Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
mną inaczej jest, niż mówisz w moim stosunku do Ciebie. Ale<br />
bądź co bądź, słuszne w tym, czy niesłuszne, czyż nie widzę, że<br />
to Twoje twierdzenie jest dla innych daleko wyższych i prawdziwszych<br />
powodów zupełnie i daleko więcej niesłuszne. Powiadasz,<br />
iż dlatego że serca nie znalazłeś już Cię nic nie wiąże do<br />
Zgromadzenia, czy się nad tym zastanowiłeś? Bo czyż dlatego<br />
wstępowałeś do Zgromadzenia, aby w nim znaleźć jakieś szczególne<br />
dla siebie serce (bo mówisz, choćby o jednym tylko)?<br />
Wstępowałeś dlatego, aby spełnić wolę Boga, który Cię powoływał<br />
do swojej służby i wyraźnie, opatrznie, przyprowadził do<br />
nas, czego ja sam jestem najlepszym świadkiem. To Cię wiąże<br />
i to jedno powinno Cię zawsze wiązać do Zgromadzenia, nie serce<br />
żadne i ludzka z niego pociecha. A że Ci tu chodzi o tę lichą,<br />
ludzką pociechę, tego dowodzi to mimowolne wyznanie, jakie<br />
natychmiast czynisz: „rzecz dziwna, powiadasz, poza nim (Zgrom[adzenie]m)<br />
znajdowałem zawsze (serca) i znajduję!”<br />
To jedna strona niesłuszna, powiedziałem, smutna i ludzka,<br />
i z której trzeba, żebyś się głęboko upokorzył.<br />
Za to druga strona, dzięki Bogu jest dobra, bo Boża. Są nią<br />
powody, dla których nie chcesz Zgromadzenia opuszczać, i które<br />
właśnie są te same, o których Ci mówiłem; zrozumienie myśli<br />
i woli Bożej, i pójście za nią. Niech będzie Pan Bóg pochwalony<br />
za to, że tę iskrę w Twojej duszy złożył, z której może się rozniecić<br />
cały promień prawdziwego życia. Ja Ci, mój najdroższy Ojcze<br />
Michale, to jedno tylko tu powiem; strzeż tej iskry, nie daj jej<br />
zgasnąć, ona świętością ma być dla Ciebie i rękojmią Twego zbawienia.<br />
Nareszcie przychodzę do Twojego krzyku litości i do Twojej<br />
prośby. Nie wchodzę w przyczyny, dla których położenie Twoje<br />
w Jazłowcu doszło do tej ostateczności; naprzód zanadto długa byłaby<br />
rekryminacja [oskarżanie wzajemne], a następnie w tej chwili nie<br />
na wiele, a może i na nic by się nie przydała. Cierpisz, nieszcząśliwy<br />
Jesteś, a nie widzisz sposobu wyjścia z tego położenia. Ja również<br />
224