30.05.2013 Views

Listy O - Zmartwychwstańcy

Listy O - Zmartwychwstańcy

Listy O - Zmartwychwstańcy

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

znana i nie potrzeba jej poznawać nareszcie! Wola Boża dla Ciebie<br />

jest, żebyś w tej chwili siedział w Paryżu pod posłuszeństwem<br />

O. Aleksandra i czekał nie troszcząc się, co dalej z Tobą Pan Bóg rozporządzi.<br />

Taka jest wola Boża na dzisiaj. Jaka będzie na jutro, o tym<br />

Ci nie trzeba wiedzieć.<br />

Mój drogi Ojcze Michale, czyż tego nie rozumiesz? To jest<br />

abecadło życia duchownego, a tym bardziej zakonnego. Zastanów się<br />

tedy dobrze nad Twoim nieporządkiem. Jest taki, jakim Ci go pokazuję.<br />

Upokórz się z niego serdecznie, a pomodliwszy się, z łaską Bożą<br />

staraj się poprawić, i poprawić, i popraw. Poprawa jest w tym, żebyś<br />

nie myślał o jutrze. Co nie przeszkadza, że możesz się zajmować nauką<br />

i powinieneś, bo choć nauka potrzebna Ci jest na potem, ale ona<br />

i na dzisiaj potrzebna, brakuje Ci jej dzisiaj i jak będziesz się uczył, to<br />

będziesz się uczył dzisiaj. Widzisz tedy w czym poprawa. A przyjmij<br />

to moje słowo i pobudkę z wielką miłością, bo Ci ją daję z miłością.<br />

Przyjmuj wszystko z miłością, bez względu na siebie. Nie<br />

myśl o sobie, tylko o Panu Bogu, Jego woli, a Twoim obowiązku<br />

na dzisiaj. To będzie lekarstwo. A środek ułatwiający będzie posłuszeństwo<br />

dla O. Aleksandra w Twoim porządku dziennym.<br />

Zakonnik żyje posłuszeństwem. Zrozumiałem, że się wyjmujesz<br />

z tego posłuszeństwa, co do porządku dziennego. Niedobrze robisz.<br />

Ojciec Aleks.[ander] nie jest Twoim Przełożonym zwykłym,<br />

ale jest koniecznie, skoro z nim razem mieszkasz, Twoim<br />

Przełożonym na ten dzień, to jest na każdy dzień, który tam mieszkasz<br />

i czynności dzienne powinieneś pod jego posłuszeństwo<br />

poddawać. Skarżysz się, że nie jest miły; bądź Ty z Twej strony<br />

z cierpliwością i miłością, a nie spostrzeżesz się na tym. Widzisz<br />

mój najdroższy, jak to niełatwo być dobrym zakonnikiem. Słyszałem<br />

Cię przed wyjazdem sądzącego O. Władysława, a Ty sam<br />

oto swojego rodzaju nieporządki popełniasz. Nie sądź innych,<br />

ażebyś sam nie był sądzonym. Mój drogi Ojcze Michale, niech Ci<br />

ten list nie będzie nieprzyjemnym, owszem, przyjmij go z wielką radością.<br />

Powinniśmy być radzi nie temu, co schlebia, ale temu co pomaga,<br />

zwłaszcza kiedy od miłości pochodzi. Proś zresztą Pana Boga<br />

147

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!