30.05.2013 Views

Listy O - Zmartwychwstańcy

Listy O - Zmartwychwstańcy

Listy O - Zmartwychwstańcy

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

51. List do O. Aleksandra Jełowickiego CR (ACRR 1155)<br />

Mój najdroższy Ojcze Aleksandrze.<br />

127<br />

Rzym, 2 grudnia 1873 [r].<br />

W tych dniach byłem bardzo zajęty i nie mogłem tak rychło donieść<br />

o tym, co się stało z O. Władysławem. Był już w Wiedniu i miał<br />

wyjeżdżać do Paryża, kiedy przyszła depesza ze Lwowa od matki Marcelliny<br />

donosząca, że parafia niżniowska nareszcie dostaje się w nasze<br />

ręce. Ks. Kow., jej proboszcz przez komisję śledczą został uznany - jak<br />

to powiedzieć - nie winowajca, ale że bez skandalu nie może być dłużej<br />

proboszczem tam na miejscu; przenoszą go tedy gdzie indziej, a i arcyb.[iskup]<br />

oddaje parafię O. Walerianowi. Te szczegóły otrzymałem<br />

później przez listy i O. Waleriana i m.[atki] Marcelliny, a w telegramie<br />

było tylko przy wiadomości o oddaniu nam parafii niżniowskiej prośba,<br />

aby wstrzymać wyjazd O. Władysława. Zrozumiałem, co to znaczy:<br />

O. Walerian będzie musiał wziąć z sobą do Niżniowa O. Adolfa,<br />

a w Jazłowcu nie będzie tedy nikogo, więc stąd projekt, aby tam przeznaczyć<br />

O. Władysława. I tak się potem z listów pokazało. Lecz ja nie<br />

czekając pośpieszyłem (może za prędko) i zatelegrafowałem do<br />

O. Władysława do Wiednia, aby nie czekając i nigdzie się nie zatrzymując<br />

jechał do Jazłowca, dla porozumienia się z matką Marcelliną<br />

i z O. Walerianem. Albowiem z powodu oddania Niżniowa Marc.[ellina]<br />

musiała wrócić do Jazłowca, zwłaszcza że klasztor cały niżniowski,<br />

który ma być kiedyś naszym, dzisiaj pp. Lanckorońscy oddają naszym<br />

siostrom, które go trzymać będą, aż póki swego w Jarosławiu nie<br />

zbudują. Trzeba tedy, żeby m.[atka] M.[arcelina] ułożyła tę sprawę<br />

z Lanckorońskimi. Myślę, że ta podróż O. Władysława do Jazłowca nie<br />

była jednak za pośpieszna, i że się na dobre obróci. Napisałem do niego<br />

tamże, że może wracać do Paryża dla załatwienia interesów, porozumiawszy<br />

się z O. Walerianem, kiedy ma wrócić.<br />

Co do O. Michała, już teraz nie ma co jechać do Ameryki.<br />

Niech tymczasem pozostaje w Paryżu, a potem zobaczymy, co z nim

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!