30.05.2013 Views

Listy O - Zmartwychwstańcy

Listy O - Zmartwychwstańcy

Listy O - Zmartwychwstańcy

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

nowisko przed Bogiem i w Zgromadzeniu, który mi zajął dużo czasu.<br />

Tym sposobem uprzątnąłem się z zaległościami, śmiem powiedzieć<br />

obowiązkami. Więc jutro da Pan Bóg napiszę list do matki Marcelliny,<br />

i jeśli da dalszą łaskę rozpocznę wieczorem rekolekcje. Nie<br />

chcąc i nie przewidując bardzo mi mile wypadł ten początek rekolekcji<br />

na wigilię Wniebowzięcia Pańskiego, a skończy się w wigilię wigilii<br />

Zesłania Ducha Świętego, co sobie biorę za dobrą wróżbę.<br />

Ach módlcie się za mną, módlcie się, módlcie. Niech raz odpowiem<br />

Panu memu według tylu łask danych mi tak szczodrze a miłosiernie,<br />

a przeze mnie tak niewiernie przyjętych w ciągu życia mojego.<br />

List do Ojca Józefa dałem do przepisania O. Julianowi, któremu<br />

go czytałem i sam on uznał tego potrzebę. Będę go zapewne musiał<br />

komunikować wszystkim członkom Kapituły, a tymczasem<br />

przyślę go Tobie pod warunkiem odesłania albo odwiezienia.<br />

Lecz dzisiaj o sprawach pisać nie chcę. Głównym celem jest<br />

przesłanie wiadomości o śmierci Ojca Karola, a zarazem polecenie<br />

go Waszym modlitwom, chociaż co do niego mamy nadzieję, że poszedł<br />

niemal prosto do nieba. Wielką po sobie zostawił woń zbudowania.<br />

Wy obaj z obowiązku zmówcie za niego po 3 Msze święte,<br />

a co więcej, to będzie z dobrej woli. Siostry niech dadzą, co będzie<br />

łaska. Tę wiadomość o śmierci Ojca Karola, tu osobno przyłączoną<br />

chciałem właściwie przesłać w liście do matki, o którym wyżej<br />

wspomniałem, i który sądziłem, że najdalej dziś wyprawię. Ale, że<br />

się to pisanie tak mimo mej woli odwlekło, a nie chciałbym niepotrzebnie<br />

i 24 godzin zwlekać, więc dziś osobno do Ciebie wyprawiam.<br />

Jeszcze raz proszę o modlitwy. Siostrom najserdeczniej kłaniam,<br />

a Matce raz jeszcze z serca dziękuję i z całej duszy błogosławię,<br />

i o modlitwy proszę. Za Ciebie mój najdroższy niewymownie<br />

się modlę. Ja jestem niezmiernie lichy, nikczemny i nędzny, i niczego<br />

niewart. To jedno tylko powiedzieć Ci dziś mogę. Jednakże Pan<br />

jest dobry niewymownie i nad wszystko dobry. On z nami!<br />

Twój w Jego miłości ks. Piotr<br />

57

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!