Regułę” za prawidło, czy dawną przez Ciebie dobrowolnie przyjętą.<br />

Więc pierwsza rzecz, którą Ci miałem powiedzieć jest ta, że nie jesteś<br />

na swoim miejscu, i że jeżeli Cię dotychczas uspokajała tolerancja albo<br />

mniemane zezwolenie O. Hieronima, dziś nie ma już tej racji.<br />

Druga rzecz jest prostym tej pierwszej następstwem, a jest ta,<br />

że powinieneś wrócić na swoje stanowisko w Zgromadzeniu i wrócić<br />

bezwarunkowo. Rzecz to sumienia dla Ciebie, mój drogi Ojcze Józefie,<br />

a powinna być dla Twego sumienia równie jasna i konieczna.<br />

Złożyłeś śluby, te śluby ważne z siebie samych, zatwierdził nadto<br />

Kościół, jak jest w naszym dekrecie, na czele „Reguły” i wskutek tego,<br />

czy podług nowej, czy podług dawnej „Reguły”, czy nawet bez<br />

żadnej „Reguły”, wskutek mówię tych ślubów samych, powinieneś<br />

żyć w Zgromadzeniu, w którym ślubowałeś pod wspólnym posłuszeństwem<br />

i w warunkach zakonnego życia. Toś zawsze winien Bogu,<br />

mój drogi Ojcze, a nie będąc w tych warunkach powinieneś do<br />

nich wrócić.<br />

Najlepszą sposobnością do tego jest zebranie się Kapituły. Ponieważ<br />

niezadługo to ma nastąpić, więc do tego czasu nic nie przeszkadza<br />

spokojnie pozostać tam, gdzie jesteś, ale na Kapitułę powinieneś<br />

przybyć i z urzędu wzywam Cię do tego, i tylko przybyć z zupełnym<br />

postanowieniem wejścia od razu w całkowite życie zakonne<br />

i we wszystkie jego warunki. I to jest trzecia rzecz, którą Ci miałem<br />

powiedzieć mój drogi Ojcze, to jest, że na Kapitułę koniecznie trzeba,<br />

żebyś przyjechał jako prawdziwy i całkowity zakonnik. Jesteś członkiem<br />

Rady i tego Ci nie zaprzeczam, owszem chętnie przyznaję, nie<br />

wchodząc w wyobrażenie, jakie o tym członkostwie Rady wynurzyłeś<br />

w swoim liście ostatnim do O. Karola. Jesteś tedy członkiem Rady,<br />

ale przedtem jeszcze jesteś zakonnikiem. Skoro tym ostatnim być nie<br />

chcesz, pierwszym być nie możesz. Z tego, jak widzisz koniecznie<br />

wypływa, że do Kapituły należeć nie możesz jako Członek Rady, jeżeli<br />

nie wrócisz wprzódy na Twoje stanowisko w Zgromadzeniu i nie<br />

oświadczysz, że jesteś i chcesz pozostać prawdziwym zakonnikiem.<br />

53

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!