30.05.2013 Views

Listy O - Zmartwychwstańcy

Listy O - Zmartwychwstańcy

Listy O - Zmartwychwstańcy

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

syłał raportów zapieczętowanych, tylko żeby wszystkie przechodziły<br />

otwarte przez nasze ręce. Teraz zdaje się, że Ci to pozwalamy<br />

i to z lichwą. Jest jednak w tym różnica. Posyłając bowiem<br />

przez ręce Grassellego będziesz sam z własnego popędu trzykroć<br />

i czterykroć ostrożnym. Będziesz naturalnie starał się z góry<br />

wejść w myśl moją i podług niej pisać, a w razach wątpliwszych,<br />

a nie nagłych wprzódy się ze mną porozumieć. Zresztą zostanie<br />

Ci jeszcze wolne neutralne pole, na którym znajdziesz wiele rzeczy<br />

do pisania. Tym polem są fakty, to co się u nas tam dzieje,<br />

o czym można donosić bez poprzedniego porozumienia. A na<br />

końcu nie ma obowiązku o wszystkim pisać przez arcybiskupa;<br />

o rzeczach delikatniejszych albo po prostu wątpliwych a nagłych,<br />

możesz pisać (i powinieneś) wprost do mnie, a ja tu podam sam<br />

do Propagandy. Oto mój najdroższy Ojcze, co dzisiaj miałem Ci<br />

głównego do doniesienia w Twoich sprawach. Są jeszcze niektóre<br />

punkty, o tych Ci da Pan Bóg niebawem pisać będę.<br />

Tu u nas wszystko dzięki Bogu idzie dobrze lub zmierza do<br />

tego. Mało nas w Rzymie, jedni na Mentorelli, a Kolegium w Subiaco<br />

u kardynała Monaco protektora, w jego pałacu wakacje<br />

przepędza. Mamy kilku nowych nowicjuszów i innych oczekujemy.<br />

Niech Bóg błogosławi. Zresztą wiadomości o nas albo sam<br />

Ci udzielę, albo każę komu da Pan Bóg.<br />

Pozdrawiam wszystkich Ojców i Braci, i z duszy błogosławię.<br />

O. Pawłowi za list dziękuję, niech ciągle pisze. Niezadługo<br />

przyślę mu dalszy ciąg mego Votum.<br />

Pan Jezus z nami.<br />

255<br />

Twój w Jezusie i Maryi ks. Piotr

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!